Akwarystyka, czyli Holendry, ryby i rybki

Mój mężczyzna chce brzanki sumatrzańskie (on się zna). Ja chcę danio (nie znam się).
W którą stronę według Ciebie kombinować? Olać moje danio? Co ładnego, dostępnego i wesołego zamiast nich? (Błagam tylko nie neonki 😉 )

W stronę brzanek 😉 Niegdyś bardzo je lubiłem, są wesołe, fajnie wyglądają. Ale mają jedno ale 😉 Są agresywne wobec innych rybek. Jakie wymiary będzie miało Twoje akwa? Stadko brzanek weź MINIMUM 10-cio rybkowe 😉 Możesz wziąć 15. Są to ryby ławicowe, więc inne rybki tego typu, takie jak np. neonki 😉 odpadają. Możesz dołożyć do nich jakieś rybki denne, np. kiryski (bardzo lubię kiryski panda, są według mnie najładniejsze)- sztuk ok. 6, oraz tak jak pisałem może być stadko(np. 6 sztuk) otosków(otocilusów). Nie wiem czy interesują cię większe rybki do tego akwa, ale z racji litrażu i brzanek możliwości są baaaardzo małe. Na pewno nie bierz bojownika, ramirezy, kakadu i innych rybek z dłuższymi płetwami.

Danio olać moim zdaniem.

Dorzucam filmik z brzankami i kiryskami.

http://www.youtube.com/user/nefrete1#p/a/u/0/YvILijEow3M


Zdać się na naprawdę fachowo doradzającą panią w sklepie?

Nie.

Niestety tylko 60 litrów.
Bardzo podoba mi się ten zestaw na filmiku!  😀
A czy wiesz może jak nazywają się brzanki, które wyglądają identycznie, ale są zielone? (taki kolor jak głowa kaczora) Też sumatrzańskie?
W sklepie są razem, w jednym akwarium.
Co sądzisz o zmianie planu na 10-12 brzanek, 2-3 kosiarki, 2-3 krewetki? Nie za małe akwarium na tylu mieszkańców?

I jeszcze jedno pytanie: Czy naprawdę trzeba czekać 2-3 tygodnie? Słyszałam, że po użyciu Aqua Safe Tetry odpowiednie środowisko wytwarza się szybciej. Dodałam od razu po zalaniu.
Mam też Easy Balance Tetry, ale testy wychodzą idealnie, więc na razie nie dodawałam.
Tydzień to za mało?

Nie mam pojęcia o którą chodzi 😉 może różową? albo odeską?

Kosiarki są duuużo za duże. Naprawdę. Ja mam 112l i obawiam się kupić nawet jednej 😉 Są bardzo ruchliwe, ponoć niezmiernie trudno je złapać w akwarium.

Brzanki zjedzą krewetki. Nie mam pojęcia jak z tymi większymi - Amano, ale nie ryzykowałbym, gdyż nie są one tanie i się nie rozmnażają.

Tak na 100% to nikt Ci nie powie kiedy możesz wpuścić rybki do akwa. Najlepiej jest wlać pożywki dla bakterii nitryfikacyjnych (np. Aqua Safe Tetry) poczekać trochę (myślę, że minimum tydzień) i zrobić testy wody specjalnymi testami kropelkowymi (tylko nie paskowymi, tańszymi, gdyż są one bardzo niedokładne). Najważniejsze testy to pH, zawartość NO2, NO3 i NH4 w wodzie. (może jeszcze PO4).
Wtedy, gdy testy są w normie (szczególnie bojarze NO2/NH4 musi być zero. Dokładnie nie pamiętam, bo trochę wypadłem z akwarystyki w ostatnim czasie, musisz sprawdzić.) to wtedy można wpuszczać ryby 😉

Brzanki zjedzą krewetki. Nie mam pojęcia jak z tymi większymi - Amano, ale nie ryzykowałbym, gdyż nie są one tanie i się nie rozmnażają.


