Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Dzisiaj kurier przywiózł na testy worek hoofcare reklamowanego w poprzednich postach  😜

Na szybko chciałam sprawdzić czy w ogóle będzie smakowało więc zalałam pół miarki zimną wodą, odstawiłam na 20 minut i... konie były zachwycone!
Już dawno nie widziałam żeby moja kobyła rozpieszczona smakowo saracenami tak rzucała się na jedzenie !
Wylizane do ostatniego okruszka, aż boję się czy i wiadro nie zostanie pochłonięte kiedy przygotuje tą mieszankę na goracej wodzie 😀
Ja nie chcę nic do podawania na mokro, dlatego o tą pytalam.. 😉. Dobra, zamówię i zobaczę.
Na co patrzeć w składzie jesli nie chcę nic tuczącego?  😡 😡

Tuczy na pewno jęczmień, ale za to nie dodaje energii na wariactwa.

Moon   #kulistyzajebisty
28 grudnia 2015 16:32
Melduję, że Lulaste wybredne podniebienie wciągnęło hippolytowe wysłodki nosem (i uchem :p) więc następny worek zmienimy Beileys'a na Hippolyta na pewno. 😉

Z moich wrażeń - drobny granulat, po zalaniu pęcznieje i się robi taka gładka pasta, całkiem smakowicie pachnąca 😉 w przeciwieństwie do wysłodów Beileys'a - nie pachną za pięknie i po zalaniu robi się śliskawa 'grudkowata' breja.
Banandi, Spillers jest super! Mam Seniora, HDFa i Competition Mixa i jestem bardzo zadowolona 🙂
To ja także zrobię reklamę Hippolytowi - korzystam z pasz dedykowanych koniom fryzyjskim (i im podobnym) od jakiś 6 miesięcy. Wcześniej koń jadł niskoenergetyczne musli Dodsona (jadła przez 3 lata, potem cena znacznie wzrosła i musiałam zmienić), później zmieniłam na niskoenergetycznego Baileysa (koń bardzo utył na tej paszy). W międzyczasie próbowałam też Eggersmanna dla fryzów, ale ta pasza okazała się totalnym niewypałem (moim zdaniem słaby skład, cena wysoka, dziwny zapach, koń nie chciał jeść, a normalnie wszystko wciąga nosem). Już po kilku tygodniach stosowania Hippolyta koń zrobił się żywszy, wcześniej naprawdę zamulał 😉 Teraz wygląda super - błyszczy się, zaczęła rosnąć grzywa, która nigdy nie chciała rosnąć, koń ma mnóstwo energii. Bacznie obserwuję wszelkie alergiczne i grzybiczne sprawy, które mój koń "lubi" sobie złapać, ale póki co - cisza. Nawet łupieżu nie ma (podczas gdy na innych paszach każdej zimy miała łupież). Polecam wszystkim posiadaczom fryza  😅 .
Wszystko fajnie ale transport z agrokompleks jak dla mnie mało opłacalny 🙄 za samą przesyłkę 50zł ...nie wiem czy wszędzie to są takie koszta?
Ojej aż się nie mogę doczekać kiedy mój Hippolyt przyjdzie!  🏇 Najwyżej kupię Spillersa jak nie wypali
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
28 grudnia 2015 18:14
Alicja, zamawiałaś jakąś większą ilość? Zamówiłam Hoof CARE + lizawkę witaminową (w sumie 30 kg) i zapłaciła za przesyłkę 18,50. Przy większych ilościach warto zrobić zamówienie zbiorowe na paletę, jak zadzwonisz to pewnie i opcja pół-palety będzie.
fanelia, z ciekawości skład poczytam. Zimą mam często problem z łupieżem u ślązakowatego.
no do 100kg mi wyszło i tyle za przesyłke,nie znam nikogo kto by chciał takie ilosci szczególnie ze waznosc ma 4 miesiące.
Alicja, Tak, ja też zrazilam się kosztami wysyłki, do pełnej paczki musiałam domawiać jeszcze 15kg czegoś więc dokupilam mesz jabłkowy.

