kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Czy ktoś uratował kiedyś zapleśniałą derkę, czy nie ma szans i od razu śmieci? Prania musiała mi oddać niedosuszoną czy coś, wrzuciłam do pudła z innymi, jak zawsze. Poprosiłam dziś koleżankę o zmianę derki, a ta mi dzwoni, że pleśń 🤡 Jestem tak wściekła, że lepiej nie mówić. Szczęście w nieszczęściu była w worku, więc chyba nic innego nie oberwało.

Do pralni też będę dzwonić z reklamacją jutro, ale nie wiem czy mi uznają 🙄
keirashara, zapleśniały koc udało Nam się uratować to myślę że derkę też się da

Co prawda u nas akurat wypadły mega upały i to ułatwiło sprawę. Ale nie przekreslałabym tej derki

Uprać jeszcze raz i bardzo dobrze wysuszyć
Sonika, - tylko to zimówka 300g, nie polarek, nie wypiorę sama 🙈 no i fajnie, jakby po tym dalej wodoodporna... bo ma ledwie jeden sezon za sobą 😓
No nic, zobaczę jutro jak pralnia się odniesie do tematu.
Chestnutpower, wygląda to bardzo nie dobrze i nie wróży nic dobrego.
Dobry ortopeda i rtg konieczne.
Chestnutpower, i jeszcze pytanie jak karmisz tą klacz skoro rośnie szybko jak napisałaś? Szybkie rośnięcie rodzi problemy często, a w wątku paszowym pisałaś o karmieniu balancerem samym.
Perlica, nie nie, balancer jest u innego konia. Ona dostaje dziennie 600g paszy hodowlanej złotowital, suple na wsparcie układu kostnego, troszkę sieczki, warzywko i 4 razy w tygodniu troszkę kleika z siemienia. Nie przekarmiam
Chestnutpower, aha, no to git.
No to konieczne rtg.
Kojarzy ktoś czemu boks angielski/stajnia angielska nazywa się "angielska"? Pewnie z Anglii, ale... może ktoś kojarzy jakieś źródło? 🙂
https://www.facebook.com/reel/1069136057576111?s=yWDuG2&fs=e wyświetlił mi się dzisiaj taki film, to jest jakaś choroba genetyczna że on ma takie loczki zamiast futra ?
espérer, raczej kwestia rasy 😉
https://www.facebook.com/reel/1069136057576111?s=yWDuG2&fs=e wyświetlił mi się dzisiaj taki film, to jest jakaś choroba genetyczna że on ma takie loczki zamiast futra ?
espérer, to są konie curly. Pod tym hasłem znajdziecie informacje o nich.
To jeszcze raz ja , filmikiem
https://www.facebook.com/reel/1054750022538933?s=yWDuG2&fs=e
Macie pomysł co to może być za siodełko ? Ma taką hmm jakby belkę z przodu
espérer, Brytyjczycy mają sporo takich rozwiązań, bo tam kucykowy raj 😀

A to chyba coś takiego:
https://www.padd-horsetack.com/junior-educative-saddles/4-de-luxe-pony-pad-norton-club.html

donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
24 listopada 2023 19:42
espérer, inky dinky saddles robią coś w tym stylu tyle że belka jest z przodu i z tyłu. Nie ma bata żeby dziecko wypadło, chyba że bokiem.
espérer, siodło z Decathlonu na kuca (niebieskie i różowe) ma chyba coś takiego z przodu.
espérer, inky dinky saddles robią coś w tym stylu tyle że belka jest z przodu i z tyłu. Nie ma bata żeby dziecko wypadło, chyba że bokiem.
donkeyboy, o matko rzeczywiście jakie zabudowane
W większości gap dostępnych na naszym rynku jest tylko jakiś pierdek sznureczek do trzymania...
Bardzo mi się to rozwiązanie podoba dla małych ludzi
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
27 listopada 2023 21:01
donkeyboy, uwierz mi, że się da w ekstremalnych sytuacjach. Kiedyś wsiadłam na swojego konia w kulbace australijskiej (która też trzyma jeźdźca) i przed zjazdem z pagórka coś mu odbiło i stawał dęba raz po raz, aż ześlizgnęłam się z siodła i koniowi po grzbiecie, idealnie lądując za zadem. 🤣
Pytanie... ciągle mnie nurtuje jak widzę znajomych derkujących nieogolone konie, teraz mamy śniegi/wiatr, w dzień najwyżej -2, dajecie zwykle plandeki bez podszycia jak wieje/pada śnieg?
Nie jestem zwolennikiem wydelikacania koni.. jedna 18letnia, odporność super futro grube, młody 1.5 roczny też póki co fajnie nic nie doskwiera, ale z matką młodego (prawie 6letnia badania krwii super, magnes i potas tylko prawie dolna granica) ciągle przeboje , zawsze ta sierść i letnia i zimowa u niej "delikatniejsza" mi się wydaje.. ostatnio mimo, że było 4st na plusie, odczuwalna temp. no nie sprzyjająca - wróciła do boksu na kolacje - drgał jej zad, trochę tylne nogi, wczoraj już usłyszałam jakieś 3 kaszlnięcia.. Echinacea już podawana od 3tyg , co z taką delikwetką ? Nie panikować czy dać jej all time/w niepogode plandekę ?
Ziuum, - derkowanie to nie jest wydelikacanie, to jest jakiś bzdurny mit z zamierzchłych czasów. Pewnie wynikający z tego, że włos będąc x czasu pod derką traci możliwość stroszenia się, więc jak nagle i bezmyślnie rozderkujesz konia to będzie mieć problem się ogrzać. Natomiast nie wynika to z "wydelikacania", a nie zrozumienia działania mechaniki termoregulacji u koni.
Żadne futro nie jest w stanie ogrzać konia, jak doszczętnie przemoknie - a wystarczy kilka godzin deszczu i taki efekt będzie. Podobnie przy śniegu czy mocnym wietrze.
Są też takie konie, które sobie z daną pogoda radzą i takie, które nie bardzo. Jeśli koń wykazuje widoczne oznaki dyskomfortu to trzeba o niego zadbać, a nie liczyć, że się zahartuje. Dzisiejsze konie to nie dzikie mustangi... a tam z resztą też były słabsze okazy, tylko po prostu padały i wilcy je zjadali 🙃
No i dodatkowo - konie chudsze czy wrzodowe, w których dochodzi ryzyko utraty wagi czy stresu zimnem. Takim też warto derkę na plecy zarzucić jednak. Czy chęć wsiadania na nieubłoconego kinia. Także powody mogą być różne.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
29 listopada 2023 12:57
keirashara, dokładnie. Koń pod sucha plandeka chociaż sobie dogrzeje jak na dostęp do siana np. Chociaż słyszałam że warto mieć chociaż 50g pod plandeka jak zamoknie - gdzieś obiło mi się o uszy na Wyspach (gdzie leje i leje) że właśnie lepiej kupować 50g niż 0g, ze względu na możliwą kondensację pod derką 0. Ile prawdy w tym to nie wiem.
Ziuum, ja też uważam, że jeśli koń marznie to trzeba mu pomóc, a nie liczyć na hartowanie.
Z tym, że nie zakładałabym plandeki, a jakieś 50-100g, żeby nadrobić wypełnieniem za brak możliwości nastroszenie włosa.
Polecam też dorzucić beta glukan do żarcia, super działa na odporność.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
29 listopada 2023 13:09
Ziuum, w tym roku ubrałam mojego konia na zimę. Zdrowy, 15 letni, większość życia na wolnym wybiegu.
Ale... przez zimę zawsze coś tam tracił na masie
Do tego jak go zmoczyło i przewiało to był sztywny i tkliwy na plecach
Więc zaczęłam ubierać go od października jak lało w zwykłą cienką plandeke z polarem.
Wraz ze spadkiem temp miał grubsze plandeki polarowe
Obecnie ma 100g i plandeke z polarem. Jest u nas -5 w nocy i około -1/2 w ciągu dnia
Jest ciepły i stoi zadowolony na padoczku 😉
No mój w tym roku zaszalał. Mam go praktycznie 3 zimę (w pierwszą kupiłam i miał grube futro (mimo, że go derkowali jakąś cienką derką), w drugą zimę zarósł mi już w październiku i goliłam w listopadzie bo była tragedia z poceniem się a futro miał jak niedźwiedź. W tym roku cieniutka sierść i krótka. Zaczęłam go derkować pod koniec października dopiero plandeką i derkuję już cały czas i szczerze to używam derek, jakie bym używała na ogolonego. Nie był ani przez moment zgrzany (fakt, mam derki Bucasa obecnie) natomiast jak jednego dnia spóźniłam się z założeniem cieplejszej derki to był wychłodzony mocno. Stawiam, że jego sierść w tym roku nie ma żadnych wartości grzewczych... Na początku września miałam wrażenie, że zaczyna zarastać ale przy przeciągających się upałach szybko wrócił do cieniutkiej i krótkiej sierści. Nie poci się obecnie praktycznie wcale a jak się spoci to wysycha w tempie ekspresowym - mam wrażenie, że szybciej niż latem.
Ja w tym roku ogoliłam 20 latka (10 sezonów golony prawie na 0) w trace clip bo stoi w angielce więc prawie na dworze. I jestem zachwycona. Koń się nie poci na jeździe a jest mu wyraźnie ciepłej niż poprzednie lata. Uważam też że niemożliwość stroszenia włosa to trochę mit bo derka nie przylega dokładnie wszędzie tylko na punktach styku na górze pleców (używamy PE więc nie jakaś byle cienizne) a na reszcie ciała koń włos jest w stanie normalnie postawić. Nawet jak zawsze zarzucałam plandekę na grubsze futro na jesień to to też nie przeszkadzało (plandeka z podszyciem z siateczki nie wiem czy to akurat też nie pomogło oddalić materiał od sierści).
Ziuum, ja mam młodego, zdrowego, tłustego konia i derkuję. Mało zarasta i stoi w angielskim boksie ale takim całkiem otwartym (na zdjęciu widać, jak wysokie są boksy i cały przód jest otwarty, bez możliwości zamykania). Do niedawna stał w plandece, a od kilku dni (odkąd jest mróz i śnieg) stoi w 50g. W obu przyjemnie ciepły pod spodem.
20230420_204613.jpg 20230420_204613.jpg
Mój nieogolony, 8letni koń aktualnie stoi w 150g, bo mi po kolce schudł i 100g to było dla niego za mało, mimo że zeszłą zimę przestał całą w 100g. Więc chyba jedyną opcją jest obserwowanie i nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich niegolonych koni.
Oho, ale się wcelował temat... akurat mignął mi post na fejsie, jak zwykle o takiej porze roku, o wydelikacaniu koni derkowaniem....

