Sprawy sercowe...

moja kuzynka znalazla meza, i to pana z ministerstwa..  🤣
też znam "internetowe" małżeństwo 😉
Moje koleżanki z pracy poznają ciągle fajnych facetów na portalach randkowych, tylko trzeba się jednak przekopać przez takich, co to sobie jaja robią, albo szukają kobiety w jednym celu... 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2014 14:23
Swoją drogą [url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,148.msg1949307.html#msg1949307]moja historia[/url] 😉
branka, znam świetną parę, która poznała się na serwisie randkowym. Oboje nie bardzo mieli gdzie poznawać nowych ludzi więc zarejestrowali się tam 😉. I chyba to był bardzo dobry pomysł, tak sobie myślę, jak na nich patrzę.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2014 14:25
Bo Epka swojego męża poznała na kocim forum 😂

edit:
Nie, no żartuję. Po prostu nie wiem jak można mieć meża i kota  😂


edit2:
To też zart  😁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
04 lutego 2014 14:26
Ja tak poznałam mojego pierwszego męża, więc jak najbardziej 😉
Ja poznałam mojego Piotrka przez fotkę.pl, teraz leci nam 6ty rok razem.
Oprócz niego poznałam MNÓSTWO innych facetów przez internet, z niektórymi utrzymujemy dalej kontakt, z innymi już nie.
Mnie się w poznawaniu ludzi przez internet podobało to, że mogłam zrobić "wstępną" selekcję  😁

Było dwóch czy trzech tych samych gości, których spotykałam wszędzie na takich portalach (na gumtree kiedyś, czy sympatii). I to np po kilku latach! Ciągle do mnie pisali i nagabywali, ale grzecznie odmawiałam. No, albo mniej grzecznie.
Było też mnóstwo wiadomości o sponsoringu, fotkach itd, no ale to się zgłaszało i tyle
Wow jaki odzew  🙂
Ja sobie najpierw pomyślałam tak - czym się różni poznanie kogoś przez taki serwis od kogoś poznanego na ulicy, na imprezie itp.
Tylko z drugiej strony męczy mnie przekopywanie się przez wiadomości od jakichś prostaków. Ale odzywało się też parę osób, które naprawdę pozytywnie odebrałam.
Największą wątpliwość mam czy to nie jest za bardzo jak wybieranie w katalogu...

Mam kolegę geja który umawiał się na randki przez internet i najpierw się z niego trochę nabijałam, bo chodził, chodził i ciągle coś mu nie pasowało, aż nagle się zakochał "od pierwszego wejrzenia" i jest póki co szczęśliwy w związku. Ale zawsze myślałam o tym w ten sposób - no dobra on jest gejem to się nie dziwie, że przez internet szuka, bo gejów jest ogólnie mało i pewnie tak się im łatwiej znaleźć. A facetów hetero jest większość, więc teoretycznie powinno się móc bez problemu poznać kogoś tak o, w realu. Ale w ten sposób w moim przypadku zawsze kończy się to tak, że obracam się w jednym kręgu znajomych i tak jak pisałam, mam tego dosyć.


W ogóle mam wrażenie, że mam za dużo wątpliwości, zamiast po prostu się umawiać jak ktoś się wydaje interesujący i a nóż kogoś fajnego poznam. Ale ja zawsze muszę wszystko analizować i się zastanawiać, czy to dobry pomysł  🙄
tyle dobrze, że z wiekiem jestem coraz mniej nieśmiała (albo mam coraz więcej przepracowane), kiedyś bym nie poszła na randkę w ciemno  😀

JARA - no no, ale historia 😉
branka, ja jakiś czas miałam profil, mega fajni ludzie są 🙂 owszem, świrów nie brakuje, ale przeważają fajni, przynajmniej ja na takich trafiłam  🙂
Teraz w dobie internetu , kiedy wszytsko opiera się na FB i innych portalach, znajdowanie partnera przez internet to prawie norma  😉 Ja znam mnóstwo "internetowych" par. Jednemu małżeństwu jestem świadkiem. A sama mam dosyć dużo internetowych  znajomych, którzy  są teraz w realu 🙂
Tzn ja znajomych to poznałam sporo przez internet - choćby przez re volte 😉 i mojego poprzedniego faceta też poznałam przez forum (tylko inne), ale potem go przez pół roku znałam już w realu, zanim zaczęliśmy ze sobą chodzić.

