Osobowości w internecie i w realu

Gillian   four letter word
28 lutego 2011 21:11
Hmm. Po głębszym przemyśleniu, jakie zasponsorowało mi dziś PKP w postaci cudownego opóźnienia doszłam do wniosku, że mój pierwszy post w tym temacie był cholernie płytki i skupiłam się na samych negatywach. Dane mi było poznać kilka osób z volty, które rozczarowały paskudnie. Ale przecież z drugiej strony - zapomniałam o tym, że przecież poznałam także sporo fajnych, pozytywnych ludzi.
Nie wiem skąd mi się wzięło w moim mizernym móżdżku połączenie "osobowość netowa = zuoo". Uch, koniec wywodu!
dzięki jednej osobie z forum robię to co robię  :kwiatek:
a ja tam mam ciągle w związku z tym wyrzuty sumienia 😉

karolina_, kocham Twój ex frak, tak a propos pierwszych spotkań w realu :kwiatek:
karolina_, kocham Twój ex frak, tak a propos pierwszych spotkań w realu :kwiatek:

ciesze sie ze Ci dobrze sluzy 😉 ja narazie jestem na etapie szukania konia, faraka bede szukac nowego za 3 lata.

PS.  przyjezdzasz w tym roku na zoo?
rewir, za duzy na ciebie :P sprzedaj mi  😂

karolina, zgadza sie
A planowany jest może jakiś "spęd" revoltowiczów aby można było wyobrażenia z rzeczywistością skonfrontować?


No, niedługo będzie „zlot” re-voltoviczów kopytnych! Ciekawe, czy z barku kopyt zaczniemy sobie oglądać obuwie!    🤣
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
01 marca 2011 09:05
trusia, a co, Rawicz przestał działać?
[quote author=karolina_ link=topic=47505.msg919219#msg919219 date=1298930866]
PS.  przyjezdzasz w tym roku na zoo?
[/quote] niestety, całe trzy miechy latem jestem za granicą 🙁

magda, phi, był u krawcowej, teraz już leży na mnie bardzo dobrze, nigdy się go nie pozbędę! 😉
lostak   raagaguję tylko na Domi
02 marca 2011 06:42
Ale macie fajnie na pomorzu, szkoda że dolnyśląsk małoruchawy 🙁


rtk, nie przesadzaj😉...

mam wrazenie, ze to nie ma nic wspolnego z terytorium...
kontakt poza forum zalezy bardziej od nas samych, poznajemy ludzi, jesli jest chemia, kontakt pozostaje. 
tak jak pisalam wczesniej, poznalam mase ludzi z forum, niektorych widzialam raz, dwa w zyciu, ale dzis dzieki temu jak ich czytam, to ich widze.
z amber, paa, karla wet, anea, deborah, quanta, bushowa, zen (widze w biurze😉) znam dobrze bardzo, ale przy roznych okazjach widuje ridera, fare, koniczke, ann, meggi, ascaie, pokemona, rubi, funia, korsarza, bere7, epk, kujke, rewira, burze, linke, caroline, i mase innych, ktorych oczywiscie teraz zapomnialam wymienic.  i choc nigdy nie widzialysmy sie z anka, mamy kontakt od lat.
i z nimi wszystkimi odbywa sie to najczesciej wtedy, kiedy potrzebujemy jakiejs pomocy, porady, miejsca do spania.  I to dziala. i ja tez zawsze staram sie stanac na wysokosci zadania, b te wieloletnie znajomosci netowe sa dla mnie zobowiazujace.  bo volta, to jest spolecznosc.
kilka osob wkurzalo mnie bardzo takich jak grzybek, johny, arkady, choc ich nie poznalam i sa tacy ktorzy denerwuja w swoich wpisach, jak ela pe, bo ilekroc czytam, to przypominam sobie co widzialam na koniu w realu.
nie akceptuje dualizmu interentowo realowego, np. poznanie wrotka pare lat temu nie wnioslo nic do mojego zycia, akcje  , ktore serwuje nam w necie jak dla mnie dyskwalifikuja go jako czlowieka i moge tylko powiedziec ze  jest mi przykro, ze ktos z takimi pogladami rowniez reprezentuje srodowisko jezdzieckie.

