M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

abre, tak z automatycznym uzupelnianiem. Bardzo slychac, jak pracuje w nim obieg powietrza, tzn. dosc szumi. Nie interesuje mnie brykiet, tylko typowe male pelletsy. Poszukam w takim razie Twoich wpisow  :kwiatek:
Ja niestety z automatycznym nie miałam do czynienia. Natomiast samo rozwiazanie pelet/brykiet + płaszcz wodny polecam. Trzeba tylko mieć świadomość, że pompy wymagają zasilania i jeśli ma sie w domu częste przerwy w dostawie prądu trzeba to uwzględnić robiąc całą instalację.
Dzien dobry.
Uprzejmie donosze ze bank udzielil nam kredytu na wlasne M.
Jeszcze do mnie to nie dociera.
Dziekuje za uwage
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 października 2015 16:23
aszhar, super 🙂😉)))

nasz bank od tygodnia mowi 'jutro juz na pewno odpowiemy...' :/
http://tvn24bis.pl/nieruchomosci,83/polacy-wola-mieszkac-na-swoim,587408.html

Na zachodzie się wynajmuje a u nas kupuje .  🤣
W Norwegii sie kupuje, ale to Polnoc, a nie Zachod 😀
Smok10, a ilu emerytów stać na wynajęcie kawalerki czy małego domku na wsi? Dążenie do własnego kąta to zabezpieczenie na starość. Można potem skorzystać z odwróconej hipoteki lub przekazać nieruchomość w ręce potomków. To chyba normalne, że ludzie chcą gromadzić majątek a nie tylko konsumować...
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
20 października 2015 08:34
Wpadam się pochwalić, bo radość aż ze mnie kipi! Wczoraj wynajęłam swoje pierwsze mieszkanie w życiu  😍

Dwa pokoje (sypialnia i salon), kuchnia, korytarz, łazienka i balkon 🙂 Razem ok. 50 metrów, w świetnej dzielnicy 🙂 Jaram się jak świeczka!  😅 😅 😅
Smok10, a ilu emerytów stać na wynajęcie kawalerki czy małego domku na wsi? Dążenie do własnego kąta to zabezpieczenie na starość. Można potem skorzystać z odwróconej hipoteki lub przekazać nieruchomość w ręce potomków. To chyba normalne, że ludzie chcą gromadzić majątek a nie tylko konsumować...


To bardzo dobrze . Ale nie jest to powszechna praktyka na zachodzie . A w Stanach , praktycznie nieznana . Tam  dzieci się kształci ( często dzieci pracują albo biorą kredyt ) i wynocha . Mnie się Polski system bardziej podoba , ale wymaga od rodziców inwencji.  😉
http://tvn24bis.pl/nieruchomosci,83/polacy-wola-mieszkac-na-swoim,587408.html

Na zachodzie się wynajmuje a u nas kupuje .  🤣


dlatego, że u nas nie ma tanich czynszówek

wynajem mieszkania to koszt ok 1200 zł + opłaty (prąd, woda, gaz, czynsz)
rata za mieszkanie to ok 1000-1500 zł + opłaty (prąd, woda, gaz, czynsz)

a jesteś "na swoim"

Poza tym u nas nie ma "mobilności" na ogół mieszka się całe życie w tym samym miejscu.  Nie zmienia się pracy, miasta, nie podróżuje się za pracą jak w innych krajach.
Dodofon - A czy nie z tego wynika większość naszych problemów. ????  🙄 W Stanach mieszkasz tam gdzie masz pracę . Na zachodzie praktycznie też , a w Polsce ? Najdalej 2 przystanki tramwajem  😁 Chociaż to i tak dyskomfort, najlepiej przez płot.  😉
Dodofon - A czy nie z tego wynika większość naszych problemów. ????  🙄 W Stanach mieszkasz tam gdzie masz pracę . Na zachodzie praktycznie też , a w Polsce ? Najdalej 2 przystanki tramwajem  😁 Chociaż to i tak dyskomfort, najlepiej przez płot.  😉


trudno mi ocenić - bo to nie moje problemy więc chyba "waszych" problemów - na pewno nie moich, ale nie mogę oceniać ludzi przez swój pryzmat, bo zmieniałam miejsce zamieszkania (miasta) 3 razy a mieszkania pewnie z 10 razy o ile nie więcej. A i dojazdy po godzinę mi się zdarzały.
Ale ja raczej z tych, co gdzie się obrócą to widzą mnóstwo perspektyw.
Czy jest na sali ktos, kto moze mi lopatologicznie porownac wady/zalety kominka na pellet i normalnego (bez plaszcza wodnego)? Potrzebuje albo jedno albo drugie do dogrzania ok 35mkw. wysokiego salonu. Nasz sasiad ma kominek pelletsowy i jest dla niego za glosny, wiec go sprzedaje.No i oczywiscie cena  🙄 Z drugiej strony latwosc obslugi i komfort skladowania materialu grzewczego jest nieporwnywalny. Chetnie poczytam wasze opinie  :kwiatek:
Nie mam kominka, mam fajną dużą kozę, palenie "z ręki" czyli rozpalasz i dokładasz, ale nie jest to upierdliwe bo idzie dość dużo załadować i może się powoli palić do kilku godzin, kwestia odpowiedniego drewna. Ja sobie chwalę to rozwiązanie, bo nie trzeba było nic przerabiać w domu, przyjechali panowie postawili kozę, podłączyli i wsio.
Smok10, u nas też nie każdy dostaje mieszkanie na start. Masę ludzi ma kredyty. Trudno oczekiwać, że mając. 2 czy 3 dzieci każdemu sfinansuje się mieszkanie. Fajnie jak uda się kiedyś przekazać dzieciom swój dorobek i chociaż częściowo wspomóc je finansowo.
Większy problem to głodowe emerytury. Ludzi ledwo stać na bieżące rachunki i życie, a czynsz najemny jest często wyższy niż emerytura.
Z mobilnością chyba nasze pokolenie nie ma problemu. Ja wyprowadziłam się prawie 200 km od domu rodzinnego, w miejsce gdzie nikogo nie znałam. Akurat nie za pracą, ale za marzeniami co nie zmienia faktu, że nijak do rodzinnego miasta mnie nie ciągnie.
Prezydent już zapowiedział że realizując swoje wyborcze obietnice obniżenia wieku emerygalnego zmniejszy jeszcze bardziej te głodowe emerytury. Po jego reformie emeryci będą jeść trawę.  😁
albo szczaw....
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 października 2015 14:05
Mlecz pod mostem 😉
Byle chociaż we własnym "M". W tym wieku może już spłacone?
przypomniała mi się znajoma 80-czy 90- cio letnia babcia, której syn czyhał chyba na mieszkanie.... (mieszkał w innym mieście i chciał ją do siebie wziąć)
Aż pewnego dnia babcia obrotnie mieszkanie sprzedała i się przeprowadziła do domu starości, który opłaca ze sprzedaży mieszkania (bo nie dawała już rady sama)
Nie muszę pisac, ze wszyscy zrobili  😲 😲 😲
Dodofon, ooo dobre 🙂.
aszhar, martva, gratulacje!!

