produkty ANKY

Ja dzisiaj próbowałam różnymi sposobami zrobić ten dzióbek. Wyglądało dobrze, już się ucieszyłam i... oklapł. Zsiadłam, poprawiłam i znowu. No ja nie wiem, jak wy przy Ankach to robicie, że się utrzymuje. 😤
emptyline   Big Milk Straciatella
05 kwietnia 2018 07:12
anil22, standardowa Anka navy nie ma brokatu. Bardzo ładny kolor.
emptyline właśnie widziałam...i już ogłoszenia przeglądałam 😁
flygirl mi też za chiny nie chce wyjść
A wpychacie w kanał po całości, czy tylko przód? 😉 Mi się na wszystkim dzióbek trzyma, nawet na miękkich padach.
Po całości. I mam różne, nie tylko anky. Może to kwestia grubych, okrągłych wierzchowców?
SzalonaBibi, - odpada, mój ślązak ciągle próbuje być kulą 😉 Ma plecki szerokie i totalny brak kłębu.
Widzę, że nie tylko ja jestem niepełnosprawna w kwestii dzióbka. Czuję się podniesiona na duchu. Ale jeszcze nie próbowałam wg sposobów z kącika żółtodziobów, ten test czeka mnie w weekend. Test będzie na kuli, ale z normalnym kłębem i na normalnym, ale mocno wykłębionym.  Proszę o fluidy.
emptyline   Big Milk Straciatella
05 kwietnia 2018 14:16
Ja też nie umiem 🙂
Dzióbek / dziubek (ha! Jednak obydwie formy są poprawne. Ta druga nie od dziób, tylko od dawnego dziubać 'uderzać czymś ostrym, kłuć') zawsze się rozjedzie, jeśli nie jest dociągnięty popręg. Tym łatwiej, im większą kulą jest koń 😉 Przede wszystkim trzeba go wyciągać na maksa do góry, na cały kanał, ale na kłębie to już naprawdę tak, żeby swobodnie stykał się z siodłem, a nie tylko 2 cm ponad kłąb. Dość szybko trzeba również podciągać popręg, 10 minut stępowania na półluźnym popręgu rozpłaszczy każdy dziubek.

A wieczorem będę mogła wrzucić fotki Waterdropów i burgundowego Velveta 🙂
Jakiś kurs robienia dzióbka by się przydał  😉   

Edit:
zawsze się rozjedzie, jeśli nie jest dociągnięty popręg. Tym łatwiej, im większą kulą jest koń 😉 Przede wszystkim trzeba go wyciągać na maksa do góry, na cały kanał, ale na kłębie to już naprawdę tak, żeby swobodnie stykał się z siodłem, a nie tylko 2 cm ponad kłąb. Dość szybko trzeba również podciągać popręg, 10 minut stępowania na półluźnym popręgu rozpłaszczy każdy dziubek.


To kicha. Bo ja z zasady podciągam powoli, etapami.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 kwietnia 2018 14:49
Z moich doświadczeń, to jednak łatwiej o dzióbek na wykłębionym koniu, niż bezkłębowym stole 😉 no i łatwiej ze sztywnym czaprakiem, niż z flaczkiem. Mam porównanie na swoim koniu i koniu małża, ten sam czaprak, a po wymianie łęku to nawet siodło to samo i na moim leży cacy, a na małżowym tragedia 😵 ale da się zrobić. Mi się łatwiej na okrągłym koniu robi dzióbek jak teraz ma futro profilowane mocno na nieistniejący kłab, miejsca więcej. A mam jeden flaczkowaty czaprak, którego ułożyć się na małżowym koniu nie da, po prostu nie da, a na moim leży zupełnie normalnie, co niezmiernie mnie irytuje, bo odwrotnie nam kolorystycznie pasuje 😁

Edit:
[quote author=quantanamera link=topic=202.msg2772375#msg2772375 date=1522935503]
Dość szybko trzeba również podciągać popręg, 10 minut stępowania na półluźnym popręgu rozpłaszczy każdy dziubek.


To kicha. Bo ja z zasady podciągam powoli, etapami.
[/quote]

Ja też, bo mam hipersensytywną nadymkę Fugu do jazdy 🤣
Ale pierwsze dopięcie tak, żeby był już kontakt popręgu z koniem i trochę on trzymał siodło na koniu. Da się to zrobić nie irytując nadymki, więc konia zakładam też 😁 Wczoraj po treningu obserwowałam, jak mój podopieczny poluźnia popręg - tak, że wisiał on 10 cm luźno pod końskim brzuchem. Więc z tym niedociąganiem popręgu różnie bywa 😉
Jakiś kurs robienia dzióbka by się przydał  😉   

Edit:
[quote author=quantanamera link=topic=202.msg2772375#msg2772375 date=1522935503]
zawsze się rozjedzie, jeśli nie jest dociągnięty popręg. Tym łatwiej, im większą kulą jest koń 😉 Przede wszystkim trzeba go wyciągać na maksa do góry, na cały kanał, ale na kłębie to już naprawdę tak, żeby swobodnie stykał się z siodłem, a nie tylko 2 cm ponad kłąb. Dość szybko trzeba również podciągać popręg, 10 minut stępowania na półluźnym popręgu rozpłaszczy każdy dziubek.


