Jakie pasze dajecie swoim koniom?

keirashara, zgadzam się.
Kiedyś mówiono, że jajek nie można jeść codziennie bo cholesterol🤣

keirashara, a jest ta sieczka z esparcety w wersji właśnie energetycznej? Ja mam dość skompilowany przypadek w domu, szkoda tu ludzi zanudzać.

Poczyniłam nieplanowany zakup 20 letniej kobyły która jest delikatnie mówiąc w bardzo złym stanie żywieniowym (szkielet). Co wam się sprawdza przy odkarmianiu seniorów?

Ja polecam Spillers Senior Conditioning Mix albo SPILLERS SHINE + CONDITIONING MIX

Ja odkarmiłam tym kobyłę w trzy tygodnie, koleżanka zaczęła karmić starszego ogiera Spillers Senior i widać już efekty.
Dla mnie na plus brak lucerny i niski cukier/skrobia.
Karmię paszami spillersa od 4 miesięcy uważam że są bardzo fajne, ja przeszłam już na mniej bogate mieszanki, bo moja kobyła wygląda bardzo dobrze i nie chcę jej bardziej tuczyć.
Co najważniejsze wszystkie jej smakują a jest z tych koni co zeżrą czasami jeden worek, czasami pół i zaczynają wybrzydzać.

karolina_, - chyba nie, esparceta cukry ma niziutko, obie dostępne są olejowane, ale to też 2-5%, tyle co nic. Musiałby być w tym jakiś dodatek.

Jakie sa pasze, tzn. komponenty (jak owies, jęczmień, kukurydza, itd.) na których konie ładnie tyja, ale nie bije im to na łeb?

Otręby ryżowe i wysłodki

doloruu, Jeszcze do powyższego makuch lniany, słonecznik i otręby pszenne. Dodatek oleju też podbije kaloryczność, a nie powonien "bić na łeb".

doloruu, co koń to przypadek raczej 😉

Osobiście na żadnym z 3 moich koni nie zauważyłam tuczących właściwości wysłodek / wysłodków.
Na dwa konie genialnie działały otręby ryżowe (przy czym na jednego tylko te z prolinen nie wiadomo czemu...). Na wszystkie super działał jęczmień (przy czym jeden dostawał świeżo gnieciony, jak staliśmy w stajni gdzie był gniotownik, pozostałe dwa dostawały mikronizowany).
Żaden z moich koni nie reagował jakoś specjalnie na soję ani makuch lniany zwiększeniem masy - makuch lniany za to poprawiał stan sierści u wszystkich.
Jeden z koni fajnie przybierał jak miał sporą podaż oleju lnianego.
Wszystkie super nabierały jak miały nielimitowany dostęp do siana ładnego - ale nie z siatki tylko tak żeby cały pysk napchać (też nie wiem czemu tak - moim zdaniem jednak z siatki zjadały mniej).

epk, - z siatki zjadają zdecydowanie mniej, nawet jak robią to sprawnie. Mój kilka lat stał na siatkach, tak pakowanych, że miał co jeść ciągle, zwykle przy zmianie jeszcze z pół tam było i wyglądał lepiej niż przy zadawaniu luzem, w sensie nie tył tak.
Na wysłodkach za to przybierał ekspresowo, ale no cóż, on z przybieraniem to nigdy problemów nie miał 😂

epk, ile podawałaś jęczmienia żeby uzyskać efekt przybierania na wadze? Koń był pracujacy?

doloruu, róznie. Jeden dostawal po miarce gniecionego (ok.450gram) na posiłek. Ten był w treningu. Drugi dostawał 3/4 miarki dziennie mikronizowanego. To tak na oko z 600-700 gram. Ten nie był w treningu.

Jakie sa pasze, tzn. komponenty (jak owies, jęczmień, kukurydza, itd.) na których konie ładnie tyja, ale nie bije im to na łeb?
doloruu, Teoretycznie - kukurydza, jęczmień, otręby ryżowe, otręby pszenne, wysłodki, trawokulki, soja.
A praktycznie - co koń to historia. Rasa, wiek....
u mnie się sprawdziły:
- otręby ryżowe (Prolinen, na unipasz miałam wrażenie, że nic się nie dzieje; Max-e-glo w Saracenie też pewnie działały, ale po tym Show Improverze wszystkie konie jakieś takie były.... tłusto-błyszczące)
- trawokulki
- ogólna tendencja "dać jeść" - serio, jak sobie przypominam większość koni, które znam, a które miały jakieś problemy z przytyciem, to opcja "Dać Jeść" była dla nich zbawienna -> zmiana pensjonatu, siano + owies albo jęczmień (tylko ten jęczmień to tak "zwykła" miarka na posiłek, 2 albo 3 x dziennie, pewnie wyjdzie ok 500-600 gram gniecionego). Niektóre jeszcze na paszach gotowych. Tylko nie mam tutaj na myśli życia na samym sianie, ale podanie po prostu treściwego i to głównie ziarna.

