Końskie fryzury, przerywanie czy podcinanie ?

Czyli nie jestem sama z wycieraniem grzywy przez sięganie po trawę 😉 Mój w ten sposób stracił spory kawał grzywy, trochę dziwnie teraz wygląda.
budyń Kurcze nie mam pojęcia, zdjęcie jest ze stajni co go kupiłam, nawet teraz celowo szukałam bo dziewczyna pamiętam że je sprzedawała ale jak na złość nie znalazłam ogłoszenia aby sprawdzić co to za ogłowie, wydaje mi się że był to komplet z naczółekiem wiec wydaje mi się że z Horze ale wiecej nic nie powiem  🙁
Vendettka, podziękował tak czy siak, pozostaje mi szukać 🙂
Mojej obcięłam zimą grzywę na prosto , dość krótko, bałam się, że będzie się przekładać na drugą stronę. Nic się nie działo, póki nie poszła na łąkę. Stoi cały dzień z głową w dół i grzywa się na dwie strony rozłożyła.

Więc trawa szkodzi w różny sposób 🙂
A no właśnie odpowiedział by mi ktoś na pytanie wcześniej zadawane przeze mnie  gdzieś niżej na temat Absorbine?  🙇 🙇 :kwiatek: :kwiatek:
U nas na pastwisku /40 ha/ jest sad i konie uwielbiają się czochrać o te drzewa....takim sposobem w niedzielę podcinam grzywę, bo koszmarnie wygląda.
asds   Life goes on...
27 maja 2015 23:36
Ja od dziś zaczęłam używać tej odżywki:

https://animalia.pl/horse-fitform-foxfire-kur-odzywka-grzywy-ogona-i-siersci-700ml/szczegoly/28079/

Ciekawa jestem jak się sprawdzi. Po Showsheen było niestety bez większej rewelacji. Nawcierałam się dziś tego Fox'a w podstawę grzywy i ogona. Mam nadzieję że będą fajne efekty.
Pewnie się będzie fajniej rozczesywało tak jak po zwykłym Foxfire. Ja generalnie trochę nie wierzę w odżywianie czegoś od zewnątrz.
Nasz irokez się położył! 😅 😅 😅
Odczekałam trochę - grzywa leży już z dobry miesiąc - mogę już przerwać, czy nie? Nie chcę, żeby znowu się podniosła, ale teraz jest do połowy szyi  🙄
Koń ma gęstą grzywę, włos sztywny dosyć..
Miałam podobnie teraz. Grzywa na jednej stronie,przerwałam i w połowie zaczęła się znowu przekładać  😵  i znowu muszę robić warkoczyki....
siwaaa u mnie kiedyś się przekładała przy potylicy, ale kiteczkowaniem to zwalczyłam. W tej chwili mam w nosie, czy będzie na jednej czy dwóch stronach, żeby tylko leżała i była krótsza niż jest obecnie  😁
Boję się, że jak przerwę to stanie na baczność.. chyba podetnę trochę nożyczkami, w ramach eksperymentu  😁
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
04 czerwca 2015 20:46
Ja bym nie przerywała... Ja po przerwaniu nadal walczę z odrastającym półirokezem i obiecałam sobie, że już nigdy nie przerwę mu grzywy  🤬
Ja też radzę przerywać dopiero jak grzywa będzie już długa i ciężka. Wtedy jest szansa, że się nie przełoży na drugą stronę.
Podeszłam dziś z grzebieniem i nożyczkami i... odłożyłam je do skrzynki  😁
Stwierdziłam, że będziemy mieć grzywę na mustanga dopóki nie wymyślę jakiegoś sposobu dobrego na skrócenie bez iroka 😉
A ja się właśnie łamię czy nie zrobić irokeza, bo uważam, że mój koń dużo lepiej w irokezie wygląda. Chociaż od lipca ubiegłego roku ostro zapuszczamy grzywę, to teraz znów nie wiem co robić  👀
Ja zrobiłam irokeza dwa lata temu i do dziś żałuję bo odrosnąć nie możemy...  🙄
Nie ma nic gorszego niż irokez. Każdy koń wygląda w nim źle.
Sivens, to jest końska fryzura, tak samo jak powiedzieć, że każda kobieta w krótkich włosach wygląda źle.

sorry, ja tam wolę u prawie łysego konia zrobić irokeza niż pięć włosów na krzyż udających grzywę. Nie ma chyba nic okropniejszego niż grzywa z prześwitami, tak ledwa, że koń wygląda jakby miał jakąś grzybicę. Jeśli komuś się podoba taka fryzura to niech se robi.
Isabelle To tak jakby powiedzieć, że każda dziewczyna w irokezie wygląda źle... jak już to porównujmy irokeza do irokeza, krótką grzywę do krótkich włosów :p

Ja jeszcze nie widziałam konia (pomijam kuce) który by fajnie wyglądał w irokezie. Nie mówiąc już o tym, że irokez, tak samo jak grzywa przydługa zaburza proporcje. Ale to oczywiście moje zdanie.
A ja żadnego kuca nie widziałam, który wygląda dobrze w irokezie.
A u nas mała grzywowa aktualizacja, dzięki uprzejmości Isabelle :kwiatek:

weź nie pokazuj, bo się pochlastam :P
Katasia, wyjdź  😁
a tak serio - meeegaaaaa!
Foto co prawda z mierzenia siodła ale my się bardzo staramy w temacie zapuszczania.  😎
Ehh, były u nas chwile grozy na wiosnę, bo zaczęła znów wycierać i grzywa leciała garściami, więc niestety znacznie nam zmarniała. Okres zimowy jest zawsze dla nas ciężki, bo nie mamy myjki z ciepłą wodą, a jak za dużo brudu się uzbiera to zaczyna swędzieć :/ Czyszczenie tego bez bieżącej wody to koszmar, a pogody do kąpieli w tym roku długo nie było, no i ja kiepsko z czasem stałam przez przygotowania do ślubu. Pierwsze co zrobiłam po ślubie, to ją porządnie wykąpałam - 2h na myjce i lśniła, a wycieranie się skończyło 🙂 Niestety kolejny szampon u nas skreślony, bo wylazł łupież - ja z tym koniem kiedyś oszaleję  😵

Euphorycznie - może jeszcze nie za długa, ale jaka gęsta u Was ta grzywa  😍
Katasia Robię co mogę i mam nadzieję, że urośnie jeszcze... To nie jest szczyt jej możliwości.  😁
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
22 czerwca 2015 09:57
Katasia a jak Wam idą testy dla GNL? Starczają Ci te próbki na taką grzywę? 
Widziałam jeszcze przynajmniej dwa re-voltowe konie biorące udział. Mogłybyście dziewczyny się podzielić opiniami na temat testowanych produktów?
Zbieram się i zbieram do napisania porządnej opinii i słabo mi idzie, bo czasu
ciągle brakuje. Testy robiłam na ogonie i musialam być bardzo oszczędna  😀
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
22 czerwca 2015 13:05
Katasia tak myślałam, że dla Was to trochę mała pojemność 😀
A co za produkty testowałaś i który Twoim zdaniem wypadł najlepiej?
Oczywiście na obszerniejszą relację poczekam.
A jak kosmetyki you & your horse?  👀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się