Młode Konie

Nie wierzę w to, co widzę na rv, w ogłoszeniach i na blogu  😵 🙇
Toć to profesionalizm  😁
Konia za takie pieniądze to warto by było dobrze wyczyścić, osiodłać i poprawnie przynajmniej pojechać, nie mówiąc już o ładnym zdjęciu.
Jak właściciel zbiera konia od łydki widać na blogu, sprzed kilku dni... nie wiem, po co takie farmazony pisać, jak samemu się nie potrafi jeździć  😕 smutne to strasznie
galopada_   małoPolskie ;)
06 maja 2018 19:50
Megane, po jednym zerze mniej i może by się sprzedały bez czyszczenia 😉
No wtedy pewnie tak 😉
No i te opisy... teraz się ceni konia za sentyment a nie umiejętności  😁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 maja 2018 20:28
Megane, "urodziła się w moje urodziny + 100 tysięcy" 😀
galopada_   małoPolskie ;)
06 maja 2018 20:30
Megane, idę poczytać, pouczę się marketingu i zacznę wstawiać nasze drożej 😁

Strzyga, 😂
Galopada, Zacznij od tego, aby źrebakom wysoko siano wieszać  😁 może im szyje poprawicie hahaha

Zastanawiam się, czemu ogier jest taki tani.
No dobra: przepraszam. Miałem wczoraj trudny wieczór. Córa ząbkuje i usypianie było dramatyczne. Mimo ibupromu. Natomiast cała akcja sprzedaży młodzieży jest rzeczywiście improwizowana: planowałem to, ale nie planowałem tego dokładnie w tej chwili - po prostu nie zdążyłem przygotować zdjęć i filmów lepszej jakości. Klacze wrzuciłem tylko dla sensacji - wcale nie chcę ich sprzedawać i gdybym miał więcej czasu na przygotowanie tej kampanii, nie uciekałbym się do takich sztuczek. Wygląda na to, że popełniłem błąd: wszystkie zapytania, jakie do tej pory miałem, były tylko o Melesugun. Absolutnie nie na sprzedaż! No chyba, że ktoś faktycznie gotów jest wyciągnąć z portfela 120 tysięcy...
Strzyga
Swego czasu Somah Geli, Samurai startowali coś tam wygrywali. Tutaj na szybko znalazłam post z 2010r.:
http://pegazdziemiany.pl/2010/12/20/616/
Sama tekinów nie mam już 3, 5 roku, więc kompletnie się nie interesuje. Sądzę że  prędzej na arenie międzynarodowej coś się znajdzie Francja? Czechy? U nas  jest ich raptem kilkanaście szuk.

edit:
Moje dziecko ma 3 lata, przez ostatnie 2 tygodnie siedzi ze mną w domu, bo choroba , weekend majowy, a ja jestem w 8msc ciązy. Mam awantury 20x dziennie o wszystko , a mimo to zachowuję się cywilizowanie. Po prostu pokazałeś  na co Cie stać....
Osiągnąłem dokładnie taki efekt, jaki planowałem - jak o to chodzi...
Nie wiem co osiągnąłeś, ale podejrzewam, że efekt jest odwrotny do zamierzonego...
Donia Aleksandra, ile tekińców chodzi w skokach/wkkw/ujeżdżeniu chociażby na poziomie MP. Nie mowię o poziomie europejskim czy światowym 😀

jkobus, nikogo nie obchodzi co myślisz o profesjonalnym jeździectwie.


Troche cos tam chodzi, idzie znalezc wyniki ze Sw Jerzego w ujezdzeniu (i GP tez, ale srednio aktualne) , * i **  w wkkw, jakies skoki w okolicach 110-120 klik klik

Na pewno nie sa to super konie do sportu, ale nie musza byc takimi lazacymi jak kozy szkapami jak na zdjeciach jkobusa 🙂
Abstrahując od formy wypowiedzi JK, to z jednym się z nim zgodzę - obecna hodowla służy tylko de facto celom rozrywkowym, nie użytkowym. Więc w sumie jeśli ktoś chce hodować konie z oklapniętymi uszami czy bez ogonów to czemu nie  😉? Żeby tak nie być zupełnie gołosłowną - fajny artykuł odnośnie do hodowli koni ujeżdżeniowych: http://www.horsemagazine.com/thm/2016/06/has-dressage-breeding-gone-wrong/. W sumie z nim się zgadzam. Ludzie kupują oczami, dlatego teraz 3-latki poruszają się i wyglądają zupełnie inaczej niż 20 lat temu. Czy to dobrze? Zależy dla kogo  😉.

A żeby nie było zupełnie OFT. Poniżej mój młodziak, trochę o nim pisałam w "kupno konia". Nie doczekałam się jeszcze zdjęć na nim, więc mam tylko taką sierotę otrząsającą z siebie piach. Traken, 4 lata, ale ciągle wygląda jeszcze jak dzieciak. Po latach jeżdżenia na "starszakach", przesiadka na młodziaka to zupełny kosmos. Jak na tym się skręca  🤔? Nie dziwię się, że ludzie, którzy zajeżdżają konie, mogą się nie odnaleźć na "profesorach" 😉.
Szczerze mówiąc mam trochę pustkę w głowie co z nim robić, bo ostatni raz na takim gnojku siedziałam chyba naście lat temu  😂. Póki co skupiam się na równym tempie, luźno do przodu i czekam na wsparcie z ziemi  😉.

BTW jego szyjki też można by się trochę czepnąć  🤣

Podobnie jak w profesjonalnej hodowli młodzież nie musi latać z uwiązami doczepionymi na fest do kantarów - bo ma tak świetne głowy, że najwyraźniej nie daje się złapać.
🚫 To jest stary sposób na naukę młodziaków popasu na linach, lub łańcuchach aby się nie plątały. Bardzo przydatne w trakcie rajdów turystycznych ( takich buszkraftowych raczej) i na wsi u rolników starej daty.
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
08 maja 2018 20:29
Zazdroszczę wam pracy z młodzikami, ja już nie mogę się doczekać aż będę mogła zacząć porządnie trenować.

Póki co z moim młodym który skończył już 6lat ( a dopiero kupowałam 3 latka  :ke🙂z braku siodła trochę się wygłupiamy  😜

W temacie startów tekinów.
Tutaj filmik z maja cross,  Ehad Shael wynik 8.1 , 8 miejsce na 38 koni
Donia Aleksandra, w zasadzie to on wygląda jak normalny koń, bym nie powiedziała że to tekiniec, jeśli byś nie powiedziała.
Fajnie się prezentuje.
tajnaa, oj tam na razie, może grzeczna będzie ciągle? Na jakim etapie jesteście teraz?

Na razie etap ogłowia, a w sumie to tylko raz je miała na sobie, bo po prostu doba za krótka. W tym roku jest jakaś masakra. 1x jeździłam na koniu, a pozostałe 3 tylko siedziałam na oklep w klapkach.
Na razie czarnucha zaźrebiamy a z zajazdką spokojnie, ona dopiero pod koniec maja kończy 4l. Mnie się nie spieszy. A grzeczna jest wciąż, a nawet co raz bardziej. Moja dwulenia córka może z nią zrobić wszystko.. nawet siedzieć  na grzbiecie 🙂







Pursat   Абсолют чистой крови
16 maja 2018 14:17
http://akhal-teke.net/sport-horses/all/

Dla wszystkich tych, którzy uważają że AT to tylko zbieranina wad budowy i kompletny brak uzytkowosci. 🙂
A my już skończyliśmy dwa latka !  😅


http://akhal-teke.net/sport-horses/all/

Dla wszystkich tych, którzy uważają że AT to tylko zbieranina wad budowy i kompletny brak uzytkowosci. 🙂


Ale cudeńka  😍
naovika, dopiero w wątku o źrebakach byliście. Masakra jak ten czas leci!
Właśnie mi się strasznie dłuży  😕 Jeszcze co najmniej półtorej roku  Myślę że jako dwu latek to już można go tutaj wrzucić.
Macie jakiś pomysł aby oduczyć konia kopania podczas karmienia ? Kopie w boks cały czas od momentu dostania jedzenia.  😵
dawać pierwszemu?
Mój kopał, jak był głodny. Odkąd do jedzenia (siano, trawa) ma częsty dostęp, stoi spokojnie i czeka.
Wcześniej miał zbyt długie odstępy między posilkami.
Szczerze, nie wiem jak dlugo już nie kopie, bo odkąd zmieniłam stajnie a pozniej zabrałam konie do przydomówki problemu nie ma. No ale tu juz był właśnie system żywienia taki, jaki powinien byc.
Nie wiem jak to u Ciebie, podaje tylko swoj przykład.
Teraz tylko czasem kopnie w żłób, jak sie jakieś ziarenko zaklinuje pod listwą 😀
dawać pierwszemu?


Właśnie dostaje jako pierwszy, kopie podczas jedzenia, nie podczas np. niesienia do bosku...  🤔wirek:
Mam 11 letnią "sportową" kobyłę, od 11 lat kopie przy jedzeniu, w domu od czasu przeniesienia do boksu odizolowanego od innych koni, murowanego angielskiego jest spokój, na zawodach zaraz w boksie ją zawijam, bo wali ile sił w nogach i nie sądzę, żeby się to zmieniło kiedykolwiek, więc po prostu zaakceptowaliśmy to i tyle. Aczkolwiek ona akurat ogólnie nie ma całkiem poukładanej głowy, więc też może nie jest super wyznacznikiem nauki dobrego zachowania 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 maja 2018 18:47
A mają co robić w boksie, czy tylko stoją?
galopada_   małoPolskie ;)
17 maja 2018 18:56
Mój jest 11 letnią oazą spokoju i miłości, a jak słyszy, że idę z owsem to się szczurzy do Kabanosa. Zdarza mu się nawet uszczypnąć go w zad jak mały jest za blisko i czasami wykonuje jakiegoś kopa w powietrze. U mnie od zawsze dostaje jedzenie jako pierwszy. Nic poza owsem nie wywołuje w nim takich emocji 😁 Domyślam się, że może się to wiązać z tym, że po odsadzeniu stał w jednym boksie z innym odsadkiem i pomimo wiązania do samego karmienia mógł czuć jakąś presję, bo był mniejszy i słabszy niż ten drugi.
Dokładnie, też myślę, że to kwestia "bronienia swojego jedzenia", bo jak nie ma kontaktu zupełnie teraz to je grzecznie i cichutko, a jak ma jechać w bukmanie z drugim koniem i nie daj boże jest siano w siatce powieszone, to wióry lecą 🙁 także nie wiem czy tego się da w ogóle oduczyć...
galopada_   małoPolskie ;)
17 maja 2018 19:09
Ani.ek, mój przestaje na moje "ej!" (a podobno jest specyficzne i budzące respekt :wysmiewa🙂. Ale tym go pacyfikuje w każdej sytuacji, a na te zachowania przy karmieniu nie zwracam uwagi o ile nie podrzuca zadem 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się