ciąża, wyźrebienie, źrebak

mam pare pytan w zwiazku z tym ze zawsze mialam walachy, a moja kobylka jest pierwsza Dama w moim jezdzieckim zyciu i od dluzszego czasu nosze sie z zamiarem zaźrebienia jej.. rozmawialam juz z wieloma osobami na ten temat, ale jak to zawsze bywa opinie sa skrajnie rozne, wiec moze tu mnie ktos oswieci  😀
- jaki wiek jest taka gorna granica jesli chodzi o zazrebienie?
- do ktorego miesiaca klacz moze byc uzytkowana pod siodlem?
- czy po zaźrebieniu przez pierwsze miesiace klacz moze byc w normalnym treningu lekko sportowym, czy od razu trzeba przejsc na jazdy spacerowo - rekreacyjne?
- czy konie maja jakis taki limit jesli chodzi o zrebaki? tzn. chodzi mi o to czy jest jakas ilosc zazrebien ktorej nie powinno sie przekraczac? moja kobylka byla wczesniej klaczka rekreacyjno- hodowlana i dala dotad 4 zrebaki.
tak wiec zwracam sie z prosba o uswiadomienie do tych zaprawionych w temacie  😀
Iskra, przeczytaj wątek, tu masz wszystko napisane. To taki wysiłek?
a czy ktos jest w stanie wytlumaczyc mi jak okresla sie rase potencjalnego zrebaka? tak dosyc logicznie mi to opisac  😉
przeszukalam forum i probowalam doszukac sie takiej informacji gdziekolwiek w internecie ale nic nie znalazlam.
planujac zazrebienie, jak wywnioskowac to jakiej rasy bedzie potomek?  🙂
Cześć, mam laickie pytanie.
matka wielkopolska
ojciec oldenburski
Jakiej rasy źrebak będzie?
Dzięki.
pewnie sp.
Nie koniecznie chyba, teraz wielkopolaki też mają dolewane czego popadnie jeżeli jest dopuszczone do doskonalenia rasy wlkp.
Jesli ogier jest dopuszczony do poprawienia danej rasy, to rasa po matce. Jesli nie ma go w spisie pzhk to nawet nie powinien byc SP  😉
a czy ktos jest w stanie wytlumaczyc mi jak okresla sie rase potencjalnego zrebaka? tak dosy. .c logicznie mi to opisac  😉
przeszukalam forum i probowalam doszukac sie takiej informacji gdziekolwiek w internecie ale nic nie znalazlam.
planujac zazrebienie, jak wywnioskowac to jakiej rasy bedzie potomek?  🙂


zalezy to od wielu czynników.  Generalnie zasada jest taka ze jezeli dany ogier jest dopuszczony do doskonalenia w danej rasie to rasa zrebiecia jest taka jak rasa matki. Natomiast jezeli dany ogier nie jest dopuszczony do doskonaleni w danej rasie to sprawy te reguluja programy hodowlane oraz zasady wpisu do ksiag hodowlanych
planujac zazrebienie, jak wywnioskowac to jakiej rasy bedzie potomek?  🙂

A jakie to ma znaczenie czy będzie to sp czy wlkp - jeden wielki śmietnik, ważniejsze są inne rzeczy 😉
Oj Armara nie wiesz? Do SP w razie czego nie ma dopłat  😉 a  do niektórych rodzimych ras są 😎

Silver - wyszlo Ci maslo maślane 😉 (wszystko reguluje program hodowlany jeśli mówimy o hodowli, a nie produkcji koniny)

Iskra, wejdz sobie na strone pzhk do programu hodowlanego danej rasy i tam masz wszystko napisane, co sie dopuszcza, w jakim wieku, jakie sa wytyczne itp.
Ok dziękuję wszystkim za przybliżenie tematu  😉
Moje źrebię będzie sp bez żadnych wątpliwości, ale szukając ogiera i patrząc w te wszystkie rodowody i potomstwo wszelkich koni zdziwiło mnie jak może z dwóch innych ras wyjść trzecia jeszcze inna i nie powiem bo temat mnie zaintrygował  🙂
Nie koniecznie chyba, teraz wielkopolaki też mają dolewane czego popadnie jeżeli jest dopuszczone do doskonalenia rasy wlkp.


