Cavaliada Lublin- wszystko o

Jako, że pokazów ułańskich już sporo widziałam i przygotowań do nich, to też się wypowiem. Ten pokaz był bardzo słaby. Nietrafiania w łozy? Nieprzecinanie ich? Nietrafienia w kółka lancami? Dżygitówka była też dość średnia, ale i tak "najlepsza" z całości. Znam osobę samouka, która na niewyszkolonym typowo pod to koniu robiła to 100x lepiej i efektowniej zarówno pokaz władania białą bronią i dżygitówkę.
Do takiego pokazu władania białą bronią powinno wystawić się jedną, najlepszą osobę, która rzeczywiście zrobi "wow" a nie jeden wielki chaos.
Musztra też nie była dobra.
Generalnie panowie z Zamościa bardzo źle się zaprezentowali, a niby są "tacy świetni".

Fryzy miały źle dobraną muzykę. Bo mogły fajnie się zaprezentować, ale niestety wyszło jak wyszło.

Zaprzęgi były bardzo fajne, nawet mojemu chłopakowi przyciągniętemu na siłę, niekońskiemu najbardziej się podobały(i szabla tego ułana co musztrę prowadził :hihi🙂
slw95   żyj i pozwól trwać
06 marca 2013 17:47
Hej wolontariusze! Ktoś już wrzucił filmik z naszego tańca na yt 😀
Bella
😅
Z pokazów podobał mi się tylko Jachymek, najbardziej ta część z ziemi (bo nie lubię jego dosiadu...). "Wyginam śmiało ciało" było super, jestem pod wrażeniem 😀
Zgadzam się Paweł Jachymek był najlepszy, musze sie przyznac że kiedyś go nie doceniałam.
Panowie ułani zawiedli, liczylam na wiecej kaskaderki. Poza tym byli dość mało zorganizowani. Ich pomocnicy nie wiedzieli co komu podawać przez co ogólnie było nerwowo.
Fryzy mnie zachwycily ale tylko dlatego ze to fryzy i ogolnie ta rasę uwielbiam. Mało zaprezentowały, żeby zachecic ludzi do trenowania ujezdzenia.
Zaprzegi - a w szczegolności Pan Kwiatek jak zwykle rozwalily system. :-D
uwielbiam tego czlowieka.
Sztafeta z kucykami, dobry pomysł, szkoda, że nie było zawodnika na dużym koniu. Wiem malo miejsca, ale w sumie mogl skakac takie niziutkie 🤣
a i niedzielne bialo czerwone Panie, o ktorych nikt tu nie wspomnial :-D  😅
tylko mogly nie machac tymi pomponami przed wejsciem na parkur.
Prowadzilam wtedy konia, ktory uznal, że pompony to zło.🤣

Same zawody świetne, atmosfera cudowna, "lubelska publiczność najlepsza w Polsce" (wpis pana Lemańskiego na fb), świetne towarzystwo na wolontariacie <3
Do zobaczenia za rok :-)

Przeglądam zdjęcia z Cavaliady i zastanowiła mnie jedna rzecz. Czy ktoś ogarnięty mógłby mi powiedzieć, do czego służy to czarne 'coś' za popręgiem? 😉

zdjęcie pożyczone z facebooka, autorstwa Magdaleny Chudzik 😉
Pierwsza myśl jaka nam przyszła do głowy "Żeby nie wycierać sierści ostrogami?"? 😉 Ja się zastanawiam gdzie to można kupić i ile kosztuje. Pierwszy raz coś takiego widziałam 🙂
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
06 marca 2013 19:48
Taniec wyszedł całkiem nieźle tylko pana Taranta poniosło w czasie rundy dookoła parkuru 😁
Oficjalnie po Cavaliadzie zostałam wielką fanką zaprzęgów 😀
Pan Tarant na próbie mówił, że będziemy galopować wokół parkuru :-) możliwe, że nie wszyscy słyszeli w tym huku.
To drugie okrążenie nie było konieczne:-D ale to kilka wolonatariuszek pobiegło drugi raz a nie Pan Tarant :-)
slw95   żyj i pozwól trwać
06 marca 2013 20:21
Biczowa, o jezu, ja myślałam, że pod koniec płuca wypluję... 😵 Nie powinnam tyle biegać ze względu na astmę, no ale czego się nie robi dla Cavaliady 😎
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
06 marca 2013 20:24
widzexxcie właśnie o drugie okrążenie mi chodziło o pierwszym wiedziałam, czyli oberwało się panu Szymonowi za nic 😁 cóż nadgorliwość owych wolontariuszek kosztowała mnie kolkę i niemal wyplute płuca 😁
A co sądzicie o jedzeniu ?
Słyszalam, ze w poprzednich Cavaliadach nie było za dobre.