ludzi weryfikuje zycie, a szczegolnie tutaj, bo kontakt przez tyle lat, patrzenie na reakcje, wklad merytoryczny, dowcip, ale rowniez postepy i rozwoj ludzi, ktorych jestesmy swiadkiem w dlugim okresie czasu, daja calkiem pelny obraz ludzi pochowanych za nickami przez np. ostatnie 10 lat.  kawal czasu.
lostak, Zgadzam się w całej rozciągłości.  🙇

Z resztą, wydaje mi się, że każdy jednak w necie trochę się "koloryzuje" na plus. Przecież chwali się dobrymi osiągnięciami i w związku z tym pokazuje się zazwyczaj te ładne zdjęcia i to nie tylko ładne "nie pokazujące masakry jeździeckiej", ale też ładne ogólnie -> wyraźne, "sesjowane", sprawiające jakąś przyjemność z oglądania ich.
Druga sprawa, że kiedy w "realu" kogoś lubimy, to zapomina się czasem o tym jaki on jest w tym internecie.
[quote author=Ktoś link=topic=47505.msg919416#msg919416 date=1298970328]
trusia, a co, Rawicz przestał działać?
[/quote]

Wyraziłam się zdecydowanie zbyt skrótowo.  Pod hasłem "zlot" ukryłam seminarium na temat pielęgnacji bosych kopyt oraz wpływu żywienia na stan kopyt. Seminarium to nie jest praktycznym kursem nauki niczego, więc nie będzie ani kopyt doczepionych do koni ani kopyt martwych. 
W realu znam sporo revoltowiczo i voltowiczow i takie refleksje
mam niezly ubaw jak na zawodach sobie komisarzuje czy robie stazyk podchodze do revoltowicza/revoltowiczki co na forum prawie miszcz sfiata a  ledwo LL konczy w stylu no...jeszcze gorszym niz ja czasem odstawialam 😀 albo wyskakuje z czworoboku a w drugim przejezdzie uzyskuje magiczne 43-45%, mowie Wam mina takiego osobnika/osobniczki bezcenna
sa osoby, ktore znam dlugo i ciagle je gdzies spotykam i zawsze utinemy sobie mila pogawedke: Koniczka,Sierra,Burza, Mery i inni
no i sa tacy, z ktorymi spotykam sie w stajni i na zawodach bardzo czesto: Claudia, Magellan itp. z nimi wisze na fonie po 4 h codziennie, z nimi siedzimy w macu na kawce, z nimi plotkujemy o wszystkim.
Sa tez tacy, ktorzy sa za skromni, nie rozplywaja sie o swoich sukcesach w hodowli, jezdziectwie itp. a prawda jest taka, ze sporo revoltowych mistrzow i osob "w swietle reflektorow" do piet im nie dorasta: Condina, BH Demeter- czapki z glow, bo takiej wiedzy, praktyki i sukcesow hodowlanych nikt nigdy tu nie mial- i to za swoje a nie panstwowe pieniadze😉
aa i ciekawostka- sporo osob sie wykruszylo z forum lub mniej pisza. Na szczescie zawsze moge z nimi pogadac w realu.
[quote author=karolina_ link=topic=47505.msg919219#msg919219 date=1298930866]
PS.  przyjezdzasz w tym roku na zoo?
niestety, całe trzy miechy latem jestem za granicą 🙁[/quote]

A szkoda, bo ja akurat bede myslalam ze zobacze swoj byly frak na zywo 😉 Opowiadaj gdzie za granice jedziesz, ale to juz moze na PW bo robimy tu offtop, chociaz potwierdzajacy ze na Pomorzu wszyscy sie znaja 😉
kujka   new better life mode: on
02 marca 2011 12:12
Sankaritarina, oczywiscie, wszyscy staramy sie wrzucac te ladne zdjecia, chwalic tymi dobrymi jazdami, a nie wyskakiwac z porno (choc od czasu do czasu jest faza na wstawianie zdjec z fochow... i pamietam jak kiedys gro dziewczyn wstawilo zdjecia z "piaffu" :P ). no ale jak ktos oglada Twoja jazde na zywo, to chyba tez starasz sie jak najlepiej pokazac siebie i konia, prawda? dopoki jestesmy swiadomi tego, ze wszyscy selekcjonujemy zdjecia 😉 i ze to tylko internet, to nie widze w tym nic zdroznego.
co innego internetowe "miszcze", co to pisza wypracowania teoretyczne a nawet na przebranych juz zdjeciach w r-voltowej galerii widac obrazek mocno sredni...

