Konie czystej krwi arabskiej

Po przemyśleniu sprawy - zgadzam się z Tobą faith. W końcu tylko krowa nie zmienia poglądów. Przejęłam myślenie trochę "handlarzowe", co zresztą dość często się udziela, a wynika z hodowania koni na zasadzie 'jak popadnie'. Co nie zmienia faktu, że przez realia, które na rynku koni panują, można tak myśleć.

A w odpowiedzi na pytanie - tak, tak, świeżynka. 3 lata..uwaga... 1 kwietnia! 😀

Mam pytanie - czy araby są wrażliwe na zmiany temperatur? Bo z tego co mi podsuwa logika to nie, ale z drugiej strony różnie się słyszy.. Tzn jeżeli nastąpiła zmiana ze stajni wewnętrznej, ceglanej na drewnianą angielską czy to się jakoś mocno może odbić (pod kątem temp)? W poniedziałek powinna przyjść derka i chyba na noc zacznę ją pakować.
a jaka ma siersc w tej chwili? i jaka u was temperatura w nocy?
u nas chodza obie arabki po dworze 24h, w mrozy byly zamykane na noc w murowanej stajni, nie ma problemu 🙂
barocco bardzo ładna koninka 😉 Mój całą zimę stał w stajni angelskiej + derka 300 g i wszystko było ok. Teraz nie wyobrażam sobie żeby miał stać w jakiejkolwiek derce bo temp. 10 stopni na dworzę a do tego ma jeszcze trochę zimowej szaty na sobie więc chyba by się ugotował.
Z gniadą problemy są jedynie jak temperatura gwałtownie spadnie w dół, gdzie w dzień jego ona wyższa i niekoniecznie znacznie. Pierwsze przymrozki znosi gorzej od siwej. A jeżeli chodzi o całokształt to bardzo ładnie się przystosowała.
Sio   nowe wcielenie marchewki
09 marca 2014 18:46
baroccco siwa jest piękna i ma śliczną maść(szkoda,że zjaśnieje bo to piękny odcień...). Oby się fajnie chowała  :kwiatek:
To ja sie filmikiem podziele, szalony niezmiernie emocjonujacy filmik ze stepa :P ale kamerzysta to u mnie rzadkosc wiec pokazuje, a co!

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
09 marca 2014 19:36
baroccco no proszę !!! gratuluję i życzę owocnej pracy !
faith no widzę , że filmiku się dorobiłaś  🙂 hehe

a ja się przypominam z Rudziną gadziną - lonżujemy się co by chłopiec o pracy nie zapomniał  😁
męczę i dręczę tego biednego konia .. a on tylko stęka haha
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
09 marca 2014 20:57
Faith, fajnie wyglądacie, siwa ma bardzo fajny żywy stęp, widać, że czasu nie marnujecie🙂
zduśka Rudy jak dzielnie Ci pracuje🙂


Wrzucam moje głupiutkie sierście zgniatające puszki po lasach🙂


baroccco, gratuluję! Śliczna jest  😍

Faith fajny filmik, siwa śliczna  🙂

Derby moja wczoraj bardzo starannie oglądała każdą butelkę, jaką widziałyśmy w terenie - ale tylko zieloną, inne jej nie interesowały.  😁

