"Nie ogarniam jak..."

aaa, masz rację - jak ktos dzwoni, że chce podkupić pracownika - to powinien mieć już konkretną ofertę
majek, niby tak, ale to nie na Podkarpaciu. Tu rządzi jeszcze cebula :P
Ale dostałam np. bardzo fajną ofertę z Bydgoszczy, stawka i wszystkie benefity podane jak na tacy, pakiet relokacyjny - no super. Jakbym się chciała przeprowadzić, to właśnie tam  😀
I pani z HR-u nie robiła żadnej tajemnicy, bardzo profesjonalnie, do dziś mam gdzieś tą wiadomość.

Dodofon, dokładnie tak 😉
majek   zwykle sobie żartuję
18 sierpnia 2017 14:13
eee wlasnie nie, zawsze jak chca mnie podkupic to pytaja ile chce zarabiac. Co bardziej bezczelni pytaja ile zarabiam teraz
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 sierpnia 2017 14:56
halo, przedstawiłam wypowiedź dr Uniwersytetu Warszawskiego, językoznawcy, zasiadającej w Radzie Języka Polskiego. Skoro językoznawca dopuszcza taką formę to będą ją stosować, bo w tym kontekście mi po prostu bardziej pasuje.

O kwestii "do Chorwacji/ na Chorwację" pisał prof Bańko, więc nie wiem co w tym dziwnego.

Niestety swoją wiedzę o języku polski czerpię z dostępnych materiałów przygotowanych przez takie osoby, jak właśnie prof Bańko czy Miodek. Lubię też kanał na yt "Mówiąc inaczej" i nie czuję się kompetentna, żeby się sprzeczać z tym co zapisano w słownikach, zwłaszcza jako dyslektyk.
safie, twój autorytet użył jedynie słowa "zapewne". Nie, że "na grupie" z pewnością jest poprawne.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
19 sierpnia 2017 07:46
Drugie zdanie 😉

Osobom, które nie są użytkownikami Facebooka, takie sformułowanie wyda się zapewne dziwne, ale wynika to z tego, że nie oswoiliśmy się jeszcze z nowym znaczeniem słowa grupa.

Jeżeli język rozwinie się w taki sposób, że dopuszczalne będzie stosowanie zamiennie bynajmniej i przynajmniej to zagryzę zęby i nie będę nikogo poprawiać. Obiecuję 🙂
Majek prosta sprawa 🙂 powiedz, że zarabiasz 2 razy tyle co w rzeczywistości, może się uda i zaproponują więcej  🤣
majek   zwykle sobie żartuję
21 sierpnia 2017 08:38
nie chce, zeby przestal dzwonic, bo czasem fajnie miec zapasowe opcje.


Ja nie ogarniam.. Najbardziej upierdliwy koles - kupujacy na ebayu z jakim mialam do czynienia. Sprzedawalam rowerek. Napisalam wyraznie, ze odbior osobisty najlepiej w weekend albo wieczorami, platnosc przy odbiorze. Zabidowal jeden, potem napisal, ze nie bedzie czekal do konca aukcji i mam zdjac (nie zgodzilam sie) i on juz zamawia kuriera. Napisalam, ze nie ma mowy, nie ma mnie w domu w godzinach pracy kurierow.
W koncu koniec aukcji. Zaplacil paypalem (chcialam wyjatkowo gotowke). I on kuriera wysyla na wtorek. Zeby gdzies zostawic rower i on sobie zgarnie. Napisalam, ze nie ma mowy, nie zostawie roweru na ulicy. To moze do pracy wezme (sorry, nie moge). W koncu poprosilam sasiadke, ona bedzie w domu i wyda... Chce miec ten rower z dynki...
I wiecie co, na koniec okazalo sie, ze koles jest Polakiem.  😵 No i wez sie tutaj nie zniechecaj do rodakow.
A czemu sama nie mogłaś nadać paczki?
majek   zwykle sobie żartuję
22 sierpnia 2017 10:33
A czemu sama nie mogłaś nadać paczki?

Czy odpowiedz: `bo nie mam na to czasu` wystarczy? 
Aaaaj, dobra, nie zakodowałam, że pisałaś o odbiorze osobistym, sorx.
majek   zwykle sobie żartuję
22 sierpnia 2017 16:16
aaaa ciag dalszy historii...

