Miła, niemiła. Zależy, jak na to spojrzeć. Jeżeli rzeczywiście mamy do czynienia z błędem, to w sumie na korzyść Pelhana, bo jego prawdziwym ojcem miałby być ten oto ogier:
Gurgen - o wiele bardziej cenny niż ten, którego ma w papierach. 😉 I jak tak teraz patrzę, to są do siebie podobni. Napisałam do Alexandra Klimuka, zobaczymy co mi powie. Pele, którego Pelhan ma wpisanego jako ojca w dokumentach podobno krył w stadninie tylko w 1987 roku zostawiając jeden rocznik źrebiąt. Pelhan urodził się w 1986 roku i wtedy rzeczywiście rodziły się konie po Gurgenie. Matka Pelhana w księdze ma zapisane właśnie, że Pelhan jest po Gurgenie.
W tym przypadku to raczej pomyłka niż fałszowanie, tak myślę...
Ciekawa sprawa z Pajem, fajny ogier i do swojej bazy też go sobie zapisałam jako syna Pijady. Wiadomo po kim naprawdę jest? Ale przekręty... 🙄