To kicha. Bo ja z zasady podciągam powoli, etapami.
[/quote]

A u mnie siada podczas podciągania  😵
A znowu dzisiaj próbowałam. Czaprak nowy, prosto ze sklepu więc sztywny. Ja już naprawdę sama nie wiem...

A wieczorem będę mogła wrzucić fotki Waterdropów i burgundowego Velveta 🙂


Może lepiej nie... jeszcze się okaże, że nie taki brzydki jak na pierwszy rzut oka  😁
A ja czekam na te pady. Zobaczymy jak dużym bankrutem będę  😜

Dzióbki najlepiej mi się trzymają na Jarpolowych padach. W Ankach trochę siadają, ale nie do "płaskiego". Za to Eskadronowy Glossy ostatnio chciał skończyć jazdę przede mną - jakbym go nie ułożyła to opadał i wyjeżdżał do tyłu...
Moon   #kulistyzajebisty
06 kwietnia 2018 06:51
Dzióbki najlepiej mi się trzymają na Jarpolowych padach.
Oraz na Eskadronowych Cottonach 😉
Ja mam wrażenie, że pady Anky są za ciężkie i się rozkładają na grzbbiecie, cottony duzo sztywniejsze.
Dzióbki najlepiej mi się trzymają na Jarpolowych padach. W Ankach trochę siadają, ale nie do "płaskiego". Za to Eskadronowy Glossy ostatnio chciał skończyć jazdę przede mną - jakbym go nie ułożyła to opadał i wyjeżdżał do tyłu...


Jarpole też mam i wszystko zjeżdża. A z pod siodła to mi wyjeżdżał przepiękny okunkowy  🤔
A próbował ktoś dziubek/dzióbek robić z podkładką (barankiem), he?
.... u mnie aktualnie to jest mission impossibel
Ja robię i to na okrągłym jak beczka koniu  😉
Moon   #kulistyzajebisty
06 kwietnia 2018 09:53
kotbury, zawsze robię dzióbek z podkładką - i taką wyciętą i żelem Aktona jak i Mattesem.
Ja NIGDY nie robiłam dziubków. No ale... tyle tu gadacie. Myślę.. no doobra, spróbuję i ja. Mam podkładkę Matesa. Moje obserwacje- da rade zrobić dziubek w Ance i w Matesie, ale tylko z przodu. Z tyłu się rozpłaszcza i już.
Ja zawsze w miśku robię dwa dzióbki, ten z tyły zawsze się rozchodzi, ale to już mniejsze zło, niż brak dzióbka z przodu
Niech ktos wstawi filmik z Anky jak robi dzióbek 😀
Quanta masz może te zdjęcia Waterdrop?
Kastorkowa   Szałas na hałas
06 kwietnia 2018 15:16
Ja też zawsze robię, nawet z futrem.
Tutaj akurat nie z anką ale widać, że nic kłębu nie dotyka


Ja zawsze łapię za pad/czaprak z przodu i z tyłu i podnoszę ile się da i taki dziubek mi nie opada  😉
Szkoda ze nie moje :P
keirashara weź nagraj filmik instruktażowy, błagam 🤣

Podnosicie ten czaprak przed czy po podpięciu popręgu? Ja dzisiaj podpięłam mocniej niż zwykle, podniosłam ile mogłam, wydawało mi się, że to będzie to. I opadł. 😤 Z cottonami nie mam takiego problemu, Anky i Ascot rzuciły mi wyzwanie. 😁

A widziałam dziś Nightblue na żywo. Ten Navy, to taki podobny odcień tylko bez brokatu, czy to kompletnie co innego?
flygirl, - nie mam anky chwilowo na stanie 🙁 Mogę na Yorku co najwyżej. Mój koń mi skutecznie zepsuł szmatkowe plany, więc zamiast wood i czarnego brokatu mamy podkowy, karuzele i masaż :P
Mi to tam obojętne na czym. Chodzi o sam sposób wciskania tego w kanał. 😀
Cały dzień w rozjazdach, więc na szybko mam dwa zdjęcia złotego dropa 🙂 Złotko daje po oczach.





Mój dziubek po bardzo treściwym treningu (lotne, piafy) wygląda jak poniżej. Na nim jest jeszcze gruba podkładka memory foam, więc dodatkowo trzeba się było nauczyć dobrze to wszystko układać. Robię dziubek przed dopięciem popręgu, potem zapinając go luźniej od razu sprawdzam, czy nie opadł. Warto pad cały podnieść - nie tylko dziubek, ale i pod tybinkami. Jeśli na kłębie klapnie, to naprawdę strasznie mocno jest tam napięty materiał, w ruchu to musi prawie skórę rozrywać.



Koń na zdjęciu jest bardzo szeroki w barach, kłąb ma umiarkowany.

Quanta, z jakiego materiału są ankowe kropeczki?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się