Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

Mam pytanie w sprawie słonecznika. Gdzie można kupić w Trójmieście samą łuskę słonecznika i ile jej podawać? Koń wygląda bardzo dobrze, ale chcę mu troszkę urozmaicić jadłospis. Jeśli nie łuska, to myślałam o całym słoneczniku czarnym, tylko czy podawać cały czy lepiej śrutowany? I ile tego podawać, bo cały to będzie mega tuczący. Oprócz tego raz dziennie albo co drugi dzień dostaje wysłodki zmieszane z otrębami pszennymi i trawokulkami.
Podpinam się pod pytanie, ile można dawać całego słonecznika dziennie?
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
18 lipca 2012 12:17
Teraz to ja mam problem z Siwą. Koń jest chudy widać żebra. Dostaje ona 3kg owsa+0,5kg pszenicy+0,5kg jęczmienia+biotynę 2 razy dziennie do tego ma siano do oporu i wychodzi na trawę (na 2/3 godziny dziennie, bo puszczam ją do sąsiada i muszę z nią siedzieć...). Co jeszcze mogę dodać do jej diety?
zdjęcia:

Wygląda to jakby miała wielki, opadnięty z braku mięśni grzbietu, rozepchany brzuch i widoczne żebra z powodu zarobaczenia.
Kameleonik, kiedy ostatnio robiłaś badania krwi? niestety mądrzejsza o przykre doświadczenia, jeśli koń odrobaczony... to prosiłabym o wizytę weta pod kątem wrzodów...
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
18 lipca 2012 12:25
Julie koń chodzi pod siodłem regularnie od marca (w tedy była grubsza), odrobaczona w kwietniu
Podpinam się pod pytanie, ile można dawać całego słonecznika dziennie?


Również się podpina,
Ta siwa wcale nie ma brzucha, ona jest poprostu chuda, mam taki obrazek w stajni, koń je max duzo a wygląda jak siwa. Ta tez jedząc tyle nie powinna wygladac tak...prawdę mówiąc nie wiem o co chodzi....nigdy nie mialam takiego problemu, zawsze raczej odchudzalam konie....
Odrobaczylam juz w końcu equimaxem i trocę sie poprawiło. ale po powrocie z wakacji sie zdziwilam, koń jets chudszy niz był. Dostaje tez wysłodki.
Co do siwej polecam porządna paste na robale i sprawdzic zęby, u mnie moze byc to przyczyna o koń mal je tarnikowane ze 2 lata temu.
jeżeli koń mało pracuje a tyle je to musi mu coś dolegac. Wezałabym weta, z tym ,ze jest kłopot jesli to od żoładka to samo badanie krwi nie starczy trzeba by było wykonac gastroskopie a to nie dosc ,ze kosztuje to na miejscu nie zawsze jest to możliwe.
Tak czy owak ,jesli dajesz konikowi tyle jedzenia a ona  nadal jest chuda zacznij od wezwania weta.
No tak weta, ale jeszce trzeba trafic na takiego co się w to zaangazuje....u mnie to seria zdażen, nie sądzę by wszytskie konie mialy wrzody, wykluczam z powodu tego że na 4 konie najpierw mocno schudl jeden, potem reszta trochę zaczela szczuplec, zmienilam siano, na lepsze, a one nie chcialy jesc. Zaczely jesc dopiero po equimaxie, obecnie mam dwa konie w normie, ten co pierwszy schudl, dostaje pół wiadra jedzenia łącznie z wyslodkami i suszona lucerną, ale nagle po weekendzie jak mnie nie bylo widze ze czwarty wygląda gorzej niz ten co dostaje pol wiadra.....
Najgorsze jest to ze te konie w ubieglym roku wymagaly odchudzania i nie jadly tresciwego wogole....w tym roku przy tej ilosci ....jest coś nie tak.
Stawiam na robale...i ew. zęby, u siwej też zaczelabym od tego, zeby nie generowac być moze nie potrzebnychnkosztów.
Hej ja też miałam ostatnio problem ze swoją klaczusią.Odkąd rudzielec się u nas pojawił było troszkę problemów bo w pensjonacie z kąd do nas przyjechała karmiona była tylko jakimiś paszami że jej kopa przypominała żółtą papkę,klaczusia była w ręcz od niej napompowana.Gdy przeszła u nas na sianko i świeżę trawkę wszystko zaczeło wracać do normy,byłam już taka szczęśliwa,aż do wiosny 🙁Na wiosnę kobylinka jadła jak zawsze sionko do oporu,owies i młoda trawka na wybiegu,ale zaczeła gubić wagę w oczach.Zaczeło mnie zastanawiać co to może być przecież pani z pensjonatu zarzekała się że wszystkie koniki są odrobaczone i zaszczepione,więc nieobyło się bez weta.No i po tej konsultacji wyszło że koniś nie był wcale odrobaczany więc podałam mu pastę paramectin(Świetna) po paru godzinach była odpowiedź na frustrujące mnie pytanie co jest?
Okazało się że małpka ma glistę no i gzawicę żołądkowo-jelitową.
Po okresie karencyjnym pasty 21 dni wet zalecił podać jeszcze jedną dawką ze względy że gzawica to takie cholerstwo że ciężko się pozbyć no i miał rację bo za pierwszym razem wyszły larwy większe,a za drugim te mniejsze które były bardziej wbite w ściany żołądka.
Dlatego polecam przy takich sytuacjach odrobaczyć konisie bo robactwa jest pełno.
Gillian   four letter word
19 lipca 2012 08:40
Madziula, tak to bywa w pensjonacikach z tymi konisiami, larwunie w żołądeczku i nawet trawka sianko i owiesek nie pomogą jak się pastuni do pyszczunia nie poda. Dobrze, że poradziłaś się wetunia. Życzymy zdrowiunia kobyluni.

