Wady budowy, ocena eksterieru

Gililian: dziękuję za trafną i konstruktywną uwagę. Mądrego to i warto posłuchać.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 marca 2016 20:46
tks: nie absolutnie nie sarkazm. Ciekawy koń.
Mogę prosić o ocenę? Klacz sp (sp x anglik), 9 lat, od 4 miesięcy moja, wcześniej jeżdżona przez jedną osobę, jeszcze wcześniej chodząca w rekreacji.
klik


EDIT:poprawa kodu
Windziakowa, a nie sądzisz, że zdjęcie z przedziwnym użyciem retuszu to się absolutnie nie nadaje do oceny???
W którym miejscu rzekomo został zastosowany retusz? Zdjęcie jest prosto z telefonu i nic nie było przy nim robione...
Windziakowa, koń trochę wygląda, jakby był wklejony w zdjęcie skądinąd/miał wymazane "brzegi" - dół szyi, klata, brzuch od dołu, LP od strony brzucha. Z kolei tło tworzy złudzenie optyczne, jakby mur z tyłu wraz z drzewami nad nim też był wycięty skądś i wklejony (takie paski tworzy). Dziwnie wyszło. 😉
Windziakowa, w takim razie  ma zadnią nogę przyciętą przez chirurga. Staw skokowy koni tak nie wygląda.
Może włączył się jakiś automat korygujący?
koń ma szpata dość zaawansowanego
melehowicz, po czym diagnozujesz szpata? Po ty niby pipaku?
Halo, sumire-może to zasługa dość słabego aparatu w telefonie, albo właśnie jakiegoś efektu, który się sam załączył. Przy zdjęciach nie było robione kompletnie nic, a nierówności na klacie itp. to odstająca sierść-zdjęcie jest robione świeżo po treningu 🙂 Tu mam jeszcze parę, ale chyba też się średnio nadają klik klik

Ona ma szpata. Jako dwulatka wypadła z przyczepy, oprócz tego ma bliznę na pęcinie (LT) i właśnie szpat, który nigdy nie rzutował na pracę, nigdy nie kulała ani się nic z tym nie działo. Zawsze jest długo stępowana(mój nawyk), więc jeśli chodzi o to, to koń problemów na tle szpatu nie ma. Ale ciekawi mnie, skąd melehowicz miała podstawy by postawić tak odważną diagnozę, no bo szpat to nie blizna czy inne, dość błahe 'coś' 😉
Windziakowa, możliwe, że narozrabiały ustawienia aparatu. W kontraście między sylwetką konia a dość jasnym tłem matryca albo program "wyrównywały" sobie piksele.

Ustaw konia na neutralnym tle, może być ściana budynku, beton byłby si. Może być zieleń natury. Nie na białym, i nie przy samej ścianie. Ustaw ze światłem, nie pod światło. I patrz, czy podłoże nie zachowuje się jak lustro, nie odbija mocno światła. Ustaw na twardym i równym. Niech ktoś trzyma konia i zadba o sylwetkę "bonitacyjną". A z aparatem trzeba odejść daleko, ew. zrobić zoom. Trzeba mieć dość długą ogniskową. Obiektyw celuje na wysokości łopatki, trochę za łopatką (tu zdania są podzielone).

Co ci odpowie melehowicz, (on) to nie wiem. Wiem, co napisałam ja. Jeśli to nie nieudolność cyfrowej obróbki, to normalny staw skokowy konia TAK nie wygląda.
saganek   shit happens
12 marca 2016 19:55
Dobry. Poproszę o ocenę, kobył jakoś szczególnie skażona pracą nie była...
halo, a możesz dokładniej powiedzieć, co wygląda w tym stawie nie tak? Bo jakoś nie umiem dostrzec niczego nadzwyczajnego poza tym, że jest bardziej szpiczasty, niż normalnie (to może być pipak?).
kenna, czwarty raz piszę, że Nie Mogę napisać dokładniej CO jest nie tak. Bo Nie Widać. Widać, ŻE jest nie tak.
Pipaki są obłe, nie "trójkątne".
A gdyby zainteresowana chciała, jaki to problem zrobić fotki samego stawu z każdej strony, żeby się można było wypowiedzieć, nadal na oko? Jakby to jeszcze zestawiła z RTG (który pewnie ma) wzbogaciłaby wiedzę nas wszystkich i to bez czyjegokolwiek komentarza.
Na tym zdjęciu "jest nie tak". I tyle. Może tylko dlatego, że aparat w tel. obciął piksele? A może nie?
Przecież nie mam pojęcia, na ile zdjęcie jest trafne. W tym wątku zawsze mówimy o "koniu na zdjęciu", nie o koniu na żywo. Jak zdjęcie do d* to i koń wypada niekorzystnie.
Acha.
saganek   shit happens
12 marca 2016 22:00
Ej nie zostawiajcie mnie :kwiatek:
saganek, to wstaw zdjęcie , które się do oceny nadaje 🙂 bez ochraniaczy, na twardym , w postawie plus minus zootechnicznej. Na Twoim nie wiadomo czy koń ma kozińca, czy krzywo stoi lewym przodem...
Nie będę wstawiać zdjęc bo nie chce powalić wymiarów, więc podam link do ogłoszenia i prosiłabym bardzo o ocenę budowy i jeśli ktoś coś się zna i mógłby powiedzieć coś wiecej o skokach z korytarza byłabym baardzo wdzięczna.  :kwiatek:
Mnie osobiście nie podoba się (ale to zapewne dobry trening nabuduje?) strasznie wystający kłab oraz wyraźnie widoczna "kość" w najwyższym punkcie na zadzie. Ale pewnie to wina miesni i masy a raczej ich niedoboru?
Oraz krótka szyja (?)
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/35970?
To ja wstawię fotkę, bo potem ogłoszenie zniknie i będziemy pisać o niczym.