Pamiętacie moją kamienicę na warszawskiej Pradze, o której poważnie myśleliśmy? Skończyli remont i naprawdę super to wygląda 🙂 Oczywiście minusy pozostają takie same, ale jakieś tam ukłucie żalu poczułam widząc te fotki 🙂









A u nas na budowie praca wre, już murują ściany i lada moment będą wstawiać okna. Widać widok z naszych okien na ich fotkach z budowy i.. nie mogę się doczekać wakacji 🙂
Dziona, jak kocham Prażkę to... nie podoba mi się 😀 Nie chciałabym mieszkać w tej kamienicy. Ni to stare, ni to nowoczesne - a studnia (studnia? tak się na to mówi?) to już w ogóle jakaś słaba mi się wydaje z tym lichym drzewkiem po środku
adriena No wlasnie o koze mi chodzilo- skrot myslowy mi wpadl. Nad tym skladowaniem drewna i dostarczaniem odpowiedniego dumamy najbardziej. Zorganizowalismy juz sobie fachowca, ktory z nami pojezdzi po sklepach i doradzi. Moze niedlugo bede miala wreszcie cieplo w domu  🙄
szafirowa, Dzionka, dzięki. Teraz chyba czeka mnie najgorsze. sama przeprowadzka no i remont 😀
Dzionka, lubie takie klimatyczne kamienice i w takiej to bym sobie chciala pomieszkac.
Hej, hej, hej dziewczyny 😀

Zapisuję się do wątku, bo właśnie jestem na etapie urządzania. I mam takie pytanko - naklejałyście te ostatnio modne naklejki na ściane? Same czy jakiś tapeciarz to robił?
amnestria, kuurcze, a mi się jednak podoba! No tylko ta studnia jednak pewnie jest ciemna i nieco depresyjna jesienią i zimą 😉 No i słabe jest to, co jest pod pięknie wyremontowanymi wnętrzami (zapadający się syf niestety), ale tak wizualnie to dla mnie bardzo si!

aszhar, a ile metrów kupiliście i jakie okolice w końcu? Ee tam, remont i przeprowadzka na nowe to sama przyjemność 😉 Nie no, żartuję, ale jednak miły happy end przyświeca i chyba łatwiej znieść trudny tego całego przedsięwzięcia.
Dzionka, mnie sie podoba. A te drzwi przepiękne .
Dzionka, a przypomnij co zaważyło na tym, że jednak ta kamienica odpadła? Bo pamiętam, że w ogóle nie ruszali mieszkań, ale coś jeszcze?
Dworcika, przeważyło to, że przyszliśmy ze specjalistą od odrestaurowywania kamienic i on podopytywał o wszystko tych ludzi i się za głowę złapał... Bo ani dachu nie ruszali, poza położeniem nowej blachy (a kamienica była w stanie fatalnym, od lat pusta, ze strychem z milionem gołębi i ich srak), ani czegoś tam ważnego z fundamentami nie planowali robić (a więc budynek może się zapadać i ściany pękać) ani podłóg i sufitów nie wymieniali, a nie miały one kątów prostych, tylko te pręty je podtrzymujące były już od ciężaru wygięte w dół. Reasumując, zły stan techniczny nas powstrzymał 🙂 Teraz nie żałuję, bo znaleźliśmy nasze mieszkanko, ale długo miałam żałobę 🙂

Majowa, mi teeeż!
Jak dla mnie kamienica super. Sama bym nie chciała w niej mieszkać, ale jak dla mnie mają swój urok. Co do mieszanki nowoczesności z tradycją to mi się takie połączenie podoba (nie koniecznie w przypadku tej kamiennicy tylko ogólnie), sami mamy wnętrze dość minimalistyczne, w niektórych aspektach wręcz industrialne, ale nie brakuje elementów rustykalnych takich tak drewno.

Żebym nie pozostała gołosłowna to kilka zdjęć naszego projektu którego chyba do końca życia nie ukończymy  🙇

kominek
dach  😍 i te okropne kominy które sama tynkowałam 12 m nad ziemią. dopiero na ostatniej ścianie dogadałam się z tynkiem mozaikowym.
w 1/3 ukończona łazienka

jadalnia parkiet przemysłowy
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się