O czym teraz myślisz ?

a u mnie depresja związana ze zmianą czasu na zimowy sięga zenitu. NIENAWIDZĘ jesieni, zimy, zimna, wilgoci, smrodu zgniłych liści itp. 🍴
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

27 października 2011 15:02
tajnaa,  :przytul:  ja też bardzo nie lubię. Oby do wiosny!!
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
28 października 2011 20:04
O tym,ze brakuje mi paru osob, ktore cenilam za to kim sa. A tak naprawde nie wiem dlaczego wszystko sie oddalilo...
żeby wyjść z roboty, bo mnie oczy bolą  😜
tajnaa mam dokladnei to samo 😀😀😀
Myślę sobie, że świat jest bardzo okrutny dla tych, którzy popełniają błędy. Że w dzisiejszych czasach trzeba być chyba idealnym. Poza tym, to... Brakuje mi starej atmosfery w stajni. Wszystko się tak diametralnie zmieniło... Nie mam ochoty jeździć, przychodzić do stajni.
O tym, że wyczerpuje limit co do"niefortunnych przypadków".
..i zaczynam chyba wierzyć w klątwy.  🤔wirek:
Mam mega mega doła. Od śmierci mamy minęły wczoraj 2 miesiące. Zamiast być lepiej, jest coraz gorzej. Łapie się na czymś, chce się poradzić mamy, pogadać... Ostatnio przeglądałam nasze rozmowy w archiwum gg. Ile bym dała, żeby jeszcze raz zobaczyć migającą kopertę z wiadomością od "mama"  🙁 Dostaje szału. Nie ma takiej drugiej osoby, z którą byłam tak blisko, mój chłop staje na rzęsach, ale nie jest w stanie mnie pocieszyć. Nie wystarcza mi to, że codziennie jestem na cmentarzu. Chce do niej  😕 😕 😕
Tajnaa jak ja Ci współczuje. Znam to uczucie, znam ten ból. Gdy zmarł mój Tata ja ciagle patrzyłam na smsy czy to przypadkiem nie tata, nie miałam drugiej tak bliskiej mi osoby jak Tata. Minło już 5 lat od Jego smierci a ja ciągle łapie się na tym ,że jak mam problem to pobiegłabym poradzic sie Ojca.
To tak szybko nie mija, bol i tesknota za bliską osobą jest straszna.
Moją najbliższą osoba również była mama, mój wzór do naśladowania, najlepsza matka i przyjaciółka.
wiem Tajnaa ,ze mówię banały ale...trzymaj się.Czas troszkę wyciszy ból.
O tym jak kilka osób, cudownych OSÓB, potrafi zmienić czyjeś życie na lepsze w ciągu... Mniej niż miesiąca <3

Że jest taki ktoś, kogo kocham i nie cierpię jednocześnie <3
O tym że życie pisze jednak czasem okropne scenariusze.
O tym, że jeszcze nie tak dawno wspominałam z przyjaciółką że dziadkowie mojego męża mimo 90 tki na karku co rok wyjeżdżają w góry na Wielkonoc.
O tym, że teraz właśnie mój mąż, teściowie i babcia żegnają się z Dziadkiem w szpitalu 😕
O tym, że to jednak nie będą raczej miłe Święta.
I o tym, że nadal mam nadzieję że lekarze sprawią cud.
BASZNIA   mleczna i deserowa
11 grudnia 2011 20:22
tajnaa, jak tam??

O tesciowej, ktora doprowadzila mnie do lez. Nienawidze jej. Wielu osob nie lubie, wielu nie szanuje, ale nikogo nie nienawidze. Poza nia.
Myślę o tym, jak będąc na forum prawie codziennie przez kilka lat, człowiek zżywa się i wczuwa w losy właściwie zupełnie obcych sobie ludzi. Zaczęłam o tym myśleć, jak przeczytałam o zmianie jaka zaszła w partnerze jednej z forumowiczek kiedy okazało się, że jest w ciąży i przyłapałam się na tym, że szczerze się z tego cieszę - jakby powiedziała mi o tym dobra koleżanka. Teraz z kolei siedzę i ryczę, bo cofnęłam się o kilka stron w wątku "nic nam nie wychodzi" i przeczytałam o tragedii jaka dotknęła jedną z osób. Nie wiem, może za bardzo przeżywam i się wzruszam, ale czasem wydaje mi się, że niektórzy ludzie są tutaj znacznie bardziej przyjaźni, niż w otaczającym mnie realnym świecie.
Gillian   four letter word
24 grudnia 2011 21:52
fin, to już czerwona lampka, że trzeba wyłączyc kompa i wyjśc do ludzi bo nie żyjesz w wirtualnej rzeczywistości. Niestety.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
24 grudnia 2011 23:42
O nim.  🙁
Gillian, chyba masz rację. Muszę zacząć ograniczać siedzenie na forum 🙄
madmaddie   Życie to jednak strata jest
02 lutego 2012 18:05
aktualnie mam wyrzuty sumienia (!), że już drugi dzień nie byłam w szkole tylko z powodu mrozu.  🤔wirek:
odbiło mi.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
02 lutego 2012 18:08
myślę  tym kiedy w koncu przyjdzie mój piekarnik do chleba i gdzie posiałam mój blender.... 👀
BASZNIA   mleczna i deserowa
02 lutego 2012 18:09
Gillian, chyba masz rację. Muszę zacząć ograniczać siedzenie na forum 🙄

Albo na zywo poznac sie z forumowiczami 🙂 Wilk syty i owca w jednym kawalku 🙂
O tym, że ludzie robią dla siebie miejsce. Brat babci umarł, a jej najmłodsza córka jest w ciąży. Coś w tym jest.
O tym, że wreszcie internet mi działa, i że wyszłam na półgłówka internetowego przed panem z obsługi TP  😵  😁
O tym, że spać mi się chce i 3 mogłaby przyjść nieco wcześniej, niż to wynika z zegarka  😁
zmarla Whitney Houston 🙁
Photoblog potrafi zarówno łączyć, jak i dzielić...
mils   ig: milen.ju
19 marca 2012 22:08
Chcę już być na studiach... W mieście, gdzie będę mogła zacząć od początku. Zapomnieć o tym wszystkim, co działo się tutaj. I chociaż wielu osób i rzeczy będzie mi brakowało, to jednak popełniłam zbyt wiele błędów. Im jestem starsza tym bardziej dają one o sobie znać... Tak, chcę już wyjechać na studia.
Jak już będziesz, będziesz marzyła o szkole  😉
mils   ig: milen.ju
19 marca 2012 22:15
remendada to na pewno, chodziło mi raczej o to, że studia to będzie dla mnie okazja do rozpoczęcia wielu rzeczy od nowa - nowe miasto, daleko od mojego aktualnego miejsca zamieszkania. 😉
remendada- niekoniecznie. Dużo lepiej wspominam studia niż np. szkołę średnią. W życiu nie chciałabym do niej wrócić🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się