😵
Niestety nie wszystkie pastunie działają na wszystkie robaczątka. Larwunie gziątek jak się porządnie przykleją w żołądeczku, to nie zawsze jedno odrobaczanko pomoże koniczkowi  😁
Ponawiam pytanie o dawkowanie słonecznika, bo gdzies zaginęło w rozmowie 🙂
3/4 szklanki dziennie, może być z łupinami, ale raczej nie solony  😉
Dzięki za odp. w sprawie dawkowania całego słonecznika. Teraz mam pytanie w sprawie dawkowania samych łupin  🙇 bo takie coś aktualnie mam. Ile tego dawać? Koń dobrze wyglądający. Ostatnio dałam cały kubek nescafe oczywiście zamoczyłam go w gorącej wodzie, żeby troszkę łupiny zmiękły.
Podobnie - dwie garstki/szklanka. Łuska działa na perystaltykę jelit, raczej nie tuczy. Ale przedawkowanie grozi rozwolnieniem.
Dzięki dziewczyny za wsparcie i dobre słowo koniusia czuje się już lepiej od paru dni zaczyna przybierać znacząco na wadze po konsultacjach z jadłospisem🙂
Między innymi  nasz dzień pokarmowy to:
sianko z bardzo dobrej łąki
sałatka z końskich smakołyków z odrobiną mieszanki owsa z jęczmieniem ześrutowane i namoczone żeby nie było suche na drugie śniadanie,
następnie trawka
potem znów już sam owies z jęczmieniem
na kolację znów pyszne sianko🙂
Nie chciało mi sie w to wierzyć ale na małpkę działa i znów zaczyna wyglądać jak koniś🙂
Jutro postaram się dodać zdjęcia z przed kuracji i parę dni po zaczętej napewno zobaczycie różnicę
Pozdrawiam was gorąco i wielkie buziolki dla wszystkich konisiów:**
.
Madziula bardzo się staramy, żeby to forum było merytoryczne, większość użytkowników to osoby już dawno pełnoletnie i, wybacz, ale takie pieszczenie się nieco innych irytuje. Doprawdy, byłoby miło, gdybyś zechciała pisać swoje posty jak do osób dorosłych, a nie różowych dziewczynek, bo jednak większości re-voltowiczów bardziej to odpowiada.

