Jakie pasze dajecie swoim koniom?

blucha, to dwie rózne pasze, jedna jest gatro a druga nie.
Mają inne składy, bo to dwa różne produkty.
Ale nie rozumiem o co Tobie chodzi 🤣

A ktoś karmił Derby:
[[a]]https://zdrowy-kon.pl/pl/p/Derby-Gastro-Mix-20kg-musli-bez-zboz%2C-melasy-i-lucerny/18277[[a]]

W sumie cena taka, że już wolę Eggersmanna. Kiedyś Derby były niedrogie.

Sankaritarina, ja tym Spillersem karmię już ponad rok. Masz to na allegro ze smartem, jeśli jeszcze nie odkryłaś. My zadowoleni 😉
patrycjasz, Odkryłam! Właśnie dlatego się zdecydowałam :P
no ej, większość pasz to koszt 100 zł/worek no....
a pracujecie coś?

Perlica, No to chyba Ci nie pozostaje nic innego jak wypróbować tego Cavalora.
Ja karmiłam Derby Gastromix i byłam bardzo zadowolona - tj ja byłam zadowolona :P pasza zawsze dobrej jakości, chętnie wyżerana.
Natomiast mój koń wychodził wtedy na kwaterkę i był szerszy niż wyższy (chociaż w sumie w jego wypadku to wcale nie jest takie trudne, bo jest mały) + odwalało mu pod kopułą "ogólnie życiowo", więc ja tak naprawdę potrzebowałam "czegokolwiek" po czym koń nie ma wiatru w głowie, nie przytyje, nie spuchnie + co jest dedykowane dla wrzodów.
No więc nie wiem czy to będzie cos czego szukasz.

blucha, mam na myśli, że karmię tylko i wyłącznie paszą, przecież dawkowanie trzeba ustalić pod konkretnego konia.
Ale karmiłaś tą paszą ?

Sankaritarina, nie podoba mi się ten opis 🤣 bo ani nie chce spuchniętego konia,ani żeby jej odwalało, ona wystarczająco jest gorąca😝
Choć wczoraj na zawodach spała mi w trakcie przejazdu i rozprężalni , pierwszy raz w życiu.
Dobra to bezpieczniej będzie pójść w Eggersmanna w takim razie.
Dzięki.

Dokończę to Natur solo i zmienię sobie najwyżej po zawodach, żeby nie kombinować już.

Perlica, Nie, nie, to nie tak 🙂 Doprecyzuję - mojego konia to musli nie "podpalało" w żaden sposób.🙂 Chodziło mi o to, że potrzebowałam właśnie czegoś, co może jeść koń nie za bardzo padokowany i to musli spełniło swoje zadanie. Nie miał też żadnych spuchniętych nóg, tudzież innych części ciała. Koń mógł je sobie jeść i nie świrował, żyjąc na tej mini-kwaterce. No i nie tył więcej, to też jest ważne.
Tylko nie wiem jak przy pracujących koniach, bo ten mój świrek nie pracował jakoś ciężko.
Eggersmanna Getreidefrei też jadł i też było spoko.

Sankaritarina, to ja nie skumałam Twojego postu.
Tak czy siak wolę Egge, bo cenowo wychodzi tak samo, a produkty Egge znam bardzo dobrze.
Derby wcale, ale cena szokuje.

Koń lat 19, prawie nie pracuje ale wygląda najwyżej średnio, w moim odczuciu na żywo nieco gorzej niż na zdjeciach. Siano do oporu, cały dzień na dworze, w lato będą łąki. Czy Mebio Build Up + otręby to dobry pomysł ? Aktualnie dostaje pasze z Sukcesu plus owies. Koń nie jest mój, mojej koleżanki, mam pozwolenie na doglądanie go i pracę z ziemi jak mam czas, chcę zaproponować jej zmianę żywienia. Odrobaczony będzie na dniach razem z całą stajnią.
A jeśli nie Mebio Build Up + otręby, to co może być dobre ?