Ziuum, Ja derkuję 18 latka z Rao. Kiedy pewnego razu wrócił do boksu cały trzęsący się z zimna, to stwierdziłam, że olewam full-natura-style i wyciągam na zimę wszystkie derki...

Obecnie mieszka w zimnym boksie angielskim, zalecenie jest mimo wszystko takie, żeby boks miał jednak otwartą "górę" cały czas, no więc kiedy temperatury zaczęły utrzymywać się na minusie + zaczęło częściej padać, zaderkowałam i derkuję. Ani razu mi się koń pod żadną derką nie spocił, jest tak "normalnie ciepły".
Dla odmiany, drugi koń nie wygląda na potrzebującego derkowania. Sierść jest krótka, gęsta, sam koń jest "grubszy niż chudszy", cały czas jest mniej-więcej ciepły i nie wygląda na zziębniętego...

Z resztą, ja myślę, że nam się po prostu na tyle zmienia klimat, że niektóre konie mogą tych derek faktycznie potrzebować.... Starsze, chore, starsze & chore.... no bo co innego lekki deszczyk, a co innego słońce o 10, tornado o godzinie 11, wiatr o 12 i ponownie słońce o 13.... albo raz wielki deszcz, potem mżawka, potem znowu wielki deszcz... a takie pogody obecnie miewamy...
Ja myślę, że tu najważniejsze jest podejście, że wszystko jest dla ludzi (koni 😀 ) i trzeba po prostu obserwować i dopasować do potrzeb. Tyle, niby proste. Ale też mam w stajni ludzi co to im nawet wet nie przetłumaczy, że jak starszy koń z nawracającymi problemami z plecami to trzeba zaderkować 🤦 i tylko konia żal.

Ja goliłam bo koń się strasznie pocił na treningu, nawet lekkim spacerku. A że starszy, wrzodowy i raowiec to jednak wolałabym żeby go nie przewiało do kompletu 🙄 Z resztą z futrem też się męczył szybko i widać że tak mu lepiej.

Tylko teraz non stop pogodę sprawdzam bo to cholera nie wiadomo czego się na następny dzień spodziewać nie mówiąc o paru do przodu

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
29 listopada 2023 16:31
Myślę, że wszystko zależy od konia, indywidualnie. Jeden, nawet niespecjalnie obrośnięty marznąć nie będzie w najgorszą pogodę, a drugi już poniżej 10 stopni będzie chodził wku..ony bo mu zimno. Trzeba obserwować i tyle. Też trzeba wziąć pod uwagę jak ten koń jest użytkowany zimą, bo jak dzień w dzień z treningu schodzi spocony i schnie potem 4h, to chyba zdrowiej jednak ogolić/podgolić i ubrać. No sama bym nie chciała biegać w kombinezonie narciarskim 😉
Wiadomo, że nie zostawiłam trzęsącego konia bez derki, helloł 🙂 pytam jak u Was to działa i dziękuję za tak liczne odpowiedzi, temat na czasie 😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się