lostak, amen!
Heh - ja sporo osób z dolnośląskiego światka jeździeckiego poznałam przez voltę (jeszcze tą starą). Sporo osób wcześniej mi znanych pojawiło się też na forum. Zazwyczaj pokrywały mi się osobowości wirtualne z tymi realnymi. Czasem ktoś rozczarowywał, ale nie od razu, po dłuższej raczej znajomości. Zawsze chciałam poznawać nowych ludzi - lubię mieć kontakt z żywymi osobami też, nie tylko z nikami na forum.

Rtk-a moim zdaniem przesadzasz trochę 😉. Ja z dużą liczbą ludzi z forum mam w miarę dobry kontakt - chcę i podtrzymuję znajomości. Z osobami z okolic naszych staram się w ogóle rozmawiać także poza forum, spotykać się. Odrobina chęci i to na prawdę nie jest trudne - nie trzeba wielkich voltowych spotkań. Ile razy Cię zapraszałam do odwiedzenia nas? Stoi u nas co najmniej 4 a teraz już 5 użytkowniczek naszego forum.

Zresztą ja w ogóle mam pęd do poznawania ludzi - jak mam okazję i przejeżdżam niedaleko to się umawiam i wpadam na pogaduszki krótkie.
Lostak, super napisane. Chcoiaz mimo wszystko, przez mój charakter i tak będę biadolić, że brak końskich znajomości spowodowany jest przez mieszkanie i jeżdżenie "za stodołą" 😉
Stoi u nas co najmniej 4 a teraz już 5 użytkowniczek naszego forum.
Dzięki mojemu gadaniu o "moim" kameralnym pensjonacie udało się zwerbować też jedną forumowiczkę. Również nie zawiodłam się. Pisząc ze mną była tą sama osobą, którą poznałam już w prawdziwym świecie 🙂 Mam nadzieję, że takich osób przybędzie.
epk, dobra, dobra 🙂 Muszę w końcu do Was pojechać🙂

ale ten temat jeszce bardziej zachęcił mnie do spotkać. Na volcie jest pełno osób, które baardzo chciałabym spotkać.
Szkoda, że nie bywam w okolicach Wawy, ani na Pomorzu 🙁
Możesz zawsze pojechać na wycieczkę 😉
dla mnie taka wycieczka byłaby dośc kosztowna 🤔
Ja do mojej stajni też zwabiłam już... 3 re-voltowiczki 😀 Powinnam dostać jakiś procent od właściciela, sasa 🙂
dla mnie taka wycieczka byłaby dośc kosztowna 🤔


A w którym miejscu w Anglii tak w ogóle jesteś?
[quote author=ikarina link=topic=47505.msg921680#msg921680 date=1299097481]
dla mnie taka wycieczka byłaby dośc kosztowna 🤔


A w którym miejscu w Anglii tak w ogóle jesteś?
[/quote]
Okolice Cheltenham, gdzieś w połowie drogi między Birmingham a Bristolem
Ja będę za 2 tyg w Anglii , odwiedziłabym cię, ale to niestety za daleko z miejsca gdzie będę 😉
Ja kiedyś strasznie dużo po stajniach jeździłam, teraz niestety trochę mniej.
Ale już np po sąsiedzku w stajni mam teraz dwie fajne voltowiczki, przypomina mi się powoli ile to frajdy poznawać nowych ludzi 🙂

A propos tego co piszeSankaritarina, o selekcji albo 'przedstawianiu siebie' to trzeba zawsze! pamiętać, że osoby które skomentują to o czym mówimy/co pokazujemy to może 10. Kolejne o których wiemy, że mogą przeczytać to -set. A do tego osoby niezalogowane z zewnątrz- robi nam się wielki tłum ludzi- z którym ja np nie chcę się dzielić każdym przeżyciem i postanowieniem 😉 swoją drogą zawsze mam niezły opad szczęki jak widzę wpisy w jakiśch wątkach mocno prywatnych serco sekso zdrowotno małżeńskich- nie miałabym odwagi pokazywać swojej prywatności tak mocno.

