Dopasowanie siodła

Euph, w poziomie też 3 palce.
W końcu znalazłam markę, która robi w niektórych modelach prooostee panele, tak proste jak nasze plecy.  😁 Łęk zawsze można zmienić, a kształt paneli to to co mnie prześladowało. W dodatku te panele są tak miękkie, że mogłabym sama nosić na plecach.  😁
W Nowym Roku samych dopasowanych siodeł kochani!  🤣

lenalena - przykro mi, ale ja tez mam watpliwosci odnosnie szerokosci siodla po bokach klebu
nie upieram sie ze na pewno za ciasno, bo to moze byc kat pod jakim zrobilas zdjecie, ale jak masz mozliwosc dopytania "na zywo" kogos kto pasuje siodla to dopytaj

bo to siodlo nie jest zle i nie chodzi o to ze wysoko nad klebem tylko czy panele nie sa na takie folblucie kleby - typu drabinka, a nie szerokie, obudowane miesniami

swoja droga zastanawiam sie, czy moje zwierze, chociaz "cyferkowo" rozmiar ma zupelnie przecietny, jakies 32, nie powinno miec leku typu "hoop tree" (czyli nie odwrócone v tylko u) - wlasnie ze wzgledu na uciskanie okolic klebu i blokowanie lopatki

o, tu jest ladnie pokazana róznica:
http://www.manelyequine.com.au/index.php/hoop-u-freedom-tree/

Ushia, ale ja też mam wątpliwości właśnie w tej kwestii! Dokładnie tak jak mówisz- ono może być super na takiego konia jak w filmie który Euphorycznie wrzuciła, chudzielca.  Bo poza tym- wydaje mi się super. Niby są 3 palce, ale to takie względne, dopytam fachowca na żywo. Tylko cieszę się że znalazłam siodło z prostymi zupełnie panelami. 🙂 
Dzięki za opinie.

Za ciasno tam jakoś - biorąc jeszcze poprawkę na czaprak.
No chyba, że kąty zdjęć są takie, że wygląda za ciasno.

moze wez dwie osoby do pomocy, dopnij popreg bez czapraka, wlez na konia i sprawdzcie pod obciazeniem jak wyglada kwestia miejsca na ruch lopatki 🙂

No właśnie, niby 3 pace wchodzą, ale jest wrażenie ciasnawości. W ruchu nie zachodzi na łopatki, cofnęłam jeszcze te 2 cm i mamy free shoulders. 😉
Ja i tak zanim się zdecyduje, to będę konsultować to na żywo ze specjalistą, ale zanim mi się to uda, chciałam już zasięgnąć opinii.  :kwiatek:
Ogólnie to dla mnie ciekawe, bo ramiona łęku przylegają super, a tu nie kwestia szerokości łęku tylko jakby szerokości, rozstawu paneli z przodu.
edit: zwłaszcza że ja jeszcze lubię jak koń ma futro/ glut pod siodłem!

No na futro to tam miejsca raczej nie ma patrząc po zdjęciach.
Futrem zwężasz rozstawy - jest za szerokie? Nie wygląda.
Na żel też musi być miejsce. Całkiem niedawno zresztą musiałam odłożyć swój.

Wiem, wiem, tak tylko ogólnie piszę, że fajnie, gdy to miejsce na coś dodatkowego jest.

Witam

Dzisiaj zauważyłam że mój koń ugina się od ucisku pleców, tak około w środkowej części położenia siodła. Weterynarz stwierdził bolesność od siodła. Od dwóch miesięcy jeżdżę w innym siodle niż zwykle, bo koń schudł i miałam obawy ze siodło stał się za szerokie - (z trudem wsuwałam bata w kanał siodła w trakcie jazdy) Koń co prawda nie wykazywał żadnego dyskomfortu i bolesności ale nie chciałam zrobić mu krzywdy.
Używałam więc innego siodła które leżało ok i było węższe - mieściłam na jeździe pod przednim łękiem ok trzech palców.
Ostatnio miałam wizję że siodło jest za bardzo "pod górkę" i założyłam stare.

Pierwszą jazdę jeździła koleżanka i zauważyła niechęć konia go galopu.
Ja jeździłam drugi raz było mi trudno usiąść i za bardzo niczego nie wymagałam od konia, ale na trzeciej jeździe było już tragicznie koń nie chciał zagalopować wyraźnie wykazywał dyskomfort.

