... ślub :) ...

Ufff to nie tak źle. Chce to odbębnić tej zimy. A trzeba było czekać na wolne miejsca czy coś?
ash   Sukces jest koloru blond....
20 października 2011 09:28
My też musimy zrobić nauki w tę zimę. Na samą myśl już mną rzuca 😵
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

20 października 2011 09:43
Nie, przychodzi się bez zapisów. Zawsze sie tam gdzieś w kącić wciśniesz. U Rocha najważniejsze to zbierać pieczątki do zeszyciku, a w poradni pani Wandzia zawsze krzesełko Wam znajdzie 🙂
Aha, podobno u Św. Marcina w Swarzędzu poradnię załatwia się na jednym spotkaniu. Tak mówią. Ale ja tego nie sprawdzałam i nie wiem czy to prawda. Masz terminarz katechew i poradni? wiesz gdzie szukać?
ash, nie przejmuj się. Mną też telepało, jak chłop opowiadał o tym, że antykoncepcja jest zła, jak małżeństwo opowiadało, że Bóg chce dla ciebie jak najlepiej i trzeba przyjmować wszystko co ci daje. Jak Ci daje siódme dziecko to masz podziękować i poprosić o jeszcze, bo z każdym kolejnym dzieckiem mąż dostawał lepszą pracę, znalazło sie wieksze mieszkanie. Gadaja tam to, co kościół im każe. Trzeba brać na to poprawke i nie przejmować sie za bardzo.
Nie mam nic... bo teraz właśnie mnie natchnęło że warto to załatwic dużo wcześniej.
ash   Sukces jest koloru blond....
20 października 2011 10:06
My się zdecydowaliśmy na kurs weekendowy w lutym,  ten co polecała majeczka.
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

20 października 2011 10:11
armaquesse, łap PW.

ash, koniecznie opowiedz zaś jak było.
Jeszcze raz dzięki 🙂
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

20 października 2011 11:02
Nie ma za co!!!
A ja wczoraj złożyłam protokoły, opłaciłam, ustaliłam menu w włoskiej restauracji. Przed wczoraj kupiłam sukienkę i buty, Zamówiłam fryzjera i kosmetyczkę.
Chyba wszystko mamy gotowe 🙂
Jeszcze tylko kwiaty i odebrać obrączki za jakiś tydzień.
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

21 października 2011 10:31
RaDag, kiedy mamy trzymać kciuki, żeby sie wszystko udało?
Całkiem niedługo 🙂
10.11.11 - cywilny
A ja już ponad miesiąc po🙂, i już po plenerze to się pochwalę



Piekne zdjecia
ja tez,ja tez! bo zapomnialam o Fryzicy 🏇
Pierwsze powinno miec tytuł 'każdy ma zad,mam i ja! 😂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
22 października 2011 20:02
kasia&figa cudne na tym koniu jak jedziesz  😍

Ja mam sesje dopiero za tydzien o ile pogoda bedzie laskawa  😡
I tak sobie mysle ze pod kiece zaloze biale bryczesy i ofierki. W sumie kieca dluga nic widac nie bedzie ;]kasia&figa
kasia&figa, fajna sesja 🙂 Szkoda , że na pierwszym sukienka Ci poleciała do góry.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
23 października 2011 12:03
Super wyglądacie dziewczyny 😉 Szczęścia Wam 🙂
A to nasz ślub,dodam,że nie jest to sesja 🤣
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 października 2011 14:27
Powiększone zdjęcie się nie wyświetla 🙁
Bo pewnie nie umiem wstawiać tutaj zdjęć 😡Ale możesz wygooglać hasło :ślub Zulusa Kokotek"to się powinno odnaleźć.
spilga,  oj niecodzienny miałaś ślub  😀
Właśnie dziś mój narzeczony zapowiedział mi, że rok 2013 to będzie TEN rok.
Ahhh nie mogę się już doczekać!!  😍
salto piccolo, gratuluję! 🙂
salto piccolo, bomba! Gratulacje i miejmy nadzieje , że nie będzie pechowy 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
25 października 2011 13:11
W sobotę jedziemy wybrać i zamówić zaproszenia.
🤣
salto piccolo, u nas też 2013🙂 a o jakim miesiącu myślicie? my się napalamy na wrzesień🙂 musimy celować w miesiąc dość pewny pogodowo, bo prawdopodobnie naszemu ślubowi będzie towarzyszyła spooora parada motocyklowa🙂😉)
My mamy "plan kościelny" na listopad 2012, ale zobaczymy czy się uda...
Na razie kościelny i to najważniejsze 🙂
No dobra, przyszłam się pochwalić. Pobieramy się 25 grudnia tego roku. Na razie tylko cywilny, bo ....
bo jak żyła moja mama rozmawiałam z nią, że pierw weźmiemy cywilny a jak będzie po przeszczepie to zrobimy kościelny, ze wzgledu na to, że nasi rodzice musieliby wziąć kredyt, a mama była ciężko chora i nie chciałam zostawić ojca z "garbem". Niestety mama nie doczekała się przeszczepu, a termin ślubu nie kazała za nic na świecie przekładać, więc jest zgodnie z jej wolą będzie cywilny a poźniej uroczysty obiad w domu dla najbliższej rodziny 🙂 . Jak pieniążków się nazbiera więcej to zrobimy kościelny i wesele, albo kościelny razem ze chrzcinami i weselem. Kto wie, kto wie  😉
Byliśmy wczoraj wybrać obrączki  😍
tajnaa, pomysł super! Coraz wiecej osob robi wesele z chrzcinami 🙂 Gratulacje i pokazuj obrączki 🙂
tajnaa gratulacje  😀
To robicie identycznie jak my 🙂
O proszę 🙂 nie zaczytywałam się jeszcze w ten wątek, w sumie nie sądziłam, że kiedykolwiek coś tu napiszę  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się