Konie Marwari

slojma   I was born with a silver spoon!
27 lutego 2009 09:33
Konie są piękne, mimo iż mają tyle wad są cudne.
Chatonne - chyba nie da się rozpocząć hodowli w  Polsce ani w innym kraju 🙁
Nie poddawajcie się tak łatwo! Ja tam chętnie takiego konia przywiozę, jeśli ktoś kupi: bodaj tylko granica indyjsko - pakistańska wygląda nieciekawie (a właśnie! Może lepiej byłoby w Pakistanie kupić..?), potem Iran - sama radość: od dawna chcę tam pojechać, spokój, porządek i bezpieczeństwa, no i ropa tania - Turcja i już jesteśmy na granicy Jewrosojuza. Znajomy był tej jesieni w Rumunii - konno: wsiadł na konia 1 września pod Skierniewicami, pojechał i wrócił... To co za problem przyczepą przejechać?
Jak założyciel hodowli będzie miał odpowiednio grubą kieszeń i upór to się da. Mogą być tylko problemy z formalnościami, tj. paszporty, księgi stadne.
Wystarczy popatrzeć na właścicieli achałteków. Da się? Jak się chce to się da 😉
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
14 kwietnia 2009 17:36
autentyczne zdjęcie zrobione przez moją znajomą która jest pół francuzką a pół brazylijką i od paru lat mieszka w Indiach na terenie rajastanu chociaż coś ostatnio w okolicch mumbaju się przewija... 😉 w każdym bądź razie tutaj mamy typową wieśniaczą scenerię



komentarz do fotki:
w Indiach wielu wieśniaków trzyma na podwórku z przodu domu głównie klacze i źrebaki jeśli już, ogiery nigdy. znajoma zapytała, "dlaczego tak"? w odpowiedzi uzyskała "bo nie chcemy żeby kobiety miały na widoku męskie sprawy"

jakto odpowiedź potrafi być szokująca, prostacka i dla nas koniarek generalnie bezsensowna

tak jednak ma to jakiś sens dla codzienności, bo jakby nie patrzeć jakby trzymali wszystkie konie na podwórku to by tam wieczne gody mieli i rzeczywiście wszystko byłoby niesmacznie na widoku, nie ważne czy goście czy dzieci czy kobiety czy mężczyźni ;p nawet mogłoby być chwilami niebezpiecznie.

mimo wszystko na forum koniarzy indyjskich wywołała ogromne oburzenie swoją krytyką wobec wieśniackich 'sposobów na konie' gdzie wielka inteligencja wypierała lub broniła na zmianę swojego pięknego kraju odczuwając atak na jednostkę x na wsi jako swój naród 😉
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
14 maja 2009 21:07
horses of dera bhainee














slojma   I was born with a silver spoon!
14 maja 2009 21:13
Straszne kopyta mają te konie a zwłaszcza ten na przedostatnim zdjęciu i ta grzywa 😲
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
15 maja 2009 00:21
O matko jaki ten pierwszy przepiekny, ten ruch  🤔zczeka:
... portret ... 🤔zok:
Chyba oszaleję ! ja chcę takiego konia  😵


( a dredy u srokacza oblechowe, kopyta bez komentarza -choć i tak są niezłe jak na tamte rejony)
Dorotheah, mówisz o tym koniu tak?



fixxxer12   "Try again. Fail again. Fail better."
15 maja 2009 07:32
oj tam, nie znacie się, srokacz to rasta - koń  😉 pewnie prosto z Jamajki ;P
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
15 maja 2009 07:56
[quote author=k_cian link=topic=121.msg253604#msg253604 date=1242367897]
Dorotheah, mówisz o tym koniu tak?
[/quote]
Tak, ale nie tylko.