Ja tutaj osobiście nie narzekam :-)
jedyny minus to to, że w piątek czekałyśmy 30min
slw95   żyj i pozwól trwać
06 marca 2013 20:31
Ja byłam pozytywnie zaskoczona jedzeniem. Nastawiałam się na jakieś niedobre żarcie w małych ilościach, a tutaj proszę, raz karkóweczka, raz żebereczka i to wcale nie w mikroskopijnych ilościach! 👀 Czekać też długo nie musiałam z racji tego, że miałam funkcję VIP i kelnerzy mnie kojarzyli i podawali w miarę szybko, albo po prostu przychodziłam na obiad podczas trwania tych nudniejszych konkursów, kiedy było mało ludzi 🙂
Jedzenie u VIPów całkiem niezłe, tylko zimne  😁 Drinki też spoko, nawet czuć było alkohol w nich  😁
Jedzenie było pyszne! 🙂 Tylko fakt, długo się czekało :/ A już niemożliwym było coś zjeść na starej hali. Dlatego kupowałam stajennej rodzince zapiekanki w ViP barze 😉 Zawsze to paredzieścia minut krócej 😉
Arroch, babo, co Ty robiłaś w VIPach? 😀
Pan Tarant został moim bohaterem. Świetnie poprowadził całą imprezę, nawet mój "nie koński" Chłop z chęcią Go słuchał 😉
Zabrakło takiego typowo Lubelskiego akcentu - KUCYKÓW FELIŃSKICH. Uważam, że świetnie by było, gdyby za rok była możliwość zaprezentowania ich wszechstronności 🙂
Koola, o tym samym pomyślałam 🙂 Profesor K. miałby pole do popisu 🙂 A ja motywację, żeby szybko zagłębić się w pochodzenie Jasnego 😉))
koola, toż mówię, że są plany, nie? 😉
A prowadzący dla mnie nie do końca, ale do przeżycia.
Ascaia tak też myślałam, że to o to chodzi. Uważam, że to świetny pomysł.  Feliniaki są takie NASZE, a pewnie spora część osób nie ma pojęcia o historii rasy i możliwościach jej wykorzystania. Można by tyle rzeczy wymyślić, że na cały dzień pokazów by wystarczyło - zaraz mnie poniesie i zażądam "Dnia Feliniaka" podczas przyszłej Cavaliady 🤣
Arroch, babo, co Ty robiłaś w VIPach? 😀


No wiesz, ktoś musiał robić sztuczny tłok... a że dziwnym trafem padło na mnie to już inna historia, sama byłam w szoku, przynajmniej na początku  😁 Ale ogólnie było bardzo fajnie, miałam okazję spędzić 3 dni z naprawdę niesamowitymi ludźmi, tylko trochę przykro, że się nie spotkałyśmy 🙁 ale nadrobimy, w jakiś wolny weekend zaproszę się do Ciebie w odwiedziny  😀iabeł:
Prowadzący był świetnym szołmenem ale mnie i tak rozwalił na łopatki jeden z sędziów (?) siedzących w tej loży na górze który tańczył w czasie konkursu potęgi 😁

tak porównując program Cavaliady warszawskiej do naszej to prawie wszystko będzie to samo, pokazy praktycznie te same (araby, tańczące panienki, małopolaki i naturals a'la Paweł Jachymek, jakieś ziemniaki), wzbogacone o kaskaderów na hucułach, kozaków i teatr konny Cabriola.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
06 marca 2013 21:58
Ja jak głupia latałam z czerwoną kokardą we włosach, wszyscy pytali czy kopie i nikt praktycznie nie dał znaku że jest z rewolty 🙁.
Brakowało mi pokazów z jajem  bo poza Jachymkowym wyginaniem śmiało ciała, nie było nic śmiesznego no dobra było corgi wbity w piasek i terier, który ukradł z plecaka ochroniarzowi kebaba 😁
Był jeszcze jeden śmieszny moment  kiedy któryś zawodnik bardzo spektakularnie spadł tak, że jego bat poszyyyyyyybował w lożę vipów. Tak leciał i leciał. Wiem, że nie powinnam się śmiać, ale nic się nie stało, a palcat wyglądał komicznie 😉
Karmelek1700   Go Go Power Rangers!
07 marca 2013 06:32
Zdaje się, że to był czwartkowy [?] upadek Andrzeja Opłatka i też mi się ten lecący w slow motion bat w oczy rzucił 😁 Ja jestem bardzo zadowolona z Lubelskiej Cavaliady 🙂 Zawodniczkom Rosyjskim, którym luzakowałam także się podobało 🙂 Szkoda tylko, że pogoda troszkę nie dopisała i momentami było bardzo mroźno przez co w stajniach pakowałyśmy na koniki kilka derek, a i nam nie do końca wygodnie było się ciągle rozbierać albo ubierać z warstw 😀 Ale w końcu... jeszcze kalendarzowa zima... 😁
Publiczność niezastąpiona!
Oglądam relacje z Warszawy. Stwierdzam, że lubelska publiczność przebija wszystkich o głowę  :kwiatek: 💘
Puste trybuny przed potęgą  🙄 U nas nie było gdzie usiąść  😀
też na to zwróciłam uwagę, u nas ludzie stali nawet na schodach i przejściach pomiędzy sektorami 🤔wirek: teraz już wiem co wszyscy mieli na myśli mówiąc o naszej wspaniałej lubelskiej publiczności, która ich pozytywnie zaskoczyła 🙂
m.indira   508... kucyków
08 marca 2013 19:58
jakie pustki... masakra jakaś, czyzby Lublin pobił wszystko?
odeszłam na chwilę od komputera i nagle słyszę jakieś gromkie brawa i okrzyki, no ale okazało się, że to mama ogląda 'got to dance' w drugim pokoju 😂
Lublin miał dużo mniejsze trybuny, ale fakt faktem, że Warszawa to większe miasto i więcej ludzi.. Chyba jednak Lublin bije innych na głowę  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się