Dokładnie. Ja mam dwulatka którego matka jest wlkp (ojciec matki hol, matka matki wlkp), ojciec jego to czysty hol czyli dokładnie 3/4 rodowodu jest holsztyńskiego a konik opisany jako wlkp.
Silver - wyszlo Ci maslo maślane 😉 (wszystko reguluje program hodowlany)


masło maślane  🤔 jak czegoś nie rozumiesz z chęcią Ci to wytłumaczę .... a zasady wpisu koni do ksiąg reguluje nie program hodowlany tylko Regulamin prowadzenia ksiąg stadnych bądź jak co niektórzy wolą Regulamin Polskiego Związku Hodowców Koni, który w ów programach jest przytoczony.
A ksiegi stadne maja inny program hodowlany niz ten z pzhk? Jak jestes taki nadgorliwy, to poprosze o różnice 😉
Megane nie chodzi o nadgorliwość tylko o rzetelność i prawdziwość podawanych informacji

Regulaminy prowadzenia ksiąg stadnych zostały opracowane zanim powstały programy hodowlane można nawet pokusić się o stwierdzenie, że były ich prekursorami wytyczały trendy w hodowli, nadawały jej jakiś kierunek. Organizowały ją.

Co do różnic to mógłbym odwoływać się do tego co było kiedyś a jest teraz, ale po co. Dobrze wiemy, że nie zadałaś tego pytania po to by czegoś się dowiedzieć, a odpowiedź na nie znajduję się w moim poprzednim poście.
Silver Gold - mówiąc o hodowli mam tylko i wyłącznie na myśli konie, które są do niej "zdolne" czyli wpisane do ksiąg, bądź z możliwością wpisów do tychże, (pochodzenie, poprawność budowy, cechy rasowe dopuszczające do powielania pogłowia w danej rasie ) o licencjonowanych ogierach, dopuszczonych do krycia w danej rasie itd itp.
Pod PZHK podlegają Związki Rasowe i to PZHK dyktuje/zatwierdza/akceptuje programy hodowlane.
W swojej odpowiedzi powtórzyłeś to, co napisali poprzednicy. Jednak jak dla mnie z niepotrzebnym dopiskiem, że jeśli ogier jest niedopuszczony do danej rasy to sprawy te regulują programy hodowlane, czyli obecnie wg mnie PZHK jako jednostka nadrzędna. (mimo tego, że ZHK powstał z czasem z powołania ZR) To było dla mnie masłem maślanym...

Dodam taki przykład z podwórka. Koleżanka ma klacz (ma około 12 lat) Matka Wlkp, Ojciec Hol. Poprzedni właściciel pokrył klacz matkę nie wiedząc, że ogierowi wygasła licencja, właściciel ogiera też jeszcze o tym niestety nie wiedział.
Klacz koleżanki ma w paszporcie wpisanych rodziców, rasa: typ szlachetny i adnotację "brak możliwości wpisu do ksiąg" (czyli niezdatna do hodowli) - koleżanka chciała to jakoś wyprostować, ale dostała informację, że takie są przepisy i nikt z tym już nic nie zrobi.

jeśli ogier jest niedopuszczony do danej rasy to sprawy te regulują programy hodowlane, czyli obecnie wg mnie PZHK jako jednostka nadrzędna. (mimo tego, że ZHK powstał z czasem z powołania ZR) To było dla mnie masłem maślanym...


nie do danej rasy tylko do doskonalenia w danej rasie, drobny szczegół a wielka różnica. Regulować mogą rozporządzenia PZHK, a nie PZHK sensu stricte. I dalej nie wiem czego nie rozumiesz, ogier rasy śląskiej nie jest dopuszczony do doskonalenia rasy wielkopolskiej, więc urodzone z tego kojarzenia źrebię nie otrzyma wpisu do Kwlkp tylko zgodnie postanowieniami Regulaminu prowadzenia ksiąg zarodowych zamieszczonymi w programie hodowlanym koni rasy sp do Ksp. Tak samo będzie w przypadku krycia klaczy małopolskiej ogierem oldenburskim. Mógłbym przytoczyć powyższe słowa używając języka stricte hippologicznego czy zootechnicznego, ale wtedy tekst ten byłby zrozumiały tylko dla wąskiej grupy osób, napisałem więc to w najprostszy z możliwych sposobów. Dla Ciebie masło maślane, a Iskra i amazonka zrozumiały.

Poza tym wnioskując po poniższym przykładzie:

Dodam taki przykład z podwórka. Koleżanka ma klacz (ma około 12 lat) Matka Wlkp, Ojciec Hol. Poprzedni właściciel pokrył klacz matkę nie wiedząc, że ogierowi wygasła licencja, właściciel ogiera też jeszcze o tym niestety nie wiedział.
Klacz koleżanki ma w paszporcie wpisanych rodziców, rasa: typ szlachetny i adnotację "brak możliwości wpisu do ksiąg" (czyli niezdatna do hodowli) - koleżanka chciała to jakoś wyprostować, ale dostała informację, że takie są przepisy i nikt z tym już nic nie zrobi.


