Kącik Re-Voltowej imprezki ( dla pełnoletnich)

Przy okazji surowizny - sushi bym zjadła...
Lov   all my life is changin' every day.
19 marca 2013 21:12
buyaka, a ja nadal czekam na naszą flaszkę!
Dworcika, skąd masz takiego fajnego Redd'sa? Nie widziałam w sklepach 😀

Ja jestem po Gripexie, Vocalerze, Strepsilsie i Otrivinie, a mam jeszcze do piątku zwolnienie- czyli jak dzisiaj zapiję, to zdążę wytrzeźwieć? 😁
Popijam czyściochę. Prosto z kranu (nie ma jak własne ujęcie, a nie ten wodociągowy badziew!).

Kobyle strzyki spuchły i... nic więcej się nie dzieje. No - miła się zrobiła. Ale to nie jest wielka zmiana. Przecież wie dobrze, że jej do roboty po nocy nie wezmę, to dlaczego ma nie być miła?
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 marca 2013 21:15
Lov, no jak to, z nami się nie napijesz?
Eee byłoby spokojnie, bo 90% z nasz przyjechałoby samochodem...😉


Zawsze mogą zostać w zaspie jak tet.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
19 marca 2013 21:19
Ty tam Jkobus wyszukaj przepis na kumys: w sumie z 3 kobył coś niecoś się uzbiera jak przyjdzie co do czego
Żebym tylko, tfu, tfu, tfu, której faktycznie zdajać nie musiał..!

Kumys mówisz? Hmm... Pytanie, czy bakterie z kefiru się do tego nadadzą..?
do kumysu to ja tez moge sie dolozyc

epk, a tez chce sushi, ja tez, nawet talerzyk ze soba przyniose

Lov   all my life is changin' every day.
19 marca 2013 21:28
Facella, no przecie mówię, że piję! Ja pacierza, wódki i kawy nigdy nie odmawiam 😎

ikarina, omnomnom!
ikarina, zamorduję  😀iabeł:
wątek na czasie dla mnie.
Czym zaprawić bimber? Prócz przepalanki.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
19 marca 2013 21:34
Cukierkami Ice!
Lub wódką ^^
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
19 marca 2013 21:34
Żebym tylko, tfu, tfu, tfu, której faktycznie zdajać nie musiał..!

Kumys mówisz? Hmm... Pytanie, czy bakterie z kefiru się do tego nadadzą..?


musiałbyś to skonsultować z jakimś Mongołem, ale chyba bakterie z  kefiru to niespecjalnie
e tam, bakterie z kefiru... bimber bedziemy pedzic
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 marca 2013 21:39
Dolej trochę płynu do spryskiwaczy i będzie git 😀
Bimber z kumysu? Niezłe te achał teki.
Żeby przepędzić bimber, najpierw musi być alkohol. Żeby z cukru zrobił się alkohol grzyb (drożdże) lub bakteria (jak ta z kefiru) musi go zjeść i przetrawić, wydalając jako swoje odchody dwutlenek węgla i alkohol etylowy.

Mongołowie po prostu nie myją bukłaków, w których trzymają kumys. W ten sposób zawsze są tam żywe kultury właściwych bakterii, a po dolaniu świeżego mleka, rychło zamienia się ono w procentowy napój. 4 - 5% dokładnie.

Wydaje mi się, że żywe kultury bakterii z kefiru, to jeszcze względnie najbliżej tego, co używają w oryginale...

Dobra: idę sprawdzić, czy się co nie wykuło...
Bimber z kumysu? Niezłe te achał teki.


bo jkobus, to w ogole ma utalentowane te konie... zreszta, ja tyz 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 marca 2013 21:45
Jeśli chodzi o odchody, to wiecie, nie ... kupa te sprawy 🙂


Tet coś dziś zamilkła, albo stoi w zaspie, utknęła jak wracała od lekarza albo wali dykte.

edit:


Każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu , który też jest dobry ”. — Mój rower.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 marca 2013 21:48
Wali dykte?
ikarina jak mogłaś , właśnie siedzę i sobie dumam o czym ja zapomniałam , coś miałam zrobić  😵  kurcze nic nie jadłam a potem się dziwie że mi tyłek rośnie . 

Idę coś zjeść , mój pies nachlał się bo spadł z łóżka  😂 

jkobus ja to już czekam na twoje źrebaki cały rok , przy okazji modlę się o wygraną w totka ,żeby sobie kupić malucha  😍 
Lov   all my life is changin' every day.
19 marca 2013 21:49
JARA, ale denaturat to dopiero jak przesączysz przez chlebek 😁
Kolejka dla Katiji! Ale z niej wojownik!
BASZNIA   mleczna i deserowa
19 marca 2013 21:55
Lov, poznanianka potrafi :-) !
Tania, no co Ty, nie wiedzialas :-) ?
JARA, ale denaturat to dopiero jak przesączysz przez chlebek 😁


Co ty gadasz , są już bez kolorku , takie fajne przezroczyste . Postęp pnie się ,nawet w denaturacie  🍴 
No właśnie pajdę chlebka kubkiem czyściochy zapiłem - i nawet mi się oczy nie zamykają.

Bo, ten tego - wiecie, ja normalnie to chodzę spać z kurami, a za to zrywam się przed świtem.

A wczoraj, że strasznie zimno było od tego wietrzyska - to siedziałem do wpół do pierwszej, paląc w piecu.

Więc, mam w ciągu ostatnich 36 godzin - jakieś 4,5 godziny snu. Zaprawdę: za całą dyktę świata wystarczy..!

A to dopiero początek...

Skądinąd, wydaje się, że dziś nic się wydarzyć nie powinno. Poza tym - Buba jest głupia, a nad głupcami Pan Bóg czuwa, więc głęboko wierzę, że urodzi błyskawicznie i bez problemów - i zdrowo odchowa.

Z drugiej jednak strony: strzyżonego - Pan Bóg strzyże...
Lov   all my life is changin' every day.
19 marca 2013 21:59
BASZNIA, nie kuś 😁

Kolejka dla Katiji! Ale z niej wojownik!


KATIJA THE WARRIOR PRINCESS

asds   Life goes on...
19 marca 2013 22:00
Dobra to komu grzańca i szarlotki? 😀
Lov   all my life is changin' every day.
19 marca 2013 22:01
Żaaaaaarcie przyyyyyszłooooo! 😅
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się