Dopieścić się możesz np. w Kąciku Małolata  😀iabeł:
Dzięki dziewczyny za wsparcie i dobre słowo

😵 Fuck

A co do słonecznika może być czarny ?


Nie wiem dlaczego nie zedytował mi się post .Post pod postem nie był zamierzony
Powinien być czarny, bo jest bardziej miękki niż pasiasty.
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
31 lipca 2012 20:43
Dzięki dziewczyny za pomoc z Siwą, odrobaczyłam jeszcze raz. Koń momentalnie zaczął tyć. Obecne zdj. (mam nadzieję że nie popadłam w następną skrajność)
Witam . Pilnie potrzebuje opini osób które moją pojecie i mogą pomóc. Otóż koń ponad 6 miesięcy temu bardzo mi schudł (musiałam wyjechać i osoba która się nim zajmowała nie dała sobie rady ) ale mniejsza z tym . W każdym bądz razie od tych 6 miesięcy próbuje konia odbudować był odrobaczany już raz kilka mies temu .Nie dawno dostał pierwsza dawkę drugiego odrobaczenia na dniach dostanie sesje powtórkową . Początkowo próbowałam odbudować go samym owsem  i oczywiście oczywiście sianem  jednak gdy to nie przynosiło zbyt dużych efektów dodałam otręby . Od półtora miesiąca koń dostaje owies, olej ryżowy, słonecznik ,raz w tyg mesz, siano 3 razy dziennie . Ale mam wrażenie ,ze on nadal chudnie . Skontaktowałam się z weterynarzem który jutro ma wizytę . Weterynarz po kontakcie telefonicznym  powiedział ,że pobierze krew ,sprawdzi zęby i ewentualnie będzie trzeba podać sterydy i tu pojawia się moje pytanie koń nie jest już pierwszej młodości ma 15 lat co prawda w życiu mi nie chorował (ptfu ptfu) kondycje  zdrowotną miał nienaganną a mam go od 8 lat. Nie jest również koniem ktory przez całe życie był czynnym sportowcem  . Trenuje "sportowo" ale niegdyś mailiśmy sporo przerw także nie należy do koni które miały multum pracy choć praca była. Chodzi mi oto czy sterydy to nie jest z byt silny specyfik dla 15 letniego konia czy nie zaszkodzi mu na serce ?  Czy to bezpieczne ? Potwornie się martwię i panikuje


Może nim sterydy zaczniesz dawać, zrób dokładne badania kału (posiew na pasożyty i robale) i krwi. Bardzo często chudnięcie konia to efekt zarobaczenia. Prozaicznego i banalnego zarobaczenia.
Robaki (pasożyty) sa przeróżne. Jedne daja się wyeliminować za jednym odrobaczeniem - inne potrzebują wielokrotnych dawek w krótkich odstępach czasu. Same odrobaczenia rownież są różne. Są te standardowe jak i są bardzo mocne (weterynarz będzie wiedział).
Sama przeszłam przez temat jak pozbyć się robaków i wiem, że to jest cały proces i trwać może miesiące.
Tak więc nie panikuj - stawiam na robaki!!!!
metanabol trzeba mu podać, plus dużo mięsa i sztanga 3 razy dziennie  😁
metanabol trzeba mu podać, plus dużo mięsa i sztanga 3 razy dziennie  😁



piglet, zmień dealera  😍
mtl   I M Equestrian
08 sierpnia 2012 23:11
o sterydach wspomnial weterynarz z tego co rozumiem?
kon ma 15 lat, moze to tez kwestia wieku konia...
15 lat to nie jest stary koń przecież
mtl   I M Equestrian
08 sierpnia 2012 23:32
nie napisalam ze 15letni kon jest stary, ale uwazam ze moze juz miec prawo do utraty wagi/kondycji i tak dalej, dodson ma pasze dla koni starszych -> 16+ czyli w tym przypadku niewiele brakuje do tej "16", nie twierdze ze tak jest, bo kazdy organizm jest inny  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się