mylisz pojęcie dopuszczony do doskonalenia z posiadającym aktualną licencję bo tak rozumiem ów przykład chyba że masz  "tylko i wyłącznie na myśli konie, które są do niej "zdolne" czyli wpisane do ksiąg, bądź z możliwością wpisów do tychże" ale to w tym momencie jest to masło maślane bowiem oczywistym jest fakt, że wpisu do ksiąg nie otrzymają konie bez ustalonego pochodzenia, nie spełniające zasad wpisu do ksiąg. To mija się z ideą ich powstania.
przykład był do Twojego wpisu ....  sprawy te reguluja programy hodowlane oraz zasady wpisu do ksiąg hodowlanych - czyli nie jest dopuszczony, wygasła licencja, została cofnięta z braku wystarczającej liczebności potomstwa, idt. itp. jakkolwiek by nie nazwać - finalnie nie płodzi... chodzi o fakt, że przepisy są przepisami i należy czytać to, co PZHK ma w danej chwili do powiedzenia, bo jak się coś przegapi, to się z nimi nie wygra. Różnice "w czasie" mnie nie interesują, ważne jest to, co tu i teraz.

nie do danej rasy tylko do doskonalenia w danej rasie, drobny szczegół a wielka różnica skrót myślowy, ale mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli a Ty się tylko czepiasz dla zasady
Megane pytanie doroty dotyczyło rasy jakie będzie miało źrebie urodzone w wyniku konkretnego projektowanego krycia. I taką też udzieliłem odpowiedź.

Nie był w niej natomiast poruszany temat mniej czy bardziej aktualnych licencji. Bo oczywistym jest fakt, że te rzeczy każdy zainteresowany danym ogierem sam sobie przed dokonaniem inseminacji/krycia sprawdzi, a bynajmniej powinien.  Mówisz, że się czepiam, nazywaj to jak chcesz ale podany przez Ciebie przykład jest dowodem potwierdzającym jak daleko idące skutki może mieć ludzka niedbałość i stosowanie skrótów myślowych bo skoro kryje tzn. że ma aktualną licencję, a tu klops licencja wygasła.

A przepisy o których mowa  znajdują się w Rozporządzeniach, tych mniej i bardziej aktualnych, więc może warto cofnąć się trochę w czasie by poznać podstawy i uzupełniać swoją wiedzę o nowe "wytyczne" wtedy rzadko który ogiernik będzie miał problemy z licencją, bo będzie miał narzędzia którymi będzie mógł przeciwdziałać jej utracie; ale to oddzielny temat nie mający bezpośrednio związku z pytaniem doroty.
... nie będę dręczyć się dalej rozmową z Tobą, mam wrażenie, że ja o zupie, Ty o dupie...  :kwiatek: nie kandydujesz przypadkiem w wyborach? Troszkę się z Tobą rozmawia jak z politykiem. (dodam... współczesnym politykiem 🙂 )

... doszkalać się nie muszę, jak będę potrzebowała odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie związane z hodowlą, zadzwonię do źródła 🙂
... nie będę dręczyć się dalej rozmową z Tobą, mam wrażenie, że ja o zupie, Ty o dupie...  :kwiatek:


zdecydowanie tak, szczególnie że nie jest to forum o tematyce kulinarnej  😜 😉

uwierz mi chciałbym zrozumieć co do mnie mówisz ale musiała byś to lepiej wyartykułować, nie potrafię Ci czytać w myślach

nie kandydujesz przypadkiem w wyborach? Troszkę się z Tobą rozmawia jak z politykiem. (dodam... współczesnym politykiem 🙂 )


niestety nie  🙁 chyba, że poprowadzisz mój komitet wyborczy  🤣 🤣 🤣

... doszkalać się nie muszę, jak będę potrzebowała odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie związane z hodowlą, zadzwonię do źródła 🙂


nie śmiał bym Ci tego nawet proponować  😉 bo nie wydaje mi się żebyś tego potrzebowała, te słowa to była tylko drobna sugestia która pozwoliła by poszerzyć Ci horyzonty nic więcej  :kwiatek:
A ja mam takie pytanie. Codzi mi o konkretnego ogiera, o As Trefl. Jest po rodzicach małopolskich a ma wpisane sp. Dlaczego?
cargo -  nie zbadane są wyroki PZHK  😁 teraz może byłby wpisany jako małopolak  😅
Ważne, że źrebięta po nim są i SP i młp i wlkp 🙂
A ja mam takie pytanie. Codzi mi o konkretnego ogiera, o As Trefl. Jest po rodzicach małopolskich a ma wpisane sp. Dlaczego?


