Konie czystej krwi arabskiej

ogurek,  fajne te ogierki, jesteście z wielkopolski? Można Was odwiedzić? Pytam absolutnie niezobowiązująco, bo mój osesek wciąż jest tak mały, że na zakup przyjdzie pora najwcześniej za rok 🙂
Wojenka   on the desert you can't remember your name
01 listopada 2014 21:33
Mihrab jest niezwykle łagodny i delikatny. Do Mujy próbował fikać,ale Muja go pogonil.
Hermia, na stronie są namiary na mojego brata, który jest właścicielem M Arabians
http://marabians.pl/index2.php?option=map&lang=pl
dzięki🙂
ogurek,  fajne te ogierki, jesteście z wielkopolski? Można Was odwiedzić? Pytam absolutnie niezobowiązująco, bo mój osesek wciąż jest tak mały, że na zakup przyjdzie pora najwcześniej za rok 🙂

Jak odwiedziny w 2015 to mogę potowarzyszyć!
Co tu taka cisza?
Ja tylko skromnie dwa "uszowe" z dzisiejszego terenu. Las to rezerwat przyrody, następnym razem do niego wjeżdżamy, dziś byłyśmy obadać dojazd.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
03 listopada 2014 18:45
Murat jakie fajne uszka🙂😉

Ja dziś dopiero zjechałam do pracy po długaśnym weekendzie, wyczyściłam C bo miała chyba spotkanie z potworem bagiennym  😂
I ją przelonżowałam luźno tylko, jutro może wsiądę wieczorem🙂


szamanka i jak ustalałaś coś w sprawie karmienia?
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
03 listopada 2014 19:41
Ja tez skromnie sie chwale ogonem i grzywa mojego siersciucha








derby zwiekszylam dawke owsa na da razy dziennie, plus od siebie daje jablka, marchew. Od przyszlego tyg kon zamykany bedzie na noc a do menu dodamy jeczmien gnieciony, zmniejszymy dawke owsa, zastapimy go jeczmieniem. Konie od przyszlego tyg przechodza juz na sianokiszonke wiec efekty powinny byc zauwazalne juz w ciagu najblizszego miesiaca - dwoch. Narazie z konia jestem dumna bo super utrzymuje rownowage - praca interwalowa zdala egzamin. Kon chetny do galopow, nawet na pastwisku szaleje jak zrebak  🙂

A dzis wywolal na mej twarzy usmiech niesamowity - pierwszy raz zawolany, opuscil stado i klusikiem przybiegl prosto do mnie  💘
Murat-Gazon, super uszowe🙂😉)))))

szamanka, aż boli ten pusty boks bez ściółki... jak będzie stał w boksie nocami to jeszcze się uszkodzi jak będzie wstawał - szczególnie na mokrym... myślałaś o tym?
Jestem przewrażliwiona- może przesadzam?
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
03 listopada 2014 20:52
Boks pusty bo konie nie spia w stajni, beda trociny juz od soboty grubo 😉
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
04 listopada 2014 05:03
To ten sam kon? 🤔
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/18832
Aż się przykro robi, zwłaszcza gdy pamięta się jeszcze tą wersję https://plus.google.com/u/0/photos/100392525237255532455/albums/5984092257604061697

Czy ja dobrze kojarzę, że ona wcześniej również była na sprzedaż?

szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
04 listopada 2014 05:34
No nie moze bidulka znalesc swojego czlowieka  😕 musi ja kupic osoba ktora kocha araby inaczej bedzie tak przechodzic z rak do rak
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/18832
Aż się przykro robi, zwłaszcza gdy pamięta się jeszcze tą wersję https://plus.google.com/u/0/photos/100392525237255532455/albums/5984092257604061697


O ja pitolę...  😲  🤔
Jak można konia doprowadzić do takiego stanu?
Oby znalazła w końcu stały dom, w którym będzie traktowana jak należy.
szamanka ładnie Arniemu w warkoczykach  😉
Co do El Shagaryi pamiętam jak była właścicielka zachwycała się nią po kupnie, okazało się, że jednak to nie to i ją sprzedają a potem kupili wałaszka arabskiego, którego po krótkim czasie też sprzedali, bo jednak to też nie było to.
Na tych zdjęciach wygląda strasznie smutno 🙁
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
04 listopada 2014 09:15
larabarson dziekuje 🙂

