kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Moja młódka wolała pełne. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Asiołka
Zwykle jako 1 wedzidlo wybieram podwojnie lamane pelne, lub pojedynczołamaną oliwke tez pelna. Dla mlodych koni fajne sa ciezkie wedzidla. Wedzidlo zmieniam i dobieram do konia, dopiero jak zaczyna chodzic na kontakcie, ma juz wiecej rownowagi i moge ocenić co było by lepsze. Ale zwykle zostaje zawsze przy tych 2 wedzidlach ktore opisalam.
Puste, lekkie , nie za grube wedzidlo stosuje tylko dla koni, ktore ustawiaja sie za nisko. Jest mi wtedy o wiele łatwiej takiego konia jezdzic w roznym ustawieniu, bo zwierzak az tak nie podaza za ciezarem wedzidla. Ale nie stosuje tego jako 1 wedzidlo. Uwazam ze 1 wedzidlo powinno byc delikatne, ale na tyle cieżkie, zeby taki mlody koń musiał czuc jego ciezar i je akceptowac. 

Szukam w przepisach i znaleźć nie mogę. Czy mały koń (E grupa) w zawodach ujeżdżeniowych będzie klasyfikowany jako koń czy jako kuc? 

Martita, nie dam się za to zabić, ale, o ile pamiętam, w przepisach ujeżdżenia jest podany wzrost kuca jako wzrost kuca 148/149 cm.
Małe konie są "kucami" tylko na zawodach "dzieci i młodzieży".

halo Bardzo dziękuję za odpowiedź  :kwiatek: tak mi się wydawało i szukałam potwierdzenia.

Nie mam pomysłu pod jaki wątek to podpiąć, więc pytam tutaj:
Sytuacja taka- niepełnoletnia dziewczynka jeździ (bez nadzoru) na koniu pewnego pana. Rodzice mówią, że super, że córeczka może jeździć i to za darmo!
Kto będzie odpowiedzialny, jeśli coś się stanie?  🤔
Właściciel jeżdżonego konia czy właściciel obiektu-stajni, czy może rodzice ?

Nie mam pomysłu pod jaki wątek to podpiąć, więc pytam tutaj:
Sytuacja taka- niepełnoletnia dziewczynka jeździ (bez nadzoru) na koniu pewnego pana. Rodzice mówią, że super, że córeczka może jeździć i to za darmo!
Kto będzie odpowiedzialny, jeśli coś się stanie?  🤔
Właściciel jeżdżonego konia czy właściciel obiektu-stajni, czy może rodzice ?


Rodzice.

Sivrite, skąd taki wniosek?

Mi się zawsze wydawało, że właściciel konia, gdyż spotykałam się z oświadczeniami o jeździe na własną odpowiedzialność u nieletnich

Orzeszkowa, a kto odpowiada za dziecko, jak nie rodzice?
Jeśli dzieciak nie korzysta z form rekreacji zorganizowanej , to właśnie rodzice odpowiadają. Jak się dzieciak rozwali na pożyczonym rowerze, to odpowiada właściciel roweru?

Sivrite, skąd taki wniosek?


Stąd, że niezbywalnym obowiązkiem rodzica jest pilnowanie swojego dziecka, o ile nie ma na piśmie, że ktoś inny podejmuje się tego obowiązku lub nie zostały mu zabrane prawa.
Opieki nad dzieckiem podejmuje się również szkoła, jak coś się wtedy stanie - wina szkoły. Ale poza szkołą, w drodze do i z, dziecko jest już "problemem" rodziców, mimo że w praktyce nie trzymają nad nim pieczy.
Jeśli ktoś oficjalnie nie podejmuje się opieki, to znaczy, że cały czas opieka jest obowiązkiem rodzica. Jeśli rodzic zabradziaży sporządzenie takiej umowy, to również jest jego wina, w świetle prawa dziecko jest pod opieką rodzica.

Mi się zawsze wydawało, że właściciel konia, gdyż spotykałam się z oświadczeniami o jeździe na własną odpowiedzialność u nieletnich


To jest dość częsty zapis podobnych umów, ale to jest punkt oczywisto-oczywisty. Wiele umów, nie tylko końskich, ma takie zapisy, żeby było czarno na białym i żeby nie próbowano ludzi ciągać po sądach. Bo niby jest pewność, że to nie jego wina, ale co w sądzie odsiedzi i w urzędach to jego.

EDIT: Lub po prostu właściciel konia też nie zna przepisów, ale ma tyle rozumu, żeby je sobie samemu napisać. :P Mnie np. 2 lata temu w pensjonacie w umowie wpisano, że po 3 miesiącach zaległości z opłatami mój koń przechodzi na własność właściciela obiektu. Co było kompletnym bezprawiem i nie zostałoby uznane przez dosłownie żaden organ decyzyjny. Więc podpisałam, bo co mi tam, i tak każdy sąd by mi to unieważnił. :P Mój koń stanowczo nie jest wart 1800 złotych.

Czym może być spowodowane pojawienie się dużego osadu na zębach u młodego konia? Kucynce nie tak dawno wypadły trzy zęby z przodu i jeszcze z miesiąc temu miała czyste i bialutkie. Teraz na tych zębach ma taki mocno żółty i kryjący osad. Seniorka w porównaniu do niej ma czysciutke zęby.
Mała miała robione ząbki jakoś w marcu ale chyba zawołam do tego weta wcześniej niż planowaliśmy zaglądać jej w paszcze.