fixxxer12,
Taaa 😉
Dorotheah, bo tak się zastanowiłam gdzie na zdjęciach tego konia Ty jego ruch widzisz 😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
15 maja 2009 08:08
A no widzisz nawet w stój często da się przewidzieć ruch. A tutaj bardzo dużo widzę.
A co,  przeszkadza ?    🤔  Czy mam zmienić upodobania ?  😎
Dorotheah, skądże 🙂 oczywiście że możesz mieć własne zdanie - dla mnie ten koń też wygląda świetnie

tyle że ja zauwazyłam jedynie nafukanego konia na zdjęciach - owszem, bardzo łapiącego za oko, ale ruchu konia nijak nie widzę 😉 w stój tym bardziej nie zobaczę jak koń się zaje... rusza - ja to najchętniej oglądam filmiki żeby ocenić ruch konia ale i tak gratuluję oka  😉
a jak po portrecie jeszcze ocenisz jakość chodów to już całkiem  🙇

koniec offa  👀
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
15 maja 2009 08:25
Daruj sobie proszę złośliwosci i i spójrz, ze w mej pierwszej wypowiedzi myśli są nie powiązane.
Więc nie łączysz portretu z wypowiedzią o ruchu. Nie sugeruj więc tekstów co autor miał na myśli
Za gratulacje oka nieskromnie podziękuję.  😎

I życzę miłego dnia i więcej uśmiechu z rana !  🙂


Edit dopiero dojrzałam - koniec ofa  👀
Dorotheah, chill out 😉
kopyta bez komentarza -choć i tak są niezłe jak na tamte rejony


niestety na volcie widziałam gorsze... i to jest straszne
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
15 maja 2009 13:44
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
18 maja 2009 08:24








Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
19 maja 2009 08:19
Matko, co raz mocniej mnie urzekają te konie. Ja chcę takiego  👿
Pierwszy to jest ten sam co wcześniej?

aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
19 maja 2009 20:46
tak 🙂
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
19 maja 2009 21:22
zdjecie

zdjecie
zdjecia zniknely, wiec zrobilam linki.
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
21 maja 2009 20:08
czesc, przez przypadek trafilam, zaczelam szukac, konie niesamowicie egzotyczne mimo wad. nic sie zapewne nie zmienilo jesli chodzi o sciagniecie ewentualne takiego cudu?
Myślę, że jedyny problem cenowy to samolot. Samolot bezpośrednio do Polski z koniem nie doleci. Za małe bryki mamy 🙂 Do Niemiec tak, ale tam wtedy czeka kwarantanna. Więc i kolejny koszt. Znając niemieckie standardy - Duży !  Okres sprowadzenia też musiałby być odpowiedni, żeby się konisko w miarę przystosowało. Transport lądowy przez Iran odpada. W Iranie obowiązuje całkowity zakaz wywozu koni. Nawet transit byłby na nie legalu. Z Iranu nawet ich araby jadąc na show do kraju obok ( I wracając oczywiście) jadą po długich perturbacjach w sumie nie legalnie. Jak poszperam w stacjonarnym to wrzucę jakieś foty marwari z największej w Indiach końsko - innej zwierzęcej imprezy.
Ps. tu był artykuł o tych koniach - "Koński Targ" (s. 24-27, nr 9, 2009).
a ja tak patrze i patrze...i patrzeć już nie moge 🤔
co za brzydactwa...zwłaszcza te uszy 😲

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
07 września 2011 13:25
Nat naraziłaś się na publiczny lincz 😉 Te uszy są najładniejsze w tych koniach  😀
Kurczak haha wieeeem  😀 🏇
ale do odważnych świat należy hihi....
...ale ja naprawde nie mogłam wytrzymać😉
Mały prezencik dla wielbicieli Indii: http://boskawola.blogspot.com/2012/05/omen.html
Wow, Jacku - chapeau bas!!!
Aż dziw, że żadna gazeta tego nie chciała.
dempsey   fiat voluntas Tua
10 maja 2012 11:43
dokładnie zima
tak oryginalny, egzotyczny i faktycznie świeżutki 😉 materiał odrzucić
ech
edit: łaska pańska na pstrym koniu jeździ

btw -  ciekawe co indyjscy znawcy tematu sądzą o naszych rodzimych przesądach dot. odmian:
"Konia bez odmiany oddać, z jedną sobie chować, z dwiema przyjacielowi, przyjacielowi tzrema nieprzyjacielowi, nieprzyjacielowi czterema przedać."
😉
(a może mają one źródło właśnie w odległych czasach dalekowschodnich importów)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się