Co do kobylki - jasno widac ze zostala zdeptana i zmuszona do pracy. chyba nie bardzo cieszy ja obecnosc czlowieka. Jak mozna pozwolic na cos takiego?? Gdzie jest hodowca? Czy nikt nie martwi sie losem tej malej? Ponoc miala taki swietny papier, nosz cholera moj papierow nie ma ale tak smutno nie wyglada pod siodlem!  😤
szamanka problem w tym, że hodowca nawet jeśli się martwi, to nic nie może. Nawet jeśli sam sprzedał klacz w dobre ręce, to nie ma już wpływu na to, gdzie zostanie ewentualnie sprzedana dalej. A teraz to już nie jego koń i ma związane ręce.
Popieram wypowiedź bliżej.

Człowiek jakby chciał to nic nie może, a przeglądanie się powolnej 'degradacji' nie jest i nie będzie nazbyt miłe. To uroki sprzedaży, brak kontroli późniejszego życia. Można przed, kiedy to wybiera się kupca drogą intuicji...
Niestety, koń jest towarem i jak ma się możliwości to można w nim przebierać.

Poza tym, aby reagować to trzeba widzieć. Hodowca nikomu na podwórku nie siedzi.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
04 listopada 2014 09:40
Dziewczyny i jak na ironie losu ta osoba , ktora sprzedaje obecnie arabke prowadzi ukladanie trudnych koni metodami naturalnymi - ja podziekuje za taka pomoc :/
Skąd masz taką informacje?
Bo w tym momencie zwątpiłam w tych ludzi zupełnie...


Gdyby hodowca związywał się emocjonalnie z każdym koniem wyhodowanym przez siebie - nie może być hodowcą... smutne ale prawdziwe

miałam taką sytuację kiedy "znalazłam" konia który był u mnie dość długo- koń w ogłoszeniach w stanie hmmm bardzo średnim. Pewien człowiek wyjaśnił mi , że... no takie życie. Tu rządzi  ekonomia a nie sentymenty. Jak się ktoś kieruje sentymentami to jest ... naiwny- łagodnie mówiąc.
maluda spójrz w ogłoszenia tej osoby.
ta osoba , ktora sprzedaje obecnie arabke prowadzi ukladanie trudnych koni metodami naturalnymi

Chyba pseudonaturalnymi, grrr...  👿  👿  👿

Swoją drogą ciekawe, że konie w tym drugim ogłoszeniu na fotkach wyglądają normalnie, a nie jak zabiedzone chudzinki bez grama mięśni...
Murat-Gazon, może te inne konie nie były trudne.
Może trudnym naturalnie nie daje się jeść i łamie je na głód
maluda spójrz w ogłoszenia tej osoby.

Faktycznie, jest i drugie ogłoszenie.
Młode dziewczę się wydaje, a w głowie lampka się nie zapali, że coś jest źle.
Tyle że z tego, co pisała tutaj o Sharayi jej poprzednia właścicielka, to ona żadnym trudnym koniem nie jest. Ot zwyczajna młoda, elektryczna, pobudliwa arabka, powiedziałabym, że z opisu nic ponad "normę rasy".
Choć w sumie po takim "treningu" to podejrzewam, że teraz już jest trudnym koniem...  🤔
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
04 listopada 2014 09:56
O takich metodach ja tez kiedys uslyszalam - jak mialam ogiera huculskiego 3 latka z ogromna iloscia energii - ze najlepiej go zlamac nie dajac mu jesc ani pic. Ale byly to slowa goscia z zabitej dechami wiochy a nie "ekspertki" od trudnych koni. I wez tu wyslij konia do takiej osoby a co otrzymasz w zamian? Moj to chyba wrocilby w worku  🤔wirek:
Jak widzę takie obrazki to modlę się w duchu żebym nigdy nie była zmuszona sprzedać swojego konia, bo chyba bym nie wytrzymała takiego widoku u następnego właściciela.
Albo koń spala się nerwowo, albo na siłę przeciągają treningi - nie rekompensując ich ubytku jedzeniem.
Ona na dwóch zdjęciach jest przecież na zielonym.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się