Hmm... a na tym filmiku, który wstawiłeś są krewetki  😲

Więc zamiast kosiarek radzisz kiryski? Jakie jeszcze dobrze czyszczące rybki wchodziły by w grę? Jakiś glonojad może jeszcze oprócz tego?

mi sie nigdy kiriski ne trzyały i dawno temu przeżucilam sie na bocj 🙂

Grzesiek, to Twoje akwa? jakie masz oswietlenie?

Julie
Wytrzymały pewnie dlatego, że duże akwa, a mało rybek (zauważ, że tylko 10 brzanek na 126l) + dużo roślin. Możesz spróbować dać krewetki, może się uda (polecam najprostsze w utrzymaniu, najtańsze i najszybciej rozmnażające się - Red Cherry [Fire Red]. W Polsce po około 1zł sztuka. I od razu dodaje - są stadne! Więc minimum 10 sztuk, a najlepiej od 20 w górę. Jak byś chciała dać do akwa to najpierw [jakiś tydzień przynajmniej] daj krewetki, żeby poznały akwa i znalazły sobie kryjówki, a potem brzanki)

Zamiast kosiarek radzę otoski 😉 One jedzą glony. Kiryski jedzą resztki pokarmu dla rybek + powinno im się rzucać co jakiś czas pokarm dla nich - tabletki np.

Condina
Hehe, niestety to nie moje akwa 🙁 Ale chciałbym takie  🤣

Ja mam 112l, oświetlenie 3x18W (2x18W fabrycznie + jedna dodatkowa). Oczywiście świetlówki t8, choć teraz wolałbym dołożyć trochę kasy i zrobić t5 (przegrzewają mi się stateczniki magnetyczne).

no ja wlasnie zaniedbalam aqwa przez zime... masakra... i roslinki mi pomarnialy, glonojad mega urosl i mi podloze przekopuje... masakra... no i bocje moje w ilości sztuk 2 podrosły i chyba 112l robi im sie ciasne... musze temat przemyslec...

Jakie bocje? Pewnie wspaniałe? Są bardzo piękne, ale i rosną bardzo duże 🙁

No ja muszę zrobić kompletny remont w moim akwa: wymienić podłoże, dodać nowy filtr, który kurzy się pod biurkiem już pół roku, dodać duży korzeń, wywalić 3/4 roslin i dodać innych....ehh...dobrze, że niedługo wakacje 🙂

no ... wspaniałe to on sa, ale już tak z 8 cm mają ... a glonek z 10 cm... a gnojka-glonka kupowałam jak miał może z 1,5 cm!!! No ale kurde kocham moja bocje i jakoś dla 2 fiszek nie usmiecha mi sie nowego wiekszego akwa zakładać... no i kiepsko z miejscem na nie...

Szkoda, że nie ma bocji wspaniałych w wersji karłowatej 😀 Bo są na prawdę piękne.

Ja za to chcę sobie sprawić zbrojnika, ale w wersji albinos. Ale to dopiero po "remoncie" 😉

Nie mam pojęcia o którą chodzi 😉 może różową? albo odeską?


Już mężczyzna mojego życia wrócił i mnie ochrzanił, że co ja tu jakieś głupie pytania zadaję na forum, zamiast jego zapytać, a on wie! 🙂
Otoż są to brzanki mszyste i jest to odmiana hodowlana brzanki sumatrzańskiej.

Bojownik już się zadomowił 💃. Mam pytanie, mój bojownik jest dość młody i ma łuski w kilku kolorach: niebieskim, czerwonym, żółtym, fioletowym i zielonym. Czy z wiekiem te kolory będą zanikały? Zauważyłam, że w sklepie inne bojowniki były jednokolorowe (czerwone albo niebieskie) a ten jest taki... tęczowy 😁.