A ja muszę znowu popuchnąć z mojego konia. Wczoraj po raz pierwszy wybrałyśmy się wierzchem przez wieś - a u nas wsie budowane w systemie przydrogowym, jedna droga i domy po obu stronach przez kilka kilometrów, więc jak się wjedzie, to wyjechać nie można  😉 Do tej pory owszem, bywałyśmy nie raz, ale zawsze w ręku na linie. Ruda poszła dzielnie, ani razu się nie spłoszyła, choć miała ze dwa momenty zawahania, ale nic nie do przejścia. Najstraszniejsze były opony wsadzone do połowy w ziemię jako ogrodzenie trawnika.
Spotkałyśmy za to wioskowego mędrca, kategorii "paaani, mój dziadek mioł kunie, o kuniach to jo wszysko wim". Dowiedziałam się więc, że nie jeździ się bez wędzidła, bo koń się znarowi - bo bez wędzidła się nie boi jeźdźca, a jak się nie boi, to nie będzie słuchał.  🤔wirek: Na koniec postanowił rudą poklepać - a ona nieprzyzwyczajona do takiego traktowania, bo ja nie klepię, tylko głaszczę. Stała grzecznie, bo o to prosiłam, ale jak ją huknął z rozmachem otwartą dłonią w szyję, to minę miała "tylko z grzeczności wobec mojego człowieka nie odgryzłam ci tej łapy!!!".   😤
zduśka i bardzo dobrze, niech sobie postęka- tyle jego 🤣
faith no fajnie mała wygląda  😉
Mojego za wcześnie pochwaliłam bo w sobotę znowu się zepsuł na lonży a ja już prawie ze łzami w oczach rzuciłam batem o ziemię 🍴 Ech, czasami mam dość i mam ochotę rzucić to całe jeździectwo w cholerę 🤔
larabarson nie przejmuj się, tak czasem bywa - musi być gorzej, żeby potem mogło być lepiej. Poza tym wiosna i konie mają różne pomysły.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
10 marca 2014 08:50
baroccco czy to nie czasem El Shagraya (czy jakos tak??)
Dzieki dziewczyny, milo mi slyszec 🙂😉)) :kwiatek:
Szamanka, a i owszem, ale El Shagarya. 🙂

Dziękujemy wszystkim za komplementy i trzymamy kciuki i "kopytki" również za was. Mamy nową koleżankę Fantazję od niedzieli, coby siwe miało towarzysza. Kupiłam kuca i powiem Wam, że ta pacynka nie powstydzi się ruchu przy Miss Siwej nawet. Nagram może jakiś filmik bo to aż śmiesznie wygląda jak taki mały kucyk tak ładnie wyrzuca nóżki.  😁

Na razie pracujemy na lonży nad podstawami i powiem Wam, że dawno nie miałam tak "miękkiego" konia. Żadnych buntów, idzie przecudnie. Uczymy się chodzić porządnie na uwiązie, ale czasami ręce opadają bo na przyboksowym padoku, to się troszkę wlecze, a nie chcę wprowadzać na ten czas bacika. Z kolei jak wychodzimy poza padok, żeby ją odczulić na okoliczne strachy, to ładnie pilnuje odległości, idzie równo i miarowo, cofa się w narzuconym tempie po prostej linii, pilnuje mnie na łukach, super! Co jeszcze wprowadziłam to ustępowania od nacisku. Cofanie wychodzi znakomicie, gorzej troszeczkę z ustępowaniem na łopatkach, ale też wszystko w swoim czasie. Naprawdę fajny kobył[y 2!]. Chociaż trochę [dużo] problemu z łapaniem (postanowiła mi zapewnić dawkę joggingu codziennie  🙄 ], nóg na razie nie podnoszę, czekam. Macie może jakieś pomysły co jeszcze wprowadzić, tak na teraz?

Śmieję się z siebie bo kupiłam owijki,a nie będę mogła ich założyć  😂

Aktualnie szukam także ogiera na przyszłościowe pokrycie. Mocno zastanawiam się nad Pulsem? Szukam takiego, który pomógłby mi nadrobić trochę wzrost i rodowód, oczywiście poprawnego. Rozpoczynam poszukiwania już teraz bo zawsze będę miała szerszy pogląd i obraz możliwości.  😉
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
11 marca 2014 10:11
baroccco ale wiedzialam ze cos w ten desen ^^ Cudna klaczka - gratuluje zakupu 🙂


U mnie pogoda iscie terenowa - ale zdrowie - do bani - wiec siedze w domu jak borsuk owinieta w koldre :/
Ja pogody nie mogę odżałować, a w teren nie ma na czym jechać.. 🙁 Stąd spacerujemy sobie 🙂

