Źrebaka podobno można mierzyć drugą metodą sznurkową, na podstawie długości nadpęcia, ale do tego trzeba operować przeliczaniem cali na dłonie i jest to absolutny masochizm 🤣
Jest sobie klacz gniada po c.gn. ojcu i gn. matce, w rodowodzie same gn, c.gn., sk. gn. i kare. Po kasztanowatych ogierach dała gniade dzieci, po siwym ogierze siwe dziecko. Jest ogier sk. gn. w rodowodzie c.gn., sk. gn. i kare. Od kasztanowatych matek dał gniade i ciemnogniade potomstwo. Nigdy kasztana.
Czy jest jakakolwiek szansa, że z tej pary urodzi się kasztan??? Bo waham się nad badaniem na gen kasztanowatości...
Tak, jest prawdopodobieństwo otrzymania kasztana z takiego połączenia. Ale tylko wtedy, jeśli gen kasztanowatości mają oboje rodzice. Ja osobiście zbadałabym klacz.
tereska,Small Bridge, jeśli z kasztanowatymi klaczami ogier nie dał kasztana, to może po prostu nie mieć genu recesywnego, to samo tyczy się i klaczy. Oboje do badania, moim zdaniem, jeśli to wystąpienie kasztana jest tak ważne.
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/17945 Opisany jako gniady, ale tak wysokie odmiany zachodzące z nóg na ciało i mam wrażenie, że na jednym zdjęciu widać coś białego na brzuchu... Nie ma tu czegoś ze srokacza?
zembria, ojjj, już nie pamiętam, gdzie to było, ktoś chyba chciał tego konia kupić, ale okazało się, że jego budowa i ruch nie są tak wybitne, jak to wynikało z opisu w ogłoszeniu 😉
zembria, ojjj, już nie pamiętam, gdzie to było, ktoś chyba chciał tego konia kupić, ale okazało się, że jego budowa i ruch nie są tak wybitne, jak to wynikało z opisu w ogłoszeniu 😉
Wystarczy obejrzeć filmik z jazdy i widać, że to co napisane to hmm.... trochę się mija 😉