Kaszlący koń :(

Jeśli to standardowej wielkości poidlo to z 8/10 kropilam. Zależy tez Od Stanu Konia. Jak lekko kaszle to mniej troszkę można dać.

2ml, do poidła lub bezpośrednio do pyska strzykawką.
Maz jakie znaczenie ma wielkość poidła?

Dzieki  :kwiatek:  
Odpukać. Koń wczoraj zakaszlał. Dzisiaj czysto, po lonży gil był przezroczysty( pare dni wczesniej bialawy). Dostawal wykrztusne i ziola zaparzone  z owsem. Wiec chyba obejdzie sie bez weta
. O jodynie poczytalam i bylam ciekawa ile podajecie. Dobrze wiedziec na przyszlosc.  Nie mam pojecia jakie duze jest poidlo.

2ml, do poidła lub bezpośrednio do pyska strzykawką.
Maz jakie znaczenie ma wielkość poidła?

Może chodzi o stężenie roztworu?

Nie ma to żadnego znaczenia czy koń ma małe poidło czy wiadro 10 litrowe i tak nie możemy podać za dużo jodyny.

hmm przecież ma znaczenie czy leje się do wiadra czy poidła wiec chodzi o stężenie.

Ciach

Ale stężenie nie ma znaczenia tylko ilość podanej jodyny.
To jak koń ma wiadro to co dasz mu 20ml?

Polecam zioła firmy Green Horse. Skuteczne w 100% i konie je lubią 🙂

kontynuując dyskusję z innego wątku - zioła o których piszesz działają wykrztuśnie, rozkurczowo czy przeciwkaszlowo?

Gaga  🤣 dowiesz się najwyżej, że mają ładne opakowanie

wiem , oraz że są skuteczne... ale ponoć kto pyta nie błądzi 😉

Czy istnieje jakiś skuteczny (mile widziany tańszy  😉 ) zamiennik preparatu Rokale do spryskiwania boksu i poprawy "klimatu" w nim?
Nie mogę nigdzie dorwać od ręki ani w stacjonarnym, ani w internetowym.
A może jak stworzyć taką kompozycję samemu - podpowiecie?
Czysta profilaktyka - muszę chwilowo wspomóc oczyszczanie kinola z kurzu.

darolga w wątku COPD troszkę było na ten temat http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,138.msg2293855/topicseen.html#msg2293855 i wcześniejsze strony

Rudzik - woooow, super, dziękuję ślicznie!  :kwiatek:  :kwiatek:

Już opadam z sił  😵 Przy robieniu zębów wet osłuchał konia  i stwierdził, że kaszel jest typowo krtaniowy. Zalecił podawać rutinoscorbin lub jeszcze raz flegaminę. Dodatkowo zaparzam jej teraz zioła na kaszel, jesli nie ustąpi, wezwę jeszcze raz weta. Kaszel zaczął się u nas po jesiennym szczepieniu, wtedy więcej koni w stajni kaszlało, ale mojej  ten kaszel został, tylko nie tak intensywny. Tak jakby nie zaleczyła się do końca. Kaszel pojawia się sporadycznie podczas czyszczenia, siodłania, itp. Częściej na początku jazdy, po odkaszlnięciu-cisza. Co polecacie? Myślę nad zrobieniem endoskopii w razie gdy kaszel nie ustąpi po podawaniu ziół. Kto na śląsku robi takie badanie?

kasztankaija, jakie koń ma warunki chowu? Ile czasu spędza na wybiegu / pastwisku? Jak często ma sprzątany boks? Kaszel trwający kilka miesięcy raczej nic dobrego nie wróży. robiłabym bronchoskopię ASAP.
O weta warto zapytać w wątku lokalnym 🙂

_Gaga 2 lata temu zmieniliśmy stajnię z angielskiej na zwykłą, ale jeśli chodzi o resztę warunków to bardzo się poprawiły, konie mają boksy sprzątane codziennie, dosyć dobra wentylacja w stajni, latem są na pastwisku od rana do wieczora, zimą na padokach tak długo, jak pozwalają na to warunki pogodowe. Czasem jest spokój pare dni, czasem zakaszle.

Zrób zatem brochoskopię - warto diagnozować - łatwiej leczyć coś "wiadomego" 🙂

Tak też uczynię  😉 dzięki za rady

Zrób endoskopie,  mój kon męczył się 3 miesiące z nawracajacym kaszlem,  w posiewie wyszły bakterie, dobrano antybiotyk i wszystko idzie ku dobremu.

