Ja je kupowałam na torwarze i największe wiadro wychodziło ciut korzystniej niż cukierki jakieś tam ze sklepu- ale bez wysyłki.
I uważam, że ryż +, szałwia i wszystkie klasyczne ziołowe są fajne, ale owocowe są równie chemiczne jak eskadrona i jedyne co robią to pachną.
Ale po ryżowe na pewno się wrócę bo dla mnie są hitem- zwłaszcza ryż z aronią.
Karla bardzo zachwycała te cukierki na fejsie i właśnie zastanawiam sie czy zamówić. Teraz mam jakies malinowe zakupione na Aninalii i sa ok, ale chciałam teraz coś innego kupic 😉
Też się w nie zaopatrzyłam na Torwarze po czyimś poście, że konie szaleją na ich punkcie (no i wybór smaków i zapach mnie zachęcił). Konie jedzą chętnie (w końcu cukierek to cukierek, nie ma opcji, żeby nie włączył się tryb "złap je wszystkie" :cool🙂, ale większy szał był z cukierkami np. Epony. A po decathlonowe owoce leśne koń nam się do połowy wpakował do siodlarni i wyżarł sporo, zanim został przyłapany na akcie wandalizmu 😉, ogólnie konie potrafiły zrobić wszystko, żeby je dostać. Z tych wielosmakowych jak na razie chyba tylko dzika róża im jakoś bardziej smakowała (i moooże ananas), reszta raczej przeciętnie. Choć smaki są w wiaderku raczej warstwowo i jeszcze nie wszystkie zostały przetestowane (a większości to nawet nie pamiętam, które były które... :icon_redface🙂.
Czyli nic specjalnego, żaden szal. Odpuszczę sobie w takim razie 😉
Co polecacie dla starego konia z problemami zębowymi? Szukam czegoś chrupkiego, żeby łatwo sobie pogryzł, takie klasyczne twarde smakołyki nie wchodzą już w grę. Póki co przetestowałam chrupki z decathlonu i jakieś miętowe, ale nie pamiętam jakiej firmy. :kwiatek:
Wszyscy mnie dziś wyprzedzają z odpowiedziami, no! To samo chciałam polecić, ale timianowej. 😉
JARA, kup trawokulki 😉
dzieki, a jakia firne polecisz? 🙂
ja sie przymierzam do tych :
http://www.horsefeed.pl/index.php?route=product/product&product_id=24są chwalone, nie są miałkie żeby się bardzo rozwalały. Sporo osób te konkretne zachwala jako najtansze cukierki. z dostawą wychodzi ... 26 groszy za kilo 😉
Moim zdaniem najfajniejsze są Baileysa:
http://animalia.pl/produkt,24369,baileys-fibre-plus-nuggets-20kg.html Wyglądają zupełnie jak cukierki, są z dodatkiem ziół, ładnie pachną i konie się na nie rzucają.
Wyglądają dokładnie tak samo jak te trawokulki, czy mają dokładnie taki sam skład to głowy nie dam. Taniej na pewno wychodzą te w worku bo za 69zł masz 20kg.
68zł/20kg
łuski owsiane (produkt pochodny przetwarzania ziaren owsa o zmniejszonej zawartości skrobi), mączka z lucerny, melasa, zmikronizowana niemelasowana pulpa z buraka cukrowego
65zł/5kg
łuski owsiane (produkt pochodny przetwarzania ziaren owsa o zmniejszonej zawartości skrobi), mączka z lucerny, melasa, zmikronizowana niemelasowana pulpa z buraka cukrowego, olejki eteryczne
W wyszukiwarkę wpisałam "trawokulki" i właśnie wyskoczyły mi te, które Ty wstawiłaś i te 5kg. Skład praktycznie identyczny, a cena jednak powalająca.
Słyszał ktoś może o smakoszkach Lecker Bricks Eggersmann? Może ktoś się o nich wypowiedzieć? Używał ktoś? Jak konie jadły? Wpadły mi w oko 🙂
Mam pytanko, czy konie mogą jeść suszone banany?
Mogą. I świeże też. Tylko nie wszystkie lubią. 😉
Jeśli lubią to banany są przesuper do przemycania pastylek wszelkiej maści 🙂
Dałam dla kucora banana i jadł aż mu się uszy trzęsły 😀 Suszone banany wielbi całym sercem 🤣
W jakiej postaci można dawać koniom arbuza? Sama skóra, może sam miąsz czy razem? 🙂
Ja ostatnio piekłam ciastka z płatków kukurydzianych, owsianych, wody i jabłka oraz marchwi. Wcinał pierwszą partię i musiałam na dzisiaj zrobić drugą, zostało trochę ciasta więc batoniki zrobiłam 😉 ktoś chce przepis albo zna jeszcze jakiś?
ha ha ha
ElvisLova ja jak robiłam to dzieliłam pół na pół - jedna część zostawała w domu druga jechała do stajni.
Mojemu starszemu podaję wszystko co miękkie (zęby niestety nie przeżywają razem z nim 5-tej młodości) - najlepszym owocem są oczywiście banany, ale z dużą chęcią pałaszuje też rodzynki 🙂
Swego czasu KZJ popełnił też
ciekawy tekst o przysmakach
Moim zdaniem najfajniejsze są Baileysa: http://animalia.pl/produkt,24369,baileys-fibre-plus-nuggets-20kg.html Wyglądają zupełnie jak cukierki, są z dodatkiem ziół, ładnie pachną i konie się na nie rzucają.
Potwierdzam - trawokulki z Baileys świetnie sprawdzają się jako "cukierki". Najlepsze są High Fibre Complete Nuggets, bo one zawierają także witaminy i minerały. Moja konina wciąga je nosem. No, ale są droższe. Tańsze są Fibre Plus Nuggets, ale te nie mają już tych dodatków, co te pierwsze.
ja uwzywam
Za duże zdjęcie.
brzmi całkiem jak reklama 😂
Witam Was! Ostatnio dużo mówi się o lizawkach Horslyx. Czy ktoś już je testował i mógłby się podzielić swoją opinią o nich?
Ja swojemu daje świety spokoj 😁
A tak ze smakołyków to pzoa marechawami, jabłkami i chlebkiem smakuja mu te cuksy z Decatholu.
Teraz dostał ciasteczka z Eggersmanna o smaku jabłkowym i tez mu siadły 😀
Imladriss, czytając tytuł posta na liście, miałam tą samą odpowiedź na pytanie co Ty. 🙂 Daję święty spokój.
Kilofem odgruzowuję 😉
Potrzebuję cukierasów bez lucerny, kukurydzy i marchewki... Widział ktoś takie cudo? Koniom wsio ryba co dostaną, byle z ręki, to już wiadomo że nagroda, ale potrzebuję czegoś bez tych składników. No i fajnie by było jakby się taki granulat kupy trzymał i nie rozlatywał w kieszeni, dlatego kokosy odpadają.
zembria, Eggersmann Bricks getreidefrei spełnia te warunki.