I mam pytanie czy trzy jazdy mogły spowodować taką bolesność pleców ?
Bo teraz już nie wiem czy problemem jest zmiana siodła wcześniej i po prostu nie zauważyłam tej bolesności wcześniej czy te trzy jazdy w za szerokim siodle mogły spowodować tak dużą bolesność??

ewelin_n Bolesność pleców może być już po jednej jeździe. Jeśli konia aż tak boli zrobilabym mu conajmniej miesiąc wakacji i poszukała jakiegos weta chiropraktyka, który sprawdzi czy nic się nie poprzestawiało, inaczej problem może się powtarzać mimo dobrze już dobranego siodła.

ewelin_n, oczywiście, że trzy jazdy które powodowały ból mogły przyczynić się do niechęci konia do współpracy z człowiekiem. Opis (przynajmniej moim zdaniem) jest dość chaotyczny i niedokładny w kwestii dopasowania - najlepiej będzie jak zrobisz koniowi zdjęcia w obu siodłach, z dopiętym popręgiem. Wtedy będzie można powiedzieć coś więcej o tym, jak siodło leży. Sama szerokość/wąskość łęku to dopiero wierzchołek góry lodowej dopasowania siodła.
Obecnie radziłabym nie jeździć w żadnym siodle, dać plecom czas na regenerację i skonsultować dopasowanie siodeł.

ewelin_n, dokładnie, daj spokój z jeżdżeniem, jeśli masz możliwość wezwij masażystę albo kogoś kto zrobi jego plecom dobrze a Ty sama jeśli masz możliwość chodź z nim dużo w ręce po górkach żeby wzmocnić plecy. Z opisu wynika że oba siodła są słabo dopasowane

No niestety, ale z opisu wynika, że już pierwsza jazda była sygnałem od konia, że siodło powoduje dyskomfort. Uginanie się od nacisku to zdecydowanie znak, że jest bolesność. Poza tym szerokość siodła nie jest jedynym wyznacznikiem dopasowania... W przypadku zbyt szerokiego siodła jest duża szansa, że siodło w którymś miejscu opierało się na kręgosłupie - a to już droga do poważniejszych kłopotów. Dobrze, że stosunkowo szybko zapaliła Ci się czerwona lampka (szybko w porównaniu z ludźmi, którzy w niedopasowanym sprzęcie jeżdżą miesiącami, lekceważąc sygnały, że coś jest nie tak, dopóki koń nie zacznie być np. agresywny czy kulawy...). Ale tak czy siak jest to wskazanie do wezwania fizjoterapeuty/masażysty, który sprawdzi dopasowanie siodła (jednego i drugiego) i doradzi, czy ewentualnie da się je jakoś skorygować oraz przeprowadzi zabiegi, które zniosą bolesność i napięcia mięśniowe oraz powie, co dalej (może być konieczne odstawienie konia na jakiś czas od pracy pod siodłem bądź od pracy w ogóle, a następnie wdrożenie określonego programu pracy z koniem mającego na celu nabudowanie pleców, jeśli jest taka konieczność - a pewnie jest, skoro pisałaś, że koń "schudł" i musiałaś zmieniać siodło na węższe).

CIACH

Mhm, moze jeszcze w 5 watkach pospamujecie ogloszeniem?  😵

Dzial ogloszenia -> button na gorze strony pod bannerem...

A to nie ta, co wrzucała "pięknie dopasowane siodła" na turbochudych koniach? :P Dobra reklama.

basidor, jeśli wasza firma jest naprawdę dobra, to sama sie rozreklamuje. Jak już chcesz zdobyć rynek na re-volcie, to chociaż przeczytaj regulamin...  Niestety wstawianie zdjeć chudych koni w nie dopasowanych siodłach rownież wam nie pomaga 😉


Edit: o, Budyń, pisałyśmy w tym samym czasie 😉 to ta 😉

Ja za takiego omnibusa chyba podziękuję. Nie licząc chudych koni to "obrazki edukacyjne" też są bardzo rzetelne. Jak dla mnie wg nich to koniec siodła jak nic wypadnie na odcinku lędźwiowym kręgosłupa, ale co ja tam wiem. Zdjęcie starego, brązowego, połatanego siodła również bardzo zachęcające, wypełnienie paneli wcale nie wygląda na nierównomiernie rozłożone i ubite, wcale... 🙄

Przepraszam z góry, że piszę to samo w jeszcze jednym wątku, ale nie każdy wszystko czyta. Ściągam na Śląsk rymarza Andersza, więc jeśli ktoś chętny, to koszty przyjazdu się zmniejsza.

znacie kogos z dolnegośląska kto zna się na rzeczy?