Dzięki temu forum mam Sabat, mam mnóstwo bardzo fajnych dusz do których zawsze można się zwrócić i którym mam nadzieję jakoś tam zawsze pomóc na miarę sił.
Staram się pamiętać o podstawach tego forum, o początku KR który jest dla mnie bardzo ważny- jakie mieliśmy wtedy wartości- chcę to wszystko zachować 🙂
kujka, Też pamiętam te piafy :P Z resztą, w wątku "samokrytyka" też się zdarzają niezłe fochy 🙂
I tak, zgadzam się, że jeśli ktoś przygląda się naszej jeździe, to też się staramy, żeby wyglądać ładnie, nie chodziło mi o to, że na żywo to masakra na kółkach i się nie staramy w ogóle. 🙂 Tylko i tak wychodzi na to, że każdy ma "swoje wizje" jeździectwa i czasem się człowiek potrafi bardzo zdziwić mając kogoś np. na super-jeźdźca, podczas gdy na żywo to nie jest super-jeździec tylko taki, no, zwyczajny jeździec.

Burza, Też racja, internet prowadzi do tego, że świat jest strasznie mały.... Nasze wpisy może przeczytać każdy w zasadzie.

Swoją drogą, wy to macie wesoło w Warszawie 😁
kujka   new better life mode: on
03 marca 2011 11:18
Dzionka, o przepraszam, Smokozorda to zwabilam (bardzo niecnie) JA!

a tak apropos kreacji w internecie... jakis czas temu uslyszalam ze moj kon jest gwiazda internetu. i ze jest taki przepiekny i ze ktos go "nareszcie" poznal. no nie powiem, uroslam o 3 cm  😂
kujka, ja ci zawsze mówię, że on jest boski i dla mnie jest gwiazdą:P więc usłyszałaś to już daaawno temu.
Ja kiedyś strasznie dużo po stajniach jeździłam, teraz niestety trochę mniej.
Ale już np po sąsiedzku w stajni mam teraz dwie fajne voltowiczki, przypomina mi się powoli ile to frajdy poznawać nowych ludzi :-)

Burza a ja... a ja... a ja?
Przy okazji dzięki za zdjęcia  :kwiatek: przydadzą się za parę miesięcy, coby umieścić w wątku wpływ treningu..... 😁 o ile jakiś postęp zanotujemy
a tak apropos kreacji w internecie... jakis czas temu uslyszalam ze moj kon jest gwiazda internetu. i ze jest taki przepiekny i ze ktos go "nareszcie" poznal. no nie powiem, uroslam o 3 cm  😂

Kujka, nie przesadzaj, ja Ci jakiś czas temu pisałam w KR (jeśli to o mnie Ci chodzi), że myślałam, że Twój koń jest zawsze ustawiony, dobrze ułożony i progresujący wg piramidy ujeżdżeniowej, a tu się okazuje, że też potrafi nie chcieć kompletnie współpracować. Nie pisałam nic o byciu gwiazdą internetu, ale fakt - sądziłam, że jesteś osobą kreującą się na taką, co to nie rozumie, jak można w ogóle "konia nie umieć ustawić, przecież wystarczy zastosować prawidłowe pomoce" i zobaczyłam, że nawet osoby mające dobre konie i dobrze jeżdżące mają dni, kiedy ich konie mówią "pal się" i łażą w trybie na lamę 😂
Cedryk, no a o kim pisałam jak myślisz?  :emota2006092:
Wstaw je do KR, chociaż ze dwie! Bo będzie foch!
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
03 marca 2011 21:54
[quote author=Karla🙂 link=topic=47505.msg920750#msg920750 date=1299056043]
Sa tez tacy, ktorzy sa za skromni, nie rozplywaja sie o swoich sukcesach w hodowli, jezdziectwie itp. a prawda jest taka, ze sporo revoltowych mistrzow i osob "w swietle reflektorow" do piet im nie dorasta: Condina, BH Demeter- czapki z glow, bo takiej wiedzy, praktyki i sukcesow hodowlanych nikt nigdy tu nie mial- i to za swoje a nie panstwowe pieniadze😉
[/quote]

Bejbe ty mi tu zaraz natychmiast przestań słodzić, bo mi tu kurde skrzydełka urosną 🙂 🥂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się