Oblivion, to jest raczej normalne, koniki same regulują sobie utraty i nabrania sierści. U nas tak było zawsze, w upały się sypie, a jak się robi chłodniej to nie leci nic. Też mamy błyszczącą sierść.
omnia, jeżeli nie wystają mu żebra, nie karmiłabym nawet sianem. Lizawka, najlepiej sól jest wystarczająca. Moja mieszanka dostaje jeszcze czosnek z garstką płatków owsianych, bo jak na razie to najlepiej działa na owady. przy zmianach sierści wspomagam dolfosem. Moja wygląda na dobrze odżywioną (nie zapasioną, a o to łatwo), ma błyszczącą sierść i chęć do pracy.
Koniki znajomych całe lato stoją na samej trawie i wyglądają całkiem ok.
Edit, moja obecnie na samej trawie