Ja u mojego kaszlaka chyba wreszcie trafiłam z lekiem. Odkąd koń dostaje ventipulmin to nie słyszałam, żeby kasłał  😅
Ale oczywiście pięknie być nie może, więc musi mieć efekt niepożądany w postaci intensywnego pocenia. Wet mówi, że zdarza mu sie 1 na dziesiąt koni, ale zdarza  🙄
Także moge spokojnie czekać na endo/bronchoskopie żeby sie dowiedziec dokładnie co mu jest, a on sie nie męczy ciągłym kaszlem. Ufff

Witam, witam, dzień dobry. Mam niesamowity problem z kaszlem u mojego Kucyka... Otóż koń jest alergikiem, nie jestem właścicielem, niestety wiele nie mogę zrobić... Alergia prawdopodobnie na kurz, podejrzewam jeszcze pyłki, bo nasila się na wiosnę. Nie pisałabym, ale problem strasznie się nasilił. Zwykle koń parę razy kaszlnął jak było sucho na placu. Teraz na jeździe jest stęp - jest dobrze, zaczyna się kłus... nosz kur...czaczki, koń mi płuca próbuje wypluć! A podłoże okej, bo padało, nie kurzy się. Kombinowałam ze wszystkim dzisiaj. Zdejmowałam nachrapnik, bo stwierdziłam, że może uciskać i to dlatego - zero poprawy. Ściągnęłam napierśnik - zero poprawy. Zaobserwowałam ją dopiero jak ściągnęłam siodło i zaczęłam pomykać na oklep. Czy to możliwe, żeby przez ucisk popręgu koń dostawał aż takiej dychawicy? Nie miejcie mnie za idiotkę, nie próbowałam przeciąć konia na pół, miała dopięty normalnie. Używamy bawełnianego popręgu. W dodatku wcześniej był biały glutek z nosa... Nie wiem co robić, właściciel ma mnie w głębokim poważaniu, natomiast ja finansowo nie jestem w stanie Kucykowi pomóc. Ktoś ma jakieś pomysły na naturalne metody? Może się z czymś podobnym spotkaliście?

Niema, naturalnie to nie jeździ się na chorym koniu niestety 🙁 Można stosować zioła, wspomagacze, ale trzeba znać przyczynę kaszlu ponieważ zły dobór suplementów czy ziół może stan pogorszyć...

_Gaga, wsiadłam dzisiaj tylko żeby zobaczyć czy wciąż będzie to samo, bo na padoku (cholera jedna mała) nie kaszle wcale. No cóż, będę próbowała jeszcze rozmawiać z właścicielem, ale dziękuję bardzo za szybką odpowiedź  :kwiatek:

Niema, najprostszą przyczyną kaszlu jest dążenie do pozbycia się flegmy zalegającej oskrzela/płuca. Jeśli jest z tym problem to trzeba te flegmę rozrzedzić, aby mogła spłynąć właśnie w formie gluta o którym pisałaś. Pomoże Flegamina i syrop Hederasal, na kaszel dobre jest ACC. Inhalacje z olejków eukaliptusowego/sosnowego też są bardzo dobre. Coś można zrobić na początek niewielkim kosztem aby koniowi pomóc. No i jednak rozsądny ruch - jazda/lonża z głową w dole.

oj, Grace ja bym uważała z takimi radami. Z tego co zrozumiałam to konia żaden wet jeszcze nie widział, a bez konsultacji nie kombinowałabym na własną rękę. Wet to podstawa przy kaszlu, żadne ziółka nie zastąpią konsultacji, może się okazać, że konieczny będzie antybiotyk.

oj, Grace ja bym uważała z takimi radami. Z tego co zrozumiałam to konia żaden wet jeszcze nie widział, a bez konsultacji nie kombinowałabym na własną rękę. Wet to podstawa przy kaszlu, żadne ziółka nie zastąpią konsultacji, może się okazać, że konieczny będzie antybiotyk.


tyle, że gaga napisała ale trzeba znać przyczynę kaszlu ponieważ zły dobór suplementów czy ziół może stan pogorszyć...

i Gaga ma rację, ja napisałam odpowiedź na post Grace. 

Odradzam podawanie czegokolwiek bez konsultacji z wetem. Poza inhalacji olejkiem eukaliptusowym nie robiłabym nic. Przyczyny mogą być różne, zioła często działają drażniąco i mogą tylko pogorszyć sytuację.

Dziękuję Wam bardzo! Sprzedam nerkę i dziewictwo, ale wezmę tego weta!