Mam pytanko, posiadam akwa 126l i nie wiem jaka obsada była by ok. Wcześniej stawiałam na gupiki, molinezje i mieczyki. Dzieciaki lubiły kolorowo mieć w akwa  😉 Z tym, że gupiki nie chcą mi się trzymać. Za każdym razem, w przeciągu wielu wielu lat kończyło się to obumieraniem płetw. Kombinowałam co jest nie tak i doszłam do wniosku, że nasza woda ma jakiś dziadowski skład, albo dom ma jakies daremne położenie. Chciałabym jakieś rybki naprawdę odporne na większość złych czynników. Brzanki kiedyś miałam, trzymały się, ale nie przemawiają do mnie. Może coś z niewielkich pielęgnic? Też miały się całkiem dobrze przez kilka lat... Uwielbiam papuzie, ale moje obecne akwa jest za małe dla nich... Może mi ktoś coś doradzić? Sprzedawców w sklepach zoo już nie mam siły słuchać bo każdy mówi co innego...

Ja osobiście nie polecam krewetek Fire Red-sama mam takie i kupiłam ich 5 (razem 4 samice i 1 samca)..wiedziałam, że się rozmnożą, ale liczyłam, że tylko jedna dorosła. Nalęgły się nie mam co z tym zrobić, neonki im nie przeszkadzają to się ostro rozmnażają. Mam ich hmm.. ponad 60 widzę i policzę, a tych schowanych..? oddałam ze 30 sztuk dwa tygodnie temu i już z powrotem jest około 50. Gdybym wcześniej wiedziała, że będą się rozmnażać około raz na dwa miechy to bym ich nie kupiła..Także albo ja mam takie 'super warunki' albo rozmnażają się jak karaluchy. 😉
Co do zalet- są piękne, dbają o roślinki, zjadają resztki i akwarium "jest żywsze".

womancode, Pochodź po sklepach typowo akwarystycznych i popytaj czy by nie odkupili lub przyjęli. Powszechnych gatunków nie przyjmują. Ale myślę, że krewetki by przyjęli.

Myślałam o tym, ale szukam kogoś kto zabrałby je wszystkie. Postanowiłam oddzielić krewetki od neonków i neonki trzymać w innym akwa.

womancode, Szukaj sieciówek typu Kakadu, sklepy zoo w marketach, itp. Te raczej przyjmują hurtem.

Kolorwiatru Ja polecam pielęgniczki ramireza - to moje ulubione pielęgniczki 🙂 Bardzo ładne, niezbyt agresywne. Można je trzymać z jakąś ławicą i ekipą sprzątającą 🙂

grzesiek dzięki za rade  😉

hej,

wczoraj bylam u Turka na kebabie i zobaczylam mega wielkie akwarium. Gdzies tak 3 metry szerokie, 1 metr wysokie. Podeszlam blizej i sie przerazilam normalnie! Akwa było tylko z 15 cm szerokie  a w nim z 10 glonków o wielkosci tak z 30 cm!!! Mega byki! Więc, aby sie obrócić muszą się sporo nagimnastykowac  🙄!

No to już!  💃
Mamy:
-10 brzanek sumatrzańskich (5 "klasycznych" i 5 mszystych),
-3 kiryski,
-3 kosiarki (z czego jedna średnia i dwie maluśkie),
-1 większa kreweta filtrująca (tak ze 5-6 cm ma),
-6 malutkich 1 cm krewetek red cherry,

womancode: Czy red cherry to to samo co red fire? Jakoś się nie boję na razie, że się rozmnożą, bo na razie są tak malutkie, że naprawdę trzeba ich szukać po tym 60-cio litrowym akwarium. A jak będzie za dużo, to oddamy do sklepu.

Julie

Jaki masz filtr? Pokaż całe akwa jak już się woda wyklaruje 🙂

Julie tak to te same🙂 my też mieliśmy 4 x 1cm i wg literatury nie powinny się w takim "wieku" rozmnażać.. fajnie by było gdybyś miała same samce lub samiczki🙂 Jeszcze jedno-czasami przy zmianie pancerza krewetka może nie potrafić się z niego wydostać- raz widziałam taką martwą u mnie. Nie trzeba/należy? jej wyciągać, bo reszta zje ją i pancerzyk- jest bogaty w witaminy i coś tam jeszcze.
Ach! ale jak wyrosną i się wybarwią to będą pięknie wyglądać w akwarium! 🙂

Kosiarki są duuużo za duże. Naprawdę. Ja mam 112l i obawiam się kupić nawet jednej 😉 Są bardzo ruchliwe, ponoć niezmiernie trudno je złapać w akwarium.



