Cavaliada Tour 2014/2015

Dla mnie również bardzo udana impreza. Dużo emocji, trudne tory, troche strachu, troche śmiechu. Oceniam 7,5-8/10. Nie max, bo jednak miejscowo było ciezko, bo żeby pójść po cokolwiek do jedzenia/picia to trzeba było dobry kilometr zrobić, po drugie bilety zamiast opasek to też średnia sprawa, bo wywlekanie tego za każdym razem przy przechodzeniu z hal było uciążliwe no i ta krew w pyskach o której pisałam wcześniej, co niesamowicie raziło. Byłam z kamerą, wiec postaram sie zrobić jakiś filmik, i tu jest problem, bo materiał jest zarówno na super wesołą scenerie jak i na sceny hmm.. "dosyć" nieprzyjemne. Zobaczy się co z tego wyjdzie. Czekam na Lublin i Wawe, bardzo miło było poznać malude.
xxmalinaxx bardzo fajna recenzja 🙂

Kurcze, xxmalinaxx, tak sie rozpisalas, ze az nie wiem, co napisac od siebie  🤣
Ale impreze oceniam na 8/10 ze stanowiska wolontariusza. Na trybunach byly niesamowite emocje na potedze, Wenus vs Mars (konkurs bardzo pod publicznosc, swietna zabawa). Na Speed&Music faktycznie od trybun wialo nuda, a i mnie nie zachwycil jakos ten konkurs. Za to Cavaliada Future, ktora ogladalam pierwszy raz na zywo podbila moje serce. Zwlaszcza sztafeta, usmialam sie do lez! 😉 Komentatorzy bardzo w porzadku (zwlaszcza Ed i jego proby wymawiania poprawnie polskich nazwisk 😉 ), a ochroniarze baaardzo nie ogarniali. Faktycznie z informacjami u nich byl problem, bo nie mieli pojecia o niczym. Z opaskami tez nie calkiem u nich bylo dobrze, bo na opaske wolontariusza nie chcieli mnie raz wpuscic na stanowisko pracy 😉
Dzisiejsze Grand Prix tez bardzo ciekawe. Vladimir Beletsky przestraszyl mnie bardzo na tej wywrotce, a przejazd Michala Kazimierczaka w rozgrywce byl niesamowity!
Niestety, jestem slepa, krwi na pyskach nie widzialam. Musze ogarnac dokladnie zdjecia, moze wtedy zauwaze.
Jedyne co mnie razilo, to zachowanie wiekszosci zawodnikow na rozprezalni wzgledem wolontariuszy i kilka nieciekawych incydentow wzgledem koni.
Ogolnie zachwycila mnie organizacja, pomysl z crossem i druga arena, a takze baardzo mili ludzie w Pawilonie Polskiej Hodowli. I niesamowicie zachwycili mnie wolontariusze i ten klimat 😉

pozdrawiam najcudowniejsza liderke Wilejke  :kwiatek:

Nirvette oo... czyli chyba się sporo zmieniło w pracy wolontariuszy na plus z tego co piszesz, bo piszesz dość optymistycznie 😁 Ja też się załapałam kilka lat temu, tylko że moja praca wolontariusza polegała przez 3 dni na zbieraniu kup na rozprężalni/otwieraniu kurtyny na dwór... w związku z czym nie widziałam prawie konkursów i byłam solidnie przeziębiona. Do tego przez cały dzień dostałam... herbatę.

W tym roku nie załapałam się na bilety więc udało mi się jedynie w piątek skombinować wejściówkę vip na trybunę. Konkurs wkkw całkiem fajny chociaż jak na cross mało widowiskowy... ale w tym temacie pewnie jeszcze dużo się zmieni z roku na rok, bo to pierwsza taka impreza. Nie podobało mi się nieogarnięcie ochroniarzy. Nikt nie potrafił mi wskazać, gdzie mam wymienić zaproszenie na wejściówkę, ani nawet w której hali co się odbywa.
Ale i tak Cavaliada to Cavaliada - najciekawsze i 'najcieplejsze' zawody, na które z niecierpliwością czekam co roku😉

Ramires, praca ta sama na rozprezalni, ale kurtyna miedzy jedna hala, a druga, wiec nie bylo az tak bardzo zle (chociaz troche wialo). Na rozprezalni mielismy krzeselko, wiec praca nie az taka zla, bo nie stalas caly czas jak kolek ze spacerkiem po kupe raz na jakis czas. Fakt faktem zawodnicy na nas nie uwazali, wiec czasem byla walka o zycie w drodze 😉 ale ogolnie bardzo pozytywnie, bo myslalam, ze bedzie duzo gorzej. Zawsze moglas sie z kims zamienic i isc na przerwe, jak cos sie dzialo, moglas przyjsc troszke pozniej i nikt nie robil problemow. Codziennie kupon na obiad (mega pyszny!) + herbata i kawa do bolu 😉 Ogolnie mi sie podobalo, co prawda do godziny 15 konkursow nie widzialam, bo mialam zmiane poranna, ale mi to nie przeszkadzalo, bo najbardziej zainteresowana bylam popoludniowymi 😉 I dla mnie to byla niesamowita odmiana, zobaczyc cala impreze ''od kuchni'' 😀

A wiadomo dlaczego Vladimir Beletsky nie startował ani w potędze ani w Speed&Music?  🙄 Liczyłam na to,że tak jak w ubiegłym roku będzie zabawiał publiczność podczas swoich przejazdów. Może spiker mówił dlaczego zawodnik nie zdecydował się na te konkursy?