Ta "kość" to staw krzyżowo-lędźwiowy. To jest - pomijając szyję - jedno z najbardziej ruchliwych miejsc końskiego kręgosłupa, a u konia wszystko co się rusza przejmuje w znacznej części obciążenia. Jeśli na szczycie zadu pojawia się zatem taka wystająca górka, to najczęściej wynika ona z uszkodzenia więzadeł obsługujących staw. Zdarza się to dość często, przeważnie u koni skokowych. Zaleczone (doktor czas) nie daje zazwyczaj problemów, chociaż może ograniczać ruchomość stawu, czyli przekładając na objawy limitować możliwość "podwinięcia" tyłka pod siebie przez konia. O ile jednak nie mamy quarter horsa, który ma robić sliding stopy, to da się z tym żyć. Nawet w dużym zebraniu u konia ujeżdżeniowego nie chodzi przecież tylko o chowanie tyłka, ale obniżanie całego zadu przez zgięcie stawów skokowych, więc to nie jest tak, że koń z trefnym więzadłem do niczego się już nie nadaje. Chociaż jakby nie było, zawsze trochę większe ryzyko powrotu kontuzji w tym miejscu.

A do do eksterieru - koń stoi na grząskiej trawie, stąd nie za bardzo widać kończyny. Skośny - czyli dość silny zad, ale też krótki i nie za duży w ogólnych proporcjach konia. Do ujeżdżenia tak sobie, ale do skoków może się sprawdzać. Kłębu bym się nie czepiała - koń jest słabo umięśniony, jak mu się pojawi cokolwiek mięsa na grzbiecie i szyi, to kłąb mu "zmaleje".
Żeby być ścisłym, to ten staw nazywa się krzyżowo-biodrowy (a to, co widzimy, to guzy krzyżowe - staw jest głębiej). U słabo umięśnionego konia ten guz będzie dość mocno zaznaczony, kwestia tego, jak bardzo jest wyniesiony i jak wygląda okolica tych guzów. A już bardzo niefajnie jest, kiedy te guzy są asymetryczne (patrząc od tyłu jeden jest wyżej niż drugi, najczęściej wtedy w ogóle cały zad jest asymetrycznie umięśniony, jedna strona jest wyraźnie słabsza, druga nabudowana mocniej i na dokładkę spięta... zwykle w pakiecie jest rotacja miednicy). Ale to już można oceniać na żywo (podobnie jak to, czy jest bolesność w obrębie stawu).
U tego konia problem może być - i to nie tylko z tym stawem, ale i pewnie plecami (niespecjalnie podoba mi się, jak on stoi).
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 marca 2016 00:02
Ten koń ma 4 lata i zupełnie nie ma mięśni (bo młody). Trochę faktycznie kłąb ma spory, z upływem lat, mimo że się mięśniowo obuduje, to ten kłąb może być większy. Ta górka na zadzie też wynika z nieobudowania mięśniami. Generalnie koń przyjemny dla oka, szyja wcale nie krótka.
Poproszę o zdanie nt tego konia. Ocenę, wnioski, opinie 🙂 Kon lat 7, wlkp
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 marca 2016 21:30
monikaa2208: niebrzydki, prawidłowo zbudowany konik. Zwraca uwagę dużo wolnej przestrzeni między ganaszami a szyją, co jest pożądane.
monikaa2208: niebrzydki, prawidłowo zbudowany konik. Zwraca uwagę dużo wolnej przestrzeni między ganaszami a szyją, co jest pożądane.

o proszę, sama nigdy na to nie zwracała uwagi. A jaka jest tego zaleta? Pytam z czystej ciekawości
o proszę, sama nigdy na to nie zwracała uwagi. A jaka jest tego zaleta? Pytam z czystej ciekawości


Komfort pracy w ustawieniu na przykład, przepuszczalna potylica, takie tam 😉
[quote author=monikaa2208 link=topic=4885.msg2518777#msg2518777 date=1458942542]
o proszę, sama nigdy na to nie zwracała uwagi. A jaka jest tego zaleta? Pytam z czystej ciekawości


Komfort pracy w ustawieniu na przykład, przepuszczalna potylica, takie tam 😉
[/quote]
ciekawe 🙂
[quote author=quantanamera link=topic=4885.msg2518330#msg2518330 date=1458858117]
To ja wstawię fotkę, bo potem ogłoszenie zniknie i będziemy pisać o niczym.


Quantanamera bede jechala tego konia ogladac jakos po swietach. jest to niedaleko mnie 🙂 wiec zdam sprawozdanie 🙂
Dziękuję bardzo za wszystkie opinie, trochę zaprzeczen jest ale mniej więcej mam jasność sytuacji. Pisałam z właścicielka I dostane pewne zdjęcia to podrzucę. Jeszcze raz dziękuję  :kwiatek:
Nasicc powiedz po wizycie co i jak.
Mogłabym prosić o ocenę? 🙂
Klacz, SP, 11 lat




A co jeżeli koń ma z jednej strony kość miedniczą bardziej widoczną?  Jest to jakaś wada oprócz mankamentu w wyglądzie? 
Jeżeli coś takiego gdzieś było to bardzo przepraszam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się