Ale serwis randkowy to już jednak nastawienie się na szukanie faceta, a nie poznanie kogoś przypadkiem (choć mailuje sobie np z gościem który jest z warszawy i raczej się z nim nigdy nie spotkam, wymieniamy się przepisami wegańskimi, więc można i kogoś bardziej koleżeńsko tam poznać 😉 ). Stąd moje wątpliwości, że to trochę takie "polowanie". No ale z drugiej strony jak jestem gdzieś na imprezie i ktoś mi się spodoba, i się z nim potem umówię, to w sumie czym to się różni od umówienia się z kimś, kto mi się spodoba na profilu randkowym  😎
A czy to źle, że to przeglądanie katalogu? Zazwyczaj ludzie szukają na takich portalach osoby, z którą chciałyby spędzić resztę życia. No, raczej musi to być ktoś, to się po prostu, tak zwyczajnie, spodoba.
Na imprezie poznaje się różnych ludzi, zaczniesz rozmawiać z kimś nieatrakcyjnym, bo tak wyszło, a potem on się do Ciebie przyczepi i spław go.
A tak, to od razu selekcja, czy spełnia standardy  😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 lutego 2014 15:17
branka mi by było chyba głupio, że mogę zacząć z kimś rozmawiać, a potem okaże się, że to mój znajomy  😁
efeemeryda   no fate but what we make.
04 lutego 2014 15:25
no ale przecież są zdjęcia, widzisz profil tej osoby, więc jak mogłabyś rozmawiać z kimś znajomym nie wiedząc o tym?
Nikt tu chyba nie mówi, o czaterii bez zdjęć i żadnych danych.
Większość portali poza tym jest płatna, a wydaję mi się, że jak już ktoś zapłaci to tym bardziej nie szuka głupot czy nie robi tego dla zabawy (ale oczywiście wiem, że są wyjątki)  🥂
ja też potwierdzam- da się znaleźć fajnego faceta przez internet 🙂 z moim już ponad rok się spotykam i to chyba najlepszy człowiek jakiego poznałam. aż tak sobie myślę, że nie zasłużyłam na niego 🙂
wistra Coś w tym jest, z drugiej strony bardzo ciężko jest kogoś ocenić nawet po niezłym opisie i dużej ilości zdjęć, bo w realu może się zupełnie inaczej zachowywać, może być tak że opis lub zdjęcie jest mocno nieadekwatne do rzeczywistości itp. poza tym ktoś na zdjęciu może się wydawać nieatrakcyjny a nadrabia przy bezpośrednim spotkaniu - i na odwrót..

Ale jakby nie było jest w tym wszystkim coś fajnego. Dobrze w ogóle jest tak wyjść na randkę, dawno się z nikim nie umawiałam, zresztą ogólnie zawsze byłam trochę nieśmiała wobec facetów 😉  wszyscy moi byli chłopacy, byli najpierw moimi znajomymi. Teraz muszę przełamać trochę swoje opory, ale widzę że to wcale nie jest trudne i że może być fajnie 🙂 pamiętam jak kilka lat temu żaliłam się w tym wątku, że jak się z kimś spotkam to się tak stresuje, że nie umiem zrobić dobrego wrażenia, itp a teraz jakoś spotkanie z drugim człowiekiem przychodzi łatwiej i jest czymś przyjemnym (no chyba, że okazuje się być burakiem).

smarcik - heh ja np widziałam na tym portalu dwóch znajomych, a moja współlokatorka swojego przyjaciela i kuzyna 😉 ale to mnie akurat nie zniechęca, skoro spotykam tam znajomego, który jest normalnym, atrakcyjnym człowiekiem, to stwierdzam, że rejestrowanie się tam nie jest jedynie domeną desperatów :P
Ja znam małżeństwo lekarzy, którzy się poznali przez portal randkowy 😉
My poznaliśmy się na sympatii 😉
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 lutego 2014 16:30
Ja z moim na fotka.pl jak JARA  😁
Ja też poznałam TŻ na portalu randkowym, 4 rok nam leci razem 😉
Moja siostra znalazła za*ebistego faceta na badoo, no lepiej nie mogła trafić 😀  Jak dla mnie warto spróbować, ja pisałam na portalu z kilkoma osobami, z jednymi pisało mi się fajnie, z drugimi mniej fajnie, ale umówiłam sie tylko G - no i zostało  😍
Mojego niedoszłego poznałam na czacie. Z czatu przeszliśmy na gg, potem tel i w końcu spontaniczne spotkanie.
Wcześniej na czacie poznałam świetnego kumpla, z którym pisałam niemal codziennie na gg przez jakieś 2 lata. Znaliśmy się jak łyse konie, mimo, że nie widzieliśmy się na żywo. Kiedyś umówiliśmy się do klubu potańczyć. Spontan. Hasło a za 3h byliśmy pod klubem. Bawiliśmy się całą noc, odwiózł mnie do domu i jeszcze na ławce na podwórku gadaliśmy do 7 rano, aż moja mama powiedziała nam "dzień dobry". Nie było chemii, żeby był z tego związek, ale była świetna przyjaźń przez jakieś 5 lat. Niestety poznał dziewczynę, która była zazdrosna i nasza znajomość się rozluźniła a po czasie w ogóle przestał się odzywać. Ja też nie nalegałam, bo i po co miałam mu psuć związek.