Mam Winteca Pro Jump I wykłębionego konia. Siodło leci niestety na tył. Łęk jest chyba niebieski (dziś sprawdzę dokładnie). Pan ze sklepu był w sierpniu, uznał, że może być jak będę jeździć z podkładką podnoszącą tył (mam Mattesa). Jednak po paru miesiącach koń zaczął wyraźnie pokazywać dyskomfort, pan przyjechał raz jeszcze i dopchał siodło tymi Wintecowymi wkładkami. Na Mattesie leżało lepiej,ale dalej nie idealnie - mniej leci na tył. Jednak po jakimś miesiącu, półtora koń znów się wkurza.  🙁 Widać to szczególnie, gdy lonżuje przed jazdą - koń idzie fajnie ,aktywnie i luźno; wsiadam, grzbiet się zapada i usztywnia, koń nie wkracza zadem. W galopie bryka.
I teraz nie wiem czy kombinować z podkładkami - obecna to M a potrzebuję L, kupiłabym z Correction System, nie tak jak mam teraz z wbudowaną korektą, albo Mattesa albo jakąś podobną w niższej cenie 😉. Czy szukać innego siodła? Dziewczyny podpowiedziały mi już, że powinnam szukać wyciętego łęku, np. jakiegoś Kieffera. Przy drugiej wizycie pana ze sklepu mierzyłam DawMaga CH&W, leżało lepiej, ale też nie tak jak ma być 😉 (bez podkładki) i było mi przymałe. Więc szału nie bylo, a rodzice nie są chętni na kupno siodła za 4 tys. które nie leży w 100% dobrze. 😉 (szczególnie dopóki mam obecne 😉).

Daw magi maja niskie i dosc plaskie panele.

faith hmm... nie wiem, ale na pewno leciało do tyłu mniej niż Wintec z Mattesem przed poprawką 😉
Niestety mój koń nie ma łatwej budowy  🙁

julka, pokaż jej plecy na zdjęciu.

mirti2 Szczerze wątpie czy znajdziesz w dolnośląskim jakiegoś fachowca, który siedzi w temacie dopasowania siodeł, chętnie sama bym się skonsultowała. Swego czasu najbliżej nas był ,, logos" (świdnica?), ale nie wiem czy jeszcze działa, bo jak ich potrzebowałam to telefon milczał. Oni mieli najróżniejsze nowe (nomad) i używane siodła i dojeżdżali z nimi do klienta. Niestety moja klacz pokazywała, ze siodło ma niewygodne, dlatego sama zaczęłam się uczyć dopasowania. Teraz jest wyraźnie lepiej, ale przydała by się opinia profesjonalisty.

lenalena postaram się zrobić wieczorem jak będę w stajni. Przy okazji zrobię też siodła - robi się z boku, z przodu, z tyłu, jak jeszcze? 😉

A ja przypomnę się z pytaniem bo zależy mi na odpowiedzi:
Czy ktoś kiedyś zmieniał rozstaw łęku w siodłach ANKY ?  :kwiatek:

Jest może na podkarpaciu jakiś saddlefitter, albo ktoś kto dojeżdża w okolice Rzeszowa?

kwagga może sciagniemy kogoś z polski? Bardzo mi na tym zależy.
Najfajniej by było gdyby ktoś mi przerobił moje siodło...

Porobiłam zdjęcia, kiepskie warunki i jakość ale może coś da się dojrzeć 😉
Wszystkie przy dopiętym popręgu, Mattes z korektą tyłu, zdjęcia z czaprakiem to ułożenie siodła po jeździe (przesuwa się do tyłu 🙁), od tyłu wydaje się, że siodło krzywo leży - niestety koń uparcie odciazal jedna nogę  😵














Oczywiście zapomniałam sprawdzić rozmiaru łęku  😵