Mialam, nie potwierdzam 😉
Ruchliwe, owszem, ale zlapać nietrudno 🙂

Gorzej z akwarium roślinnym by było...

Krewetki powinny dać radę. My daliśmy facetowi kilka do 500 litrowego akwarium, gdzie ryby były ogromne i to były same drapieżne- ciągle jakieś ma krewetki (skubane)😀 Nie wiem czy da się poznać u Twoich ale jak wkrótce będzie nosiła na grzbiecie jajka to wiesz,że dzieciaki wkrótce będą  😅
Krewety rosną na początku szybciej, a im bliżej tych max rozmiarów to wolniej- i rzadziej zrzucają pancerzyk.

No właśnie obserwuję, że co raz pewniej się czują i wypuszczają się spod korzenia i krzaczorów na co raz bardziej otwarte powierzchnie.
A jak piranie (tak pieszczotliwie mówimy na nasze brzanki 😉 ) się na nie rzucają, to tak szybko skaczą do tyłu, jak raki, że nikt nich nie dogoni.
I też nabrały kolorów - zrobiły się czerwoniutkie 🙂

<edit> No i z tego wypuszczania się wyszło tyle, że zostały pożarte, przez jeszcze szybsze piranie, czyli brzanki...  🙄
Chyba jeszcze 4 gdzieś są, mam nadzieję.
Ale za to, ku naszemu zaskoczeniu widziałam przed chwilą pasażera na gapę - malutkiego gupika, który przybył ze sklepu niechcący razem z krewetkami.
Spisaliśmy go na straty z góry i nie widzieliśmy go już praktycznie od momentu wpuszczenia, a tu dziś nagle się pojawił  😁

Przybyło lato... Emil się na lato obraził. Woda grzeje się paskudnie, ale jakos tam dajemy radę... Aczkolwiek obecnie jest trochę ciężko. W najgorszym wypadku młody trafi do swojej lodówki turystycznej, dostanie mały filterek i będzie musiał jakiś czas w ten sposób przeczekać. Tyle szczęścia, że zna to lokum - to jego "transporterek" i nie robi już na nim wrażenia. Szkoda tylko, że nic z niego nie widać, ale jeśli ax może spędzać lato w normalnej lodówce, to myślę, że i tam nie będzie wielce sfochany. Zwlaszcza, że to ostateczna opcja, jesli faktycznie sytuacja będzie kryzysowa. No i na krótko...
Przymierzam sie do budowy chłodziarki  💃
Firmowa na moje akwa to wydatek ok. 1500-2000zł, na szczęście da się ją zastąpić lodówką samochodową (taką podlączaną do prądu) i  filtrem. Cóż... zacisnę pasa i zrobię maluchowi prezent - oszczędzę mu wrzucania wkładów chłodzących do wody...
Byle to działało....

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad towarzystwem dla Emila. Dumałam, dumałam... takie to dumanie było luźne, bo chwilowo ciężko o aksika było. Dziś byłam w zoologu i pan powiedział, że w czwartek będą mieli. Będą również dzikusy. No i teraz dumanie nabrało mocy.
Boję się trochę, że się dziady nie zgodzą czy coś i będzie cyrk. No i nie wiem... :/

Nie wie ktoś, co może być przyczyną mętniejącej wody? Robiłyśmy z mamą już wszystko: wymieniałyśmy wode, wlewałyśmy jakieś specyfiki, gotowałyśmy kamyki, a woda dalej mętnieje i śmierdzi. Nie wiem, może to wina brzęczyka, ale działa tak samo, jak wtedy, kiedy woda nie mętniała. Ratujcie. 🙁