PannaDziewanna, przed odrobaczeniem zrobilabym badanie kalu, żeby zobaczyć na jakie robale go odrobaczyc, a dodatkowo badanie krwi (z pierwiastkami). Majac te wiedze, mozna lepiej dobrac pasze i suplementy

PannaDziewanna, a ja bym go odrobaczyła NA WSZYSTKO i to podwójnie.
Rozepchany bebzon, a niedozywione ciało.albo siano bardzo, bardzo kiepskie albo robale po korek albo jedno i drugie.
W ciemno bym go dospuplementowała po korek i dała żreć dobrej paszy. Naprawdę dobrej, dużo tłuszczu i witamin i minerałów.
Niepracujący koń to tak ma prawo wyglądać jak by był pod 30tkę i bez zębów wszystkich.
O! I jeszcze zęby bym mu sprawdziła przede wszystkim porządnie.

Mam te same odczucia, robale (najlepiej schematem klinicznym), zęby, badania (wygląda na niedoborowego lub nawet coś metabolicznego). Żarcia dobrego, witaminy, mesz może jakiś (taki tłuściutki), olej, probiotyk.
Ten koń nie wygląda średnio, wygląda źle.
Sukces to nie jest zła pasza, nie wycinałabym też owsa, jeśli koń go toleruje.

Btw. odrobaczanie z całą stajnią niestety nie jest gwarantem sukcesu, szczególnie, że wiele osób daje tej pasty za mało.

Dobra, kochani, jeszcze raz. To nie jest mój koń, więc nie mogę mu zrobić badań. Mogę to jedynie zasugerować właścicielowi, który przyjeżdża do konia raz w miesiącu poskakać. Wiem, że w przeciągu ostatniego miesiąca miał robione zęby. Mogę konia doglądać, brać na pracę z ziemi czy spacerki, ale prawda jest taka, że mam też swojego konia i swoje życie. Staram się pomóc, mogę coś zasugerować ale nie zarzucę osoby, która nie widzi problemu, badaniami i robieniem meszu codziennie, jak jest w stajni raz w miesiącu, raz na parę tygodni. Po kolei. Wiem, że jutro cała stajnia dostaje iwermektyne, mogę na następne odrobaczenie zaproponować, żebyśmy zrobili obu koniom (mojemu i temu ze zdjęć) jakieś lepsze odrobaczenie.
Mogę zaproponować wzbogacenie diety konika i jestem gotowa zobowiązać się do robienia mu pudełek z tymi cudami (i tak robię swojej, nie zbawi mnie kolejne 10-15 minut), ale pytam, co mogę konkretnie zaproponować. A prawda jest taka, że mogę usłyszeć odpowiedź, że nie ma po co bo on całe życie dostaje to samo i jest super. Powiedzmy, że jeśli chcę poprawić komfort życia tego konia, to muszę działać małymi kroczkami.

PannaDziewanna, A ile konkretnie on tego owsa i paszy dostaje? Może najprościej na początek będzie zwiększyć kg obu.

zembria, Owsa miarkę na posiłek (2 posiłki dziennie), paszy nie wiem dokładnie, raczej tyle ile zaleca producent na +/- wagę danego konia.

patrycjasz, Odkryłam! Właśnie dlatego się zdecydowałam :P
no ej, większość pasz to koszt 100 zł/worek no....
a pracujecie coś?

Perlica, No to chyba Ci nie pozostaje nic innego jak wypróbować tego Cavalora.
Ja karmiłam Derby Gastromix i byłam bardzo zadowolona - tj ja byłam zadowolona :P pasza zawsze dobrej jakości, chętnie wyżerana.
Natomiast mój koń wychodził wtedy na kwaterkę i był szerszy niż wyższy (chociaż w sumie w jego wypadku to wcale nie jest takie trudne, bo jest mały) + odwalało mu pod kopułą "ogólnie życiowo", więc ja tak naprawdę potrzebowałam "czegokolwiek" po czym koń nie ma wiatru w głowie, nie przytyje, nie spuchnie + co jest dedykowane dla wrzodów.
No więc nie wiem czy to będzie cos czego szukasz.
Sankaritarina, dopiero zauważyłam Twój post:P Tak, pracuje regularnie. Ostatnio robiłam mu też badania i wszystko ma w normie (mały niedobór selenu ale akurat mnie to nie zaskoczyło).

PannaDziewanna, Acha. A miarka to ma 100g czy 2000g? 🙃

zembria, Nie mam pojęcia, to nie jest mój koń 🙃 Z resztą moja kobyła dostaje tą samą "miarkę" jęczmienia do każdego posiłku i nikt mi nie powiedział, ile to w gramach.