Nie, nie podawano takiej informacji na temat Vladimira.

Tez bardzo zalowalam, ze nie startowal w Potedze i Speed&Music.

A ja przede wszystkim cieszę się, że po upadku w GP nic się ani jemu, ani koniowi, nie stało 😉

Wydaje mi sie, że na SK podczas relacji jakiegoś konkursu mówili , że nie miał konia na te konkursy w tym roku i dlatego nie startował.

xxmalinaxx mi również było miło, pomimo że spotkanie trwało dosłownie kilka minut.
TheWunia to teraz częściej wpadaj w moje okolice.

Nie jestem stałym bywalcem Cavaliady, aczkolwiek na pewno będę dobrze wspominać Wenus i Mars, bardzo ciekawa koncepcja rywalizacji, która pozwalała wyswobodzić emocje. Jednakże szkoda tych wszystkich wyłamań od strony publiczności, najwyraźniej doping przynosił pecha.
WKKW również było ciekawe, a najbardziej zaintrygował mnie moment, w którym para wyjeżdżała z parkuru na inny, ponieważ w pierwszej chwili miałam wrażenie, iż jeździec nie zapanował nad koniem. Ale nie, przecież tak miało być.

Maluda teraz twoja kolej, wpadaj do Lublina to się u mnie zatrzymasz 😉

Ja tez myślałam że na crossie koń zwial 😀

Jeżeli znajdę chwilkę czasu to chętnie.

Kon Vladimira zlapal sie w skoku podkowa o wytok. Tak przynajmniej wyglada to na zwolnieniu.

A nic mu potem nie było? Znajoma mówiła, że widziała krew spod nauszników spływającą.

crazy, no to nieźle... Paskudna sprawa  🙄

A za co Agro-Handel ukarał Marcina Bętkowskiego? Jakaś akcja z koniem, czy coś poza areną?

A jak został ukarany?  👀

http://swiatkoni.pl/news/8927,kara-dla-betkowskiego.html

Wiadomo coś, czy konie z tej aukcji zostały sprzedane? 👀

Nie wpłyneła ŻADNA oferta  😁 Taka aukcyja!

Upadek Vladimira wygladal strasznie, zwlaszcza, ze dosc dlugo nie wstawal, ale cale szczescie, ze nic sie nie stalo.
A wiecie cos dokladniej czemu Betkowskiego ukarali? W SK napisali dosc ogolnie.
No to z aukcja dosc zabawnie wyszlo, skoro ofert zero.  😁

Może tutaj oferta nie wpłynęła, ale konie się pokazały to każdy chętny będzie wiedział do których drzwi pukać.
Mi najbardziej podobał się koń z dużą odmianą na pysku i malowanymi nogami. Klaczka bodajże.

epk, źle widziała, nausznik się rozprół i tyle, ucho całe
maluda, Olimpia?

ogurek, dzięki za info 🙂 - w sumie siedziałeś bliżej, o jakieś 4 rzędy :P

No właśnie z tego co rozmawiałam z wystawiającymi to nie byli zdziwieni, ale konie się wypromowały, to na pewno.

Z drugiej strony opłata za wystawienie koni i przygotowanie katalogów i filmów też była bardzo duża, więc osobiście mam mieszane uczucia czy jest to opłacalne.

epk, źle widziała, nausznik się rozprół i tyle, ucho całe
maluda, Olimpia?


Tak!
Sprawdziłam jeszcze listę i zgadza się. Masz dobre oko i pamięć.

http://www.terazpolskiekonie.pl/

w sumie siedziałeś bliżej, o jakieś 4 rzędy :P

I czemu o tym nie wiem?
Ucho macałem z całkiem bliska 😉

ogurek, aaa no wiesz, wstydziłam się  😀iabeł:  😍

Gdzie mozna obejrzeć ten upadek ? I słyszałam, że ktoś dosyć poważnie spadł w niedziele zaraz po moim wyjeździe, czyli koło 15  👀
Edit: a dobra, pomysliłam fakty myślałam, że on nie startował na S&M bo upadł, a to było potem

http://swiatkoni.pl/videos/1226,grand-prix-cavaliada-poznan-2014.html
mniej więcej po półtorej godziny (1:44:40)

właśnie oglądam i zrobiliście mi spoilera 😉

Upadek Vladimira wygladal strasznie, zwlaszcza, ze dosc dlugo nie wstawal, ale cale szczescie, ze nic sie nie stalo.


Niezły pech, w ubiegłym roku jak spadł w GP to też tak porządnie, że na chwilę go zamroczyło 🙁 auć.

A aukcja - no cóż, jak aukcja jest przetargiem na kiepskich zasadach to niestety nie trudno było się domyślić jej efektów 🙁