Jak kiedyś zamawialam w którymś sklepie 2 worki paszy, to wysyłkę miałam w cenie 😉
Tez chyba wezme mesz na sprobowanie w styczniu i moze Hoof Care 🙂 dajcie znac jak sie skarmia.
Wszystko fajnie ale transport z agrokompleks jak dla mnie mało opłacalny 🙄 za samą przesyłkę 50zł ...nie wiem czy wszędzie to są takie koszta?

Akurat mi się zakup będzie opłacał, ponieważ dołączam się do znajomej, która bierze całą paletę.
Banandi, bierz na próbę śmiało! ja jestem mega zadowolona 🙂
Na_biegunach - To jest pasza z serii Hesta 🙂 Jest Hesta Mix (musli) i Classic (granulat). Tutaj link do musli: http://hippovetpl.shoper.pl/pl/p/Hesta-Mix-Musli-20-kg/112  Co prawda pasza Dodsona była też bardzo dobra, ale uważam, że na tej koń zdecydowanie wygląda i zachowuje się (w sensie energii, koncentracji, uważności) o niebo lepiej. Z Baileysem niestety nie ma co porównywać. Bardzo mnie cieszy też ta sprawa łupieżu i grzywy, mam nadzieję, że w końcu uda się ją trochę wyhodować 😉
Ja niekoniecznie o paszach, ale z pytaniem odnośnie żywienia:
Czy konie mogą jeść gotowane warzywa? Pytam, bo akurat mama ugotowała barszcz nie-mięsny i tyle buraków tam jest, że aż mi ich szkoda :P

Tak to zawsze warzywa z rosołu wyrzucam na pole obok stajni, zwierzaki nocą wyjadają takie smakołyki (podejrzewam dziki). Ale co z końmi? Nie mówię o rosole, tylko o gotowanych warzywach, nie gotowanych z mięsem.

PS. Ziemniaki to wiem - sparzone skórki lub ugotowane.
Ja niekoniecznie o paszach, ale z pytaniem odnośnie żywienia:
Czy konie mogą jeść gotowane warzywa? Pytam, bo akurat mama ugotowała barszcz nie-mięsny i tyle buraków tam jest, że aż mi ich szkoda :P

Tak to zawsze warzywa z rosołu wyrzucam na pole obok stajni, zwierzaki nocą wyjadają takie smakołyki (podejrzewam dziki). Ale co z końmi? Nie mówię o rosole, tylko o gotowanych warzywach, nie gotowanych z mięsem.

Hmmm... buraki z barszczu nie mają już żadnych witamin więc nw czy jest sens je dawać.

PS. Ziemniaki to wiem - sparzone skórki lub ugotowane.
BUCK   buttermilk buckskin
01 stycznia 2016 10:10
Ettariel  Twoim argumentem jest "że szkoda takiej ilosci ugotowanych buraków" 🙂 sama przeszłam przez takie myslenie 😉 ale spojrzyj, proszę, tak : zmarnuje się powiedzmy 20 zł, a ile może kosztować leczenie konia któremu taki "oszczędnosciowy" eksperyment zaszkodzi ?  u mnie, na mnie ten argument , na szczęscie, działa 🙂🙂  zdrowego konia życzę w nowym 2016 roku i wszystkich następnych 🙂🙂
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
02 stycznia 2016 06:34
jakie sieczki podajecie swoim koniom? Szukam czegoś niskoenergetycznego i niepylącego, dla grubego, kaszlącego kucyka chodzącego rekreacyjnie pod dzieckiem. Dotychczas dawałam Pavo Daily plus, ale zabrakło jej w moim sklepie
Gillian   four letter word
02 stycznia 2016 06:36
Ja daję Healthy Tummy, jeśli mam akurat hajsy. A jak nie mam to Podkowa ale przelewam ziołami żeby nie pyliła, choć według mnie i tak nie kurzy zbyt mocno.
mam znajomego ktory podawal swojego czasu koniom płukane oszkrobiny z ziemniakow i liscie zielonej kapusty (koniom nigdy nic nie dolegalo), ale sama bym nie ryzykowala 😉

Co do gotowanych warzyw...