Co się u mnie nie sprawdziło: otręby pszenne, słonecznik, kukurydza, wysłodki. Nie widziałam jakichś spektakularnych właściwości tuczących (ale też nie jestem pewna ilości siana w niektórych pensjonatach, więc, no....).

U nas sprawdziły się:
- siano dobrej jakości, bez limitu,
- GASTROSKOPIA - wykrycie wrzodów i ich leczenie - game changer!
- otręby ryżowe
- makuch lniany
- soja mikronizowana
- z gotowców granulat Nuba Promass Mix
- przed wykryciem wrzodów - gnieciony na świeżo jęczmień, ale z niego zrezygnowałam od razu po gastroskopii.

ja ostatnio pierwszy raz w życiu musiałam podtuczyć moją kobyłę (po ponad 12 latach u mnie), bo mi się w klinice zasiedziała zamiast 5 dni, to zaraz będzie 3 miesiące. W dodatku poza okiem, z którym pojechała, jest po kontuzji międzykostnego i ścięgna, więc schudła bida strasznie, ale nic bijącego na łeb dostać nie mogła. Zboża tez słabo, bo wrzody ostatecznie potwierdziłyśmy...
Do niskoenergetycznej paszy (Vital Fiber z Hippolyta) i sieczki, dodałam jej trochę otrębów ryżowych (finalnie z Nuby), wróciłam do oleju (ok 30 ml x 3 posiłki), do meszu kupnego, który dostawała 2 razy w tygodniu, dorzuciłam małą miarkę makucha lnianego jestem teraz 3razy w tyg,więc tak go dostaje. Do tego zaczęłyśmy lekki rozruch pod siodłem i uprosiłam o możliwość zamontowania mojej siatki. Po ok miesiącu od wprowadzenia zmian, koń wrócił do normalności.

Co do siatek, to zależy od konia. Moja jak ma siano na ziemi, to je po całym boksie rozgrzebuje i potem go już nie tyka, bo skażone jest,więc ile by go nie dostawała, to i jak nie zje ile trzeba. Mam dla niej siatkę z dużymi oczkami 8x8 cm, więc nie spowalnia pobierania za bardzo, ale siano się nie marnuje. Na ten moment stwierdzam, że mój koń już jest skazany na siatkę.

Czy sieczka alfa gastro eggersmanna dalej jest taka twarda i pyląca? Czy się może coś zmieniło?

siwaaa, daję tą sieczkę już ponad rok i nigdy nie była twarda i pyląca 🤔

NowaJa, miałam ja z rok temu. I była strasznie twarda i pyląca. Ktoś tu też pisał o niej kiepskie komentarze. Nie pamiętam już kto. I się zastanawiam czy po tegorocznych zbiorach coś się zmieniło.

Korzystniej wypada sieczka z lucerny czy lucerna granulowana ?
Cenowo to wiadomo, że wygrywa granulowana do namoczenia, ale czy jest między tym a tym jakąś znacząca różnica...🤔

Ziuum, - ale korzystniej w jakim sensie? 😉 Po co chcesz podawać, podbić białko, zbuforować inne składniki? Podbić włókno? Spowolnić żucie?

jak dla wrzodka to im dłuższe włókna tym lepiej.

Ja gdzieś czytałam w badaniach UK, że podawane przed jazdą na wrzody oddźwiernika jest lepsza granulowana, a na wrzody żołądka tyoowa sieczka.

Jeśli dobrze kojarzę badanie do którego się odnosisz to ono jest dosyć kontrowersyjne ze względu na specyficzna grupę badawczą - odsadki
, i wyniki które nie były powtarzalne. Na pewno trzeba wziąć pod uwagę stan uzębienia i co jest priorytetem czy np. Utrzymanie wagi czy ogolnie profilaktyka wrzodowa.

ekhem, nie pamiętam niestety.

siwaaa karmie teraz tą sieczką i ani twarda ani pyląca, a konie wciągają aż uszy się trzęsą 😉

Piaffallo, dzięki. 🙂

siwaaa, ja też nią karmię od ponad roku. Zmienił się producent (teraz to Hartog, wcześniej Sanders), oraz skład (wcześniej olej kukurydziany, teraz lniany i gliceryna). I zostało 18 kg z 22. Natomiast nigdy nie była twarda ani pyląca.

Może trafiłam na kiepski worek. Ale pyłu było dużo i twarde grube łodygi.

Dawał ktoś nową sieczkę cynamonową Dengie?