Dlatego moje must have w pace, to zwykła waga kuchenna. Żadna miarka, miarce nie równa, oraz każda pasza inaczej waży.
Przykładowo u Nas, dwu litrowa miarka owsa, to 500g, ta sama miarka musli to już 730g 😇

wielki brzuch jest najczęściej z braku ruchu. I odrobaczanie nie pomoże.

marianna152, No taak, ale każdy owies waży tyle samo. Nie mówię o "miarce paszy" tylko owsa.

PannaDziewanna, po pierwsze: nie każdy owies waży tyle samo (400 - 550g/litr), po drugie: nadal nie wiemy ile w gramach tego owsa mieści się w twojej miarce. Jeśli miarka jest litrowa to koń dostaje tyle co nic.
marianna152 jeśli 2 litry owsa ważą tylko 500 g to jest to ziarno bardzo złej jakości.

Szukam jakiejś niedrogiej paszy uzupełniającej karmienie owsem która podtuczy mi trochę konia. Co polecacie?

I czy ktoś z was używa Agrovital hoof complete, jakie opinie?

marianna152, ale gniecionego owsa chyba? Bo jak 2 litry całego ważą 500g to strasznie słabe ziarno, może być też zjedzone bielmo przez szkodniki.

zembria, Taaak, zapomniałam dodać, że to gnieciony owies 😁

(...)

Btw. odrobaczanie z całą stajnią niestety nie jest gwarantem sukcesu, szczególnie, że wiele osób daje tej pasty za mało.
keirashara, Rozwiń temat proszę. W sensie, że ile to jest "z mało"? bo ja chyba non kapisko 😀

Dlatego moje must have w pace, to zwykła waga kuchenna. Żadna miarka, miarce nie równa, oraz każda pasza inaczej waży.
Przykładowo u Nas, dwu litrowa miarka owsa, to 500g, ta sama miarka musli to już 730g 😇
marianna152, Tak jeszczem dodam, że to nawet "na rękę" czuć. Melasowane/olejowane musli, takie "treściwe", najczęściej waży trochę więcej niż gnieciony owies.

patrycjasz, Luzik 😀 A-ha, czyli niczego nie brakuje, energii do życia też nie. Na razie jesteśmy w połowie worków, więc ciężko cokolwiek powiedzieć.

zembria, Owsa miarkę na posiłek (2 posiłki dziennie), paszy nie wiem dokładnie, raczej tyle ile zaleca producent na +/- wagę danego konia.
PannaDziewanna, u, jeśli faktycznie on je tego Sukcesa tyle, ile zaleca producent + owies, to to są takie dosyć spore ilości....
Ten koń w ogóle regularnie cos pracuje?

Sankaritarina w nawiązaniu do "wiele osób daje tej pasty za mało" -> mój wazy ok.850 kg, a bywało, ze weterynarze bezrefleksyjnie podawali 1 tubo-strzykawkę. Dopiero na moje dopytywania nagle mieli ''eurekę''. Ja zawsze podaję o 10-15% procent ponad wagę

edit - teraz właśnie mam rozkminę, bo kupowałam Fenbenat i uparłam się u weta na 3 torebeczki, ale chyba, im bardziej liczę tym bardzie mi wychodzi że muszę dokupić, aby mieć na 5 dni....

BUCK, niewiele osób nawet wie, ile wazy ich koń :P

ja tez szacuję trochę na oko, porównując z innymi końmi, trochę bazując na info ''chłopów-handlarzy-koniarzy'' których spotkałam gdzieś w terenie, po wsiach + oko weta który szacuje ilość sedacji, wychodzi ok.800-850 kg

wiele firm teraz jeździ z wagą i możńa się w stajni umówić, np Hippovet czy Optifeed.

Ah, że w tym sensie.... do mojej świadomości to jakoś nie chciało dojść. :P
No, bo to trzeba zważyć... chociaż raz w życiu by się przydało. No, ale w takim wypadku "szacowanie na 500kg" jeśli koń faktycznie waży 400-450kg, to nie zbrodnia, wręcz lepiej.....Gorzej właśnie jeśli koń waży 700-800, a tu się szacuje taką pastę na 500 -.-'