Zastanawiam się czy ktoś może słyszał o ogierze arabskim o jakiejś wyjątkowej maści stojącym w Polsce? Szperam i szperam w poszukiwaniu fajnych genów dla mojej arabki, może by trochę wycelować w coś "nietypowego". Ciekawi mnie wątek ogierów arabskich izabelowatych, palomino (rozjaśniane) lub bardzo, bardzo jasny kasztan. Ogólnie coś niespotykanego 🙂
Baroccco nie ma arabów izabelowatych ani palomino...  😵
Bardzo jasnego kasztana też nie kojarzę.
Nietypowe maści to najprędzej jakiś homozygotyczny kary, ale na tyle, na ile ja się znam pobieżnie na genetyce, to w połączeniu z twoją i tak nie wyjdzie kary (kasztan zresztą też nie). Tu proszę o poprawienie kogoś bardziej kompetentnego, jeśli się mylę.

W ogóle jeśli mogę, to dwa pytania - po co chcesz kryć? Źrebaka chcesz dla siebie czy na sprzedaż? Jeśli to drugie, to bym się zastanowiła, czy w ogóle jest sens. Nie każda klacz musi koniecznie mieć źrebaka, bo jest klaczą (co pisze właścicielka klaczy). A jeśli to pierwsze, to raczej przemyśl, jakiego konia chcesz otrzymać, "do czego" on ma być i szukaj ogiera pod kątem jego wartości użytkowej, a nie maści.
Nie było nas tu szmat czasu, ale mam ze sobą filmik.  Taka nasza codzienność :   


Dzisiaj Drako ma 5 urodziny  😀
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
12 marca 2014 18:36
TheWunia koza to ci trafila z tych wariatek - rasa malopolska :P
TheWunia piękny filmik, jesteści wszyscy świetni począwszy od tej kózki a skończywszy na Tobie. Fajny z Was team 🙂
Kozę bym wzięła do siebie, bo właściwie zawsze mi się chociaż jedna marzyła. Teraz widzę, że kupa z nią zabawy. Śmieszne zwierzątko.
Murat-Gazon , niby nie ma, ale szperam i na różne kwiatki natrafiam, więc pytam... Kto pyta nie błądzi w końcu. W Silvatice takie właśnie są (jeżeli chodzi o kare).

Oczywiście kwestia maści nie jest najważniejsza przy doborze ogiera, ale byłoby przyjemnie gdyby jedno z drugim (czyt. eksterier, użytkowość) się pokrywało. Zastanawiam się nad Parnassusem lub Pulsem. Ten drugi bardziej mi się widzi. 🙂

Temat konieczności, potrzeby czy też kaprysu krycia klaczy, to już osobna działka. Nie widzę sensu tego poruszać czy tam tłumaczyć się. Zobaczymy jak to będzie. Priorytetem jest praca z koniem, więc w tym roku nie widzę tego, raczej w przyszłym. Ale rozumiem Cię bo wielu ludzi patrzy na klacze jak na chodzące inkubatory. 🙂

The Wunia, cudo 😀
Wojenka   on the desert you can't remember your name
12 marca 2014 19:39
Ręce i nogi opadają  😵
Ręce i nogi opadają  😵


haha, fakt 🤣
Ręce i nogi opadają  😵


Cóż, nieśmiało próbowałam... Też mi opadły.
araby to pienkne konie
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
12 marca 2014 20:22
TheWunia świetny filmik, a koza mistrzostwo świata!  🤣
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
12 marca 2014 20:32
o nie, koza jest mega! Zabiorę Ci ją! 😉
Jak kto woli, nie wiem co powiedziałam nie tak.

Szukałam i szukałam, dokopałam się do sedna mojej pomyłki związanej z palomino (łączenie aqh+oo, bardzo zresztą popularne w stanach), aż znalazłam to:

http://www.breeding-stallions.com/stallion1065.html
i rodowód: http://www.allbreedpedigree.com/fire+n+ice+dancer

Jeżeli nie są to zadowalające źródła, niepewne bądź kompletnie nieprawdziwe i wyssane z palca, to z góry przepraszam! 🙂
My powoli zaczynamy treningi. W weekend udało nam się zrobić w sumie jakieś 45 km. Niechcący zupełnie dojechałyśmy z forumową Bader do innej stajni (Farma Krzyczki) 😉
Na ten weekend miałyśmy spore plany, ale podobno ma padać 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się