Ja podaje musli ziolowe St Hippolyta (?), w sezonie otwartym marshall western 😉 plus owies, otreby i luska.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
02 stycznia 2016 06:53
Gilian zastanawiałam się nad podkową, ale mówisz że jednak pyli trochę? Nie ma możliwości moczenia paszy bo mi wszystko pleśnieje, z tego powodu musiałam zrezygnować z wysłodków.
Dawałam lucernę z pro-linen ale pyli strasznie. Czy stosował ktoś tą z Jar-Paszu? http://jarpasz.pl/sieczka-wielo-owocowa
Gillian   four letter word
02 stycznia 2016 07:07
Biorę najczęściej seniora, no trochę pyli ale znam gorzej pałace 🙂
Rudzik a epona rehe plus? Nie pyli ani trochę, miękka i chętnie zjadana.
Producent zapewnia, z to idealna pasza dla kuców i prymitywnych ras koni.
Ja daję co prawda dużemu koniowi ale sprawdza się.
Zdjęcia na stronie horsefeed nie oddają wyglądu sieczki, jeśli chcesz podeślę zdjęcia
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
02 stycznia 2016 07:53
marta_sz wygląda ciekawie, ale cena trochę wysoka. To ma być tylko dodatek wypełniający żłób, bo Mały dostaje minimalne ilości paszy, dla przemycenia leków. Jednak w żłobie w porze karmienia musi coś mieć, bo się wścieka. Na razie zamówiłam jedno opakowanie Jar-paszu, jak będzie dno, to będę dalej szukać.
Rudzik, może Grass Mix (trawy) lub Luzerne Mix (mieszanka z lucerną)  Hartoga? Miękkie, niepylące, koń je chętnie.  Czekam na sieczkę Lucerna Mix od Podkowy to napiszę czy pyli. Kiedyś dawałam przez parę lat i nie było tragedii, ale może coś się zmieniło.
Z mało energetycznych, mało skrobiowych i cukrowych  to są sieczki Mollichaff - Hoof Care, Veteran. Mają fajne, proste  dodatki, nie pylą. Wszystkie znajdziesz w Animalii.
Co do Pro linen, to właśnie doszła do mnie lucerna i jest inna niż parę miesięcy temu. Więcej łodyg, mniej pylących, wysuszonych miękkich elementów. Moim zdaniem Ok.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
02 stycznia 2016 08:26
Grace ta Hartoga też fajnie się prezentuje, przynajmniej nie jest to słoma za prawie stówę. Molichaff nie ma już w animalii, a szkoda bo tam darmowa wysyłka. Daj znać co do lucerny z pro-linen, bo cenę ma przyjazną, ale moja paczka była tragiczna, podawałam ją tylko z meszem.
Rudzik, może wejdź na fb na Mollichaff i skontaktuj się z dystrybutorką ? Może czekać na dostawę. Jak będziesz mieć kłopot to daj znać, wyślę ci telefon na pw.
Co do Pro linen to zrobię fotkę i dokładnie sprawdzę czy pyli. Koń je bardzo chętnie mimo tych patyczków, ale dostaje z moczonym owsem, więc ew. pylenie nie zachodzi.
No cóż ja kupiłam i podałam wczoraj pierwszy raz. Koń nie tknął i kolega "wszystkojedzący" też uciekł  🙁
Podałam już namoczone. Poza tym IMO mają dużo piachu. Mam taki dziwny zwyczaj, że próbuję wszystkiego, co podaję koniowi
smartini   fb & insta: dokłaczone
02 stycznia 2016 15:53
marta_sz wygląda ciekawie, ale cena trochę wysoka. To ma być tylko dodatek wypełniający żłób, bo Mały dostaje minimalne ilości paszy, dla przemycenia leków. Jednak w żłobie w porze karmienia musi coś mieć, bo się wścieka. Na razie zamówiłam jedno opakowanie Jar-paszu, jak będzie dno, to będę dalej szukać.


Ja mam dla grubasa na przymusowych wakacjach dengie hi-fi Do-er
wielka paka cudnie pachnącej sieczki, nie pyli, smakuje
http://www.optifeed.pl/dokumenty/ProductGuide2014_InsidePages_POLISH_Interactive.pdf str.20

dla drugiego mam heathy hooves, też jestem zadowolona 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się