Moja kobyła obtarła się od popręgu tak, że zrobiła się rana. Na drugi dzień rana prawie zupełenie zniknęła, były tylko lekkie punktowe zaróżowienia, a kolejnege dnia już biały łysy placek. Jak długo może trwać zarośnięcie takiego placka? Dopóki nie będzie tam sierści nie wezmę jej pod siodło, dlatego chciałabym przynajmniej mniej więcej wiedzieć, ile czasu może to trwać.   

trusia, to mega indywidualna sprawa. Porównanie: moja Byśka np po goleniu diagnostycznym (do usg), zarasta tak, że nie ma śladu w ok 10 dni. Jej syn po tym samym zarasta w 3-4 miesiące. 🤔

No to mnie pocieszyłaś! Zdaję sobie sprawę, że indywidualna, ale nie sądziłam, że aż takie bardzo różnie może być. Mam złe przeczucie, że u nas będzie wersja syna, nie Byśki.    👿  A urlop z końmi przede mną. 

trusia, - jak masz obawy, że potrwa to mega długo, to ja bym zainwestowała w jakąś maść na otarcia (veredus, sani cream z over horse, lub coś z wit. A) I futrzaka grubego na popręg. Z takim zestawem często da się jeździć po paru dniach 🙂

Na temat futrzaka wyflaczałam się w wątku o popręgach, jednego już prawie miałam. Ale z wypowiedzi użytkowników futrzaków wynika, że od futrzaków też się konie obcierają.  Nic na nią nie włożę dopóki jej to nie zarośnie, trudno, najwyżej będzie się relaksować na pastwisku. Wystarczająco podle się czułam jak zobaczyłam tę ranę.

Te maści na otarcia przyspieszają porost sierści? Zaczęlam jej dawać biotynę, ale wiadomo, że musi potrwać, zanim coś się zadzieje.

trusia, - przyspieszają 🙂 Na konia mojej mamci futrzak działał. Co koń to przypadek, może spróbuj pożyczyć i zobaczyć jak Twój zareaguje? Najwyżej zsiądziesz po 15 minutach.

Sluchajcie znacie jakies sposoby na podanie bolacego leku przeciwzapalnego z antyb. domieśniowo? Kucys mi się okulawil na LP ,a wet od koni dopiero po wekeendzie zajedzie 🙁
Maly sie szarpie, gryzie, ucieka. Nie dziwota, zawiwsina dość rzadka i wolno idzie 🙁 w niedziele powtorka. 🙁 macie jakies pomysły?

zabeczka17, - dudka? Jak kiedyś podawałam takie diabelstwo to właśnie na dudce, zastrzyk do stawu też. Może mało to fajne dla konia, ale jak mus to mus.

Tez mi przyszlo to na mysl ehhh...No nic chyba lepsze mniejsze zlo jak walka z dziadem.  :/
Dziekuje :kwiatek:

Pytanie z serii - prawda czy fałsz, a mianowicie: czy koń po podaniu sedalinu nie położy się (przyjmijmy, że dostanie za dużo niż zalecana dawka)?

moja klacz transportowana po sedalinie się położyła w trajlerze, ale nie wiem czy to była kwestia leku czy tak po prostu, bo kierowca szybko jechał.

maluda może się położyć, z Sedalinem w ogóle różnie bywa.

Witajcie,
spotkał się ktoś z Was kiedyś z koniem, który uparcie nie chciał galopować ''na dobrą nogę'' w jedną ze stron?
Mam taką prawie już 10-letnią kobyłkę..
Ktoś? Coś? Prosiłabym pv, już jestem bezsilna.  😕

Paulina01, oczywiście. Powodem najczęściej jest kontuzja / bolesność w układzie ruchu / grzbiecie.

Paulina01, - jeśli nie bolesność to duża asymetria/skrzywienie. Ja ze swoim rok walczyłam o galop w lewo, taki był krzywus. Po pracy nad wyprostiwaniem i zlikwidowaniem tej asymetrii problem zniknął. Z tym, że jak koń ma już tyle lat i to skrzywienie jest mocno utrwalone, to bez fizjoterapeuty/osteopaty się nie obejdzie.

Mój koń nie chciał galopować w prawo, znalazłam mu szpat po tej stronie. Obecny też gorzej w prawo ale ma z kolei asymetrię na grzbiecie. Nie ma co być bezsilnym, trzeba drążyć 🙂

Konie zawsze mają jedną stronę "lepszą". Wg mnie chyba częściej lewą. Z ciekawostek to ostatnio wyczytałem, że przyczyną może być wsiadanie po strzemieniu zawsze z jednej strony, co powoduje ucisk przy grzbiecie po przeciwnej stronie...

Vynth, ale przecież zdrowy koń, mimo lepszej i gorszej strony, galopuje na obie nogi. Dla surowego konia pod jeźdźcem może być trudniej, nauczyć lotnej na trudniejszą stronę może być ciężej ale nie wpływa to na galop jako tako. Fakt, że koń odmawia galopu na którąś stronę to już symptomy jakiegoś problemu z układem ruchu