In memoriam

Ircia tak bardzo, bardzo mi przykro ...
dominoxs Tobie też przekazuję słowa otuchy.

Trzymajcie się Dziewczyny. One tam na Was czekają, drzwi pyskiem uchylą, wyglądać będą na Was.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
25 września 2015 20:35
Ircia, ale nie mów, ze Ty mu taki los zgotowałaś. To się mogło zdarzyć każdemu, wszędzie... Zawsze się wydaje, ze "to się zdarza innym, nie mnie". Cóż - niestety ktoś zawsze musi być tym "innym"... Nie wyrzucaj sobie. Wypadek, przypadek... Nie ma co gdybać.
Rozmowę o wyścigach scaliłam z wątkiem wyścigowym
Quito de Baussy
1982-2015
Myśleliśmy, że to nigdy nie nastąpi ale stało się......... Pianissima 2003-2015. Świat od dziś jest inny......  http://www.janow.arabians.pl/pl/aktualnosci/2015_10_pianissima.php
Boże, co za koszmarny rok.
Niech się jak najszybciej skończy, bo za wiele niezastąpionych koni zabiera...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
19 października 2015 