taggi, wow, ale super!!! Ale mi ona już na Twoich zdjęciach wyglądała bardzo pro 🙂
brzezinka, naprawdę gorąco gratuluję! Fajna z Twoich dziewczyn para.
Wróciłam po kilku dniach urlopu do stajni, wsiadłam wczoraj na konia i jeździłam z bananem na twarzy 🙂 A dziś w trakcie jazdy zrobiłam lotną w jedną stronę, a podczas lotnej w drugą poszło mi coś w mięśniu brzucha i musiałam zakończyć radosną jazdę. Mam nadzieję, że tylko się naciągnęłam, bo nie pasuje mi wolne od jeżdżenia 🙁
Konik w przeuroczych transporterach (przymierzałam) i kantarze, na którego strasznie nafukał (futro!!!):