Na sympatii też miałam konto, ale tam było więcej jakiś desperatów, albo tacy mnie zaczepiali. Spotkałam się z dwoma. Jeden znów świetny kumpel, ale nie mój typ. Po paru miesiącach zrozumiał, że nic nie będzie poza kawą i pogaduchami i odpuścił. Drugi był mocno w moim typie wizualnie, ale nie traktował poważnie znajomości, chyba raczej szukał koleżanek na sex. Co i raz wracał do mojego życia jak bumerang, z dziwnymi wyskokami. No zachowywał się tak, jakbym była kobietą jego życia.... przez 5 minut. W końcu mu wytłumaczyłam dosadnie, że jestem zbyt potłuczona życiowo i nie życzę sobie robienia mi wody z mózgu. Albo chce się ze mną spotykać i wykłada jasno kawę na ławę, albo możemy zostać na stopie koleżeńskiej a po sex pomoc niech dzwoni pod inny numer. Jakoś od paru lat mam spokój 😉
O jakich portalach, oprócz wymienionej sympatii, mówicie? Sama już się zastanawiam, czy się na jakimś nie zarejestrować.  👀 Coś nie mam szczęścia w sprawach sercowych  😡
efeemeryda   no fate but what we make.
04 lutego 2014 18:47
np. badoo  😉
Ja się zarejestrowałam na sympatii i na edarling, ale ten drugi jest drogi i skasowałam konto, bo tam nawet wiadomości nie można odczytać bez opłaty.
Natomiast na sympatii wykupiłam sobie konto premium :P


Też miałam premium, bo nie było jakoś drogie, a dużo rzeczy można było wtedy robić :-)
Nie wiem, jak teraz fotka, ale jak weszłam na główną stronę i zobaczyłam te wszystkie gołe tyłki i fotki z rąsi, to.... No cóż, 6 lat temu tak nie było  😁
Przez jakiś czas zajmowałam się działaniami promocyjnymi dla Sympatii i mogę powiedzieć, że naprawdę sporo par się tam poznało. Osobiste doświadczenie też potwierdza skuteczność 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
04 lutego 2014 21:51
Też poznałam swojego pierwszego chłopaka na Sympatii 😉 Na dobre mi to nie wyszło, ale co tam 😎 Jednak sporo fajnych ludzi tam poznałam, oczywiście po przesianiu 😉 Za to aktualnego(i mam nadzieję że tak zostanie 😁 ) na wyjeździe rycerskim 😜
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 lutego 2014 22:06
ja nie lubię poznawać ludzi przez takie portale nastawione na poznawanie 😉 dużo łatwiej, moim zdaniem, znaleźć kogoś sensownego na forach, czy portalach tematycznych 😉
busch   Mad god's blessing.
04 lutego 2014 22:16
madmaddie, ja tak poznałam swojego chłopaka więc mogę zaświadczyć, że na forach tematycznych kręcą się fajni ludzie 😉. Nawet tak mi się poszczęściło, że nie musiałam wyściubiać nosa poza mocno sfeminizowane, końskie forum :P

Myślę, że sympatie i inne takie mają tę zaletę że jednak na forum trudno zakładać, że ta najfajniejsza osoba będzie akurat wolna, natomiast portale randkowe grupują singli 😉. W obecnym zatomizowanym społeczeństwie często trudno poznać kogoś na żywo - człowiek jednak obraca się często latami w tym samym środowisku wśród tych samych ludzi. A jeszcze jak dodatkowo jest zapracowany, to już w ogóle trudno znaleźć czas na poznanie kogoś nowego 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się