Dostalam smsa od sasiadki, ze kurier nie wzial rowerka, bo kupujacy na zamowieniu napisal notke `nie bierz jesli nie jest zapakowane w pudlo`.
Co za ch***. Sam mnie prosil, zebym tylko obwiazala siodelko i rame folia, zeby sie nie zniszczylo. A ja go calkiem porzadnie zapakowalam caly.
No nic, ebay powiadomiony, kasa oddana. Najlepsze, ze nie moge wystawic feedbacku innego niz `pozytywny`.
Masz  nauczkę- wymyśliłaś dobrze z odbiorem osobistym i się nagięłaś do prośby faceta. Więcej tego nie rób 🙂 bo zawsze tak wychodzi, jak chce się komuś dogodzić.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
23 sierpnia 2017 05:17
Nie ogarniam, Wy tez macie w srodku lata w miescie 8C? Z rana?
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
23 sierpnia 2017 06:05
Tak 🙁
zabeczka17, w nocy jest tak zimno że okna zamykam 🙁
Nie dziś mieliśmy 4C 😵
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
23 sierpnia 2017 06:53
Dzisiaj na szybkiego rzucalam sie do szafy po kurtkę.
Jeszcze chwila i trzeba bedzie w piecem dogrzewać
No poraszka 🙁 przeciez mamy lato noo...


Edit:Ostatnio zastanawiałam sie jak to mozliwe ze eleganckie sandałki mam po 3-4 sezony. Dzisiaj otrzymalam swoja odpowiedź. 🙁


Niestety powoli zaczyna się okres którego nie znoszę. Zimno, mokro na dworzu. W bloku również zimno. Na balkonie suszyć się nie da bo pada. W bloku pranie się kisi. I tak do momentu kiedy nie zaczną grzać. Teraz spojrzałam na termometr. Na dworzu 10 stopni i mokro i wieje. Brrrr, az się nie chce nigdzie wychodzic
Kastorkowa   Szałas na hałas
23 sierpnia 2017 07:20
Ja jeszcze zostawiam okno na noc otwarte, ale jak dziś się koło 5 obudziłam i spojrzałam na pole to zamknęłam tak było paskudnie. Teraz jakieś słońce zaczyna się przebijać. Teraz to ja się nie dziwię, że mój dziadek koński 21 letni futro już ma dłuższe niż reszta.
marudozaury  😉 
Mnie zastanawia określenie środek lata na 23.08  🤣
Hmm.. a ja jednak trochę zaskoczona była widząc dziś młode babki, które zasuwały w cienkich, ale pikowanych kurteczkach i szalach. Mimo wszystko aż takiego mrozu u nas nie było po 7...
No do jesieni jeszcze miesiąc, ale faktycznie druga część lata zaczęła się już jakiś czas temu 😉

A pamiętacie jakie kiedyś były ciepłe "wrześnie" i "październiki"? A ostatnio jest ciepło, ciepło, czasem gorąc, a potem JEB 10 stopni. To samo jak zima przechodzi w lato, wiosna trwa 3 dni i kurde z 8 stopni robi się 28 🙄
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
23 sierpnia 2017 08:00
Mnie zastanawia określenie środek lata na 23.08  🤣


Tak masz racje ,,jakiego lata''?
Jesień trwająca max 2 tygodnie to już mnie drażni, tęsknię strasznie za właśnie takim ciepłym wrześniem i dopiero ochładzającym się październikiem. Listopad niby nazwę zawdzięcza spadającym liściom, ale kto widział aby w listopadzie były jeszcze jakieś liście 🤔wirek:
Budyń, prawda? Żeby pochodzić w lekkich trenczach i jeszcze cienkich ciuchach, a nie że od razu w puchówki trzeba wskakiwać 🙄


Ja mam letkiego stresa, bo we wrześniu (9.) jadę w Tatry kończyć kurs taternicki. I będziemy spać w kolebach na Słowacji (pod kamieniem w sensie :lol🙂. Jak patrzę co się dzieje temperaturowo teraz w Wawie to już mi się nie chce 😀
Ja nie znoszę lata, zdecydowanie wolę zimę jak już  😉 Natomiast taka pogoda jak teraz jest idealna do jazdy - owadów już brak, chłodno, konie dużo świeższe w taką pogodę.
W niedzielę w Małopolsce mają być 33 stopnie 😉 Jeszcze trochę lata przed nami. A mój koń trzymany teraz wolnowybiegowo też już w zimowym futerku.
Ja mam w weekend zawody i w niedzielę spodziewam się 28  😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się