Dlatego, że z dniem 1 stycznia 1996 roku weszło w życie nowe rozporządzenie, bądź jak kto woli regulamin określający zasady wpisu koni do ksiąg. Według poprzednio obowiązującego rozporządzenia Księga stadna koni rasy małopolskiej prowadzona była w dwóch działach: I i II. Do działu I Km wpisywano ogiery i klacze z przewagą w rodowodzie przodków pełnej krwi angielskiej, angloarabskiej, małopolskiej oraz z udziałem krwi wielkopolskiej ale w ilości nie większej niż 2 przodków w 3 pokoleniu. Do działu II wpisywano natomiast ogiery i klacze w rodowodach których dopuszczano udział koni rasy: wlkp. śl. sp. sf, huc czy konika polskiego w łącznej liczbie nie większej niż 4 przodków w 3 pokoleniu przy równoczesnym udziale co najmniej 1 przodka rasy małopolskiej lub czystej krwi arabskiej.

W wyniku powyższego rozporządzenia (z dnia 01.01.1996r.) ograniczono praktycznie do minimum dolew innych ras do koni wpisanych do Km, likwidując dział II księgi. Co było związało się z przyjęta "strategią hodowlaną" i zachowaniem genetycznej odrębności. Do Km mogły być wpisane ogiery i klacze pochodzące od przodków rasy: małopolskiej, czystej krwi arabskiej, czystej krwi angloarabskiej  i czystej krwi angielskiej oraz od przodków wpisanych do krajowych i zagranicznych ksiąg koni półkrwi arabskiej, angloarabskiej i angielskiej rodów austro-węgierskich. Można było również wpisywać ogiery i klacze w rodowodach których w 3-cim pokoleniu występuje nie więcej niż 1 przodek rasy wielkopolskiej (o pozostałych wymogach celowo nie wspomnę, bo nie mają one wpływu na udzielenie odp na Twoje pytanie).

I teraz sprawa ma się tak:

og. As Trefl urodził się 22.04.1996 roku, a więc w okresie, w którym obowiązywały nowe zasady wpisu do ksiąg. Jego ojciec ogier Trefl był rasy małopolskiej ale pochodził po ogierze rasy wielkopolskiej Dywizjon (hod. SK Dobrzyniewo), dodatkowo babka og. As Trefl kl. Agitorka była córką, wyhodowanego w SK Kroplewo og. Kostur rasy wielkopolskiej (patrz zdjęcie poniżej), przez co ogier ten nie spełniał wymagań wpisu do Km (przodek rasy wlkp w II oraz III pokoleniu). Pochodzenie jakim się legitymował nie predysponowało go także do wpisu do Kwlkp. Stąd wpis do Ksp i rasa: polski koń szlachetny półkrwi.


cargo -  nie zbadane są wyroki PZHK  😁 teraz może byłby wpisany jako małopolak  😅
Ważne, że źrebięta po nim są i SP i młp i wlkp 🙂


jak widzisz Megane zbadane  😎 

a miało być tak pięknie.....o tym nie przeczytasz w będących dla Ciebie wyrocznią programach hodowlanych  :kwiatek:

No widzisz, jak chcesz, to potrafisz  😁 jasno i wyraźnie 🙂
ufffffffff dziękuje, że doceniłaś  😡 starałem się tak napisać byś mogła zrozumieć  😜 :kwiatek: :kwiatek:

a jak z tym komitetem wyborczym będzie  😜 bo coś mało czasu zostało  😉
Nie mam czasu na pierdoły  :kwiatek: konie ważniejsze 🙂
Poza tym nie przepadam za PISem, a Ty mi takim "zajeżdżasz"  👍

Co do programów hodowlanych - nie są dla mnie wyrocznią, ale w razie potrzeby stosuję się do obecnych, a nie tych już nie obowiązujących. Za dużo i za często wszystko się zmienia, aby zatrzymywać się w miejscu 🙂
nie wiem jakie TY tam masz fetysze, ale mnie Pisss nie interesuje  😂

Co do programów hodowlanych - nie są dla mnie wyrocznią, ale w razie potrzeby stosuję się do obecnych, a nie tych już nie obowiązujących. Za dużo i za często wszystko się zmienia, aby zatrzymywać się w miejscu 🙂


obecne są z 2005 roku, a związek już od x czasu pracuje nad ich ujednoliceniem, podrzucając co jakiś czas jakieś "uaktualnienia" więc jak widzisz świeżynką one nie są a i za dużo też się nie zmienia, niewiedza nie usprawiedliwia  :kwiatek: ale zakończmy już ten temat  👍
PZHK na swojej stronie zamieszcza wszelkie obowiązujące na nowy rok zmiany, więc można sobie tam wiele rzeczy wyczytać a nie trzymać się kurczowo wydania z 2005 roku... Jak  potrzebuje świeżych informacji, to sobie na stronę zaglądam...

Tak, tak, wiem... zaraz coś napiszesz, bo Twoje musi być na wierzchu... 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się