Młode Konie

A mają co robić w boksie, czy tylko stoją?


Mają stajnie otwartą prawie cały czas są luzem, tylko na noc są zamykane.

Może faktycznie odizolowany boks to najlepszy pomysł
naovika a żłób masz tak, że sąsiadujący koń może do niego "zaglądać" ? Mój - też młody - również się bardzo denerwuje przy jedzeniu, broni swojego. W jednym pensjonacie miałam żłób zawieszony na ścianie przedziałowej boksów i koń zamiast jeść rzucał się na kraty, kopał i wysypywał z nerwów połowę żarcia. Pomogło jak zawiesiłam kurtynę, tylko na wysokości żłobu, tak żeby koń obok nie miał możliwości wtykania swojego nosa w jego żarcie... 
Moje konie robiły dokładnie to samo, przy dawaniu siana lub posiłków. To całkowicie normalne, teraz nie mam tego problemu, bo konie mają żłoby na środku ściany i nie mają możliwości wtykania sobie nosów w żarcie, jak również ludzie nie mogą zaglądać im w miski. Konie jedzą w spokoju i bez nerwów
Moja podobnie.. wścieka się jak jej ktoś przy karmieniu zagląda. Dlatego ma przy żłobie który jest przy przegrodzie powieszony zawieszoną "kurtynę"

Dziecko moje krnąbrne:

Małymi kroczkami do przodu 😉
Pochwalę mojego młodego: był dziś pierwszy raz w "prawdziwym" terenie, nie bał się niczego (poza kałużami  :wysmiewa🙂 i galopował pod kontrolą  😜. Stresowałam się jak ja ogarnę tego dzieciaka, a tu normalnie będziemy chyba zaraz jechać na pierwsze zawody 😉. Zakładając, że pan szanowny złapie w najbliższym czasie trochę więcej równowagi w galopie, żeby się dobrze pokazać.

To i ja się pochwale swoim młodym  😀 Zaraz kończy 3 lata i powoli przymierzamy się do zajazdki. Zaczął regularnie pracować na lonży, mam nadzieję, że zgubi trochę brzuszka, bo jest bardzo okrąglutki  🤣 Nie jest to sportowa maszyna, ale praca z nim przynosi mi mnóstwo satysfakcji  💘

Gdzie ten brzuch ❓ ❓
Gdzie ten brzuch ❓ ❓

Też się zastanawiam 🙂
No moze na tych zdjeciach faktycznie brzuchola nie widać, ale jest, duży i okrąglutki  😂
Długo bałam się, że cos jest z im nie tak, bo ma taki od małego, ale chyba taka po prostu jego uroda i nic prócz wzmocnienia mieśni nie pomoze.
Ja tam żadnego brzucha nie widzę, wręcz przeciwnie wrzuciałabym na niego kilka kg.
alcatraz ile dostaje siana/trawy? odrobaczony?


Przypominam mojego Felicjana

FirsLight a co to kto to? Umknęła mi chyba informacja o nim  😀
Fokusowa czterolatek, kupiony z mysla o ujezdzeniu, idealny jako czolowy w terenie  🤣, w pracy na czworoboku wszystko go jeszcze rozprasza, najlepiej chodzi jak jest zupelnie sam, takze zawody w tym roku odpuszczamy.
Fajnie wygląda! Mój to samo - sam na maneżu jest najfajniejszy, a przy innych koniach czy ludziach to wieś tańczy i śpiewa  😁
Starszy zaczal sie skupiac tak naprawde jak skonczyl 8 lat  🤣
FirstLight, do zimy miał cały czas trawy i siana w bród, stały dostęp. Od stycznia siano dostaje 2-3 razy dziennie, trawy nie dostaje, owsa dużo, trzy razy dziennie, do wody stały dostęp plus witaminy. Odrobaczany regularnie.
Brzuch oglądali weterynarze, koń wg nich jest zdrowy i na pytanie o wrzody mówili, ze jak chce aż tak dociekać to trzeba by zrobić usg ale że lepiej poczekać. Kilku hodowców koni wielkopolskich stwierdziło, ze faktycznie, często to taka uroda i że jak pójdzie w intensywny trening to zniknie.

I faktycznie jak poszedł do intensywniejszej pracy, brzuch się trochę "wciągnął" i wygląda lepiej.

I dla niedowiarków, że brzuszek jest duży tutaj zdjecie z zimy
Przypominam się z moim mutantem, ostatnio pasę go a on chudy i chudy  😤  zamiast w bok to on do góry tylko  😵  dziś mieliśmy towarzystwo na treningu, za 10 dni pierwsze w życiu zawody ujeżdżeniowe moje i młodego.

Widownia to czarna roczna Larisa, Ceros opiekun młodzieży, 2 lenia Lima i Diamond a na końcu 3 letnia Diora.
Kastorkowa   Szałas na hałas
28 maja 2018 20:58
Alcatraz jak dla mnie to on jest chudy, nie wiem też po co się tak śpieszyć z pracą, regularnie pracuje na lonży i to jak widać od zimy a nie ma nawet 3 lat. Po co ?
monia taki urok mlodziakow, moj tez spadl z wagi jak poszedl w trening, plus wyciagal sie w gore i mam lekkiego szczypiorka.
maliniaq   Just do your job.
28 maja 2018 21:10
Przypominam się po długim czasie z moim Rudym czteroletnim już konikiem  😉 Regularnie wchodzę do tego wątku i podziwiam wszystkie postępy waszych koni 🙂
Akurat mi się trafił egzemplarz z własnym podejściem do życia i niezbyt chętny do ruchu naprzód, od początku roku pracujemy nad utrzymaniem i aktywizacją chodów, koń niezwykle odporny na wszelkie działanie bata i innych pomocy, ale jak nikt potrafi wyćwiczyć w człowieku konsekwencję.
Czy macie jakieś rady i pomysły na zaaktywizowanie takiego osobnika? Zachęcenie go do pracy? U nas jak na razie największe efekty przyniosło początkowo skrócenie czasu trwania ćwiczeń do minimum i kończenie pracy zaraz po dobrze wykonanym ćwiczeniu.
maliniaq wszystkie leniuszki, ktore mialam w pracy otwieraly sie po regularnych wyjazdach w teren.
widziałam konia alcatraz na zywo, bo stoimy w tej samej stajni. I on nie jest gruby, ale ma brzuchol. Reszta konia jest za chuda a brzuch taki wydymany. moze słome spod siebie wciąga, ale nie ma co się martwić bo to przecież dzieciak jest. Jak będzie tak później wyglądał w regularnej robocie to bedzie można się zmartwić.
Postaraj się mu zapewnić więcej ruchu, by częściej i na dłużej wychodził z boksu. Ja jestem codziennie i długo to możemy spróbować kiedyś puścić go z moim
Kastorkowa, poszedł do "pracy" bo miał za mało ruchu. Nawet jak wychodził na ogromne pastwisko ze stadem po 12h dziennie to reszta koni nie chciała sie z nim bawić więc stał i wcinał. I już wtedy wet kazał nam wdrożyć więcej ruchu- spacery i krótkie lonże, bo robił się otyły- tłuszczyk odkładał mu się na udkach i był jedną chodzącą galaretką. Z taką tuszą koń nie miał szans dobrze i bezpiecznie się rozwijać, zdarzały sie spuchnięte z preciążenia nogi. Więc nie jest to jakieś moje widzimisię i zabranie koniowi dzieciństwa. A regularna "praca" to głównie spacery w ręku (do zimny, bo teraz nie ma takiej mozliwości) i lonża bez żadnych wypięć, na dużym kole 2/3 razy w tygodniu głównie w kłusie z długimi przerwami 😉
Jak tak wątek ożył to ja i wstawię mojego Chesia, zaraz opuści wątek ,bo już 6 lat ma chłopak  😵 a nadal za dużo nie umie  😂




Czy macie jakieś rady i pomysły na zaaktywizowanie takiego osobnika? Zachęcenie go do pracy?

Tereny (z galopem), nawet 2 czy 3 razy w tygodniu. Nie pracować codziennie (mój 4 latek chodzi 4 razy w tygodniu, w porywach do 5). Nie popędzać, nie dziubać, nie machać batem 😉. Wrzucić piłkę na ujeżdżalnię, pachołki, koziołki. I nie ganiać w kółko. 20 minut sensownej pracy i do domu 😉.

Perlica, fajny konik, podobny z wyglądu trochę do mojego, mam nadzieję, że mój też nabierze takich kształtów (bardziej końskich), bo teraz to taka kluska niekształtna  😂.
Perlica ladny dzieciak !

Dostalam jeszcze kilka fot, to sie pochwale:




maliniaq   Just do your job.
29 maja 2018 22:46
Terenujemy się w miarę regularnie 2-3 razy w tygodniu, ujeżdżalnia to głównie 1raz w tygodniu na trening, reszta to praca z ziemii nieprzekraczająca 30min.  Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się odkryć złoty środek na to, żeby zaciekawić mojego konia  😉

Perlica, FiestLight piękne młodziaki!
Dzięki dziewczyny  🙂
To syn Che guevary  L, zaskakująco podobny do niego ( budowa kłody i niestety bywa chłopak niedokładny czasem ).
Jeżdżę go tylko po płaskim , a skoki i parkury zawodniczka , na razie do 115 cm, bo w parkurze na razie potrzebuje kogoś bardziej doświadczonego  😵
Bardzo dobry charakter przekazuje ten ogier.

FirstLight napisz coś więcej o swoim  😀 bo też przyjemny chłopak i wygląda na jezdnego , na takiej fajnej lekko niesionej głowie.
wruda pokaż swojego , na pewno nabierze , bo mój miał ledwo na wiosnę słaby wygląd z powodu wejścia na wyższy poziom skokowo, a dawka pokarmowa nie była odpowiednia. Po zmianie paszy (inna firma) wychodzi i ekonomicznej i efekt lepszy. P.s.czasem trudno szybko zareagować jak się widzi swojego konia codziennie  😉
Edit widzę fotkę wyżej , ale widać tylko zad  🙂
Felicjan jest bardzo wrazliwy, przez to swietnie sie go prowadzi na czworoboku. Z latwoscia przychodza mu ustepowania, kontrgalopy, przejscia. Jedyne czego mi teraz brakuje to wiekszego skupienia, bo wiele go rozprasza. Sporo jezdzimy w tereny, troche cavaletek i wiekszosc czasu spedza na pastwisku.

Perlica Czesio to twoj drugi mlodziak?
Perlica - u mojego to nawet nie kwestia żywienia, ale wyglądu trochę ciągle "źrebięcego" (późno dojrzewający traken), więc jakoś tak nie mogę się do niego przyzwyczaić po moim starym smoku mięśniaku 😉. Jak doczekam się zdjęć z jazdy to coś wrzucę, ostatnio głównie pracuję z ziemi. Dziś była nauka biegania po trójkącie, bo chciałabym (chyba) zagrać go do MPMK w ujeżdżeniu. Ciągle się jednak waham, bo boję się, że za ten swój wygląd szczeniaka i brak machania nogami pod niebo dostanie słabe oceny. Ma za to rewelacyjny stęp, dużą swobodę w łopatkach i fajnie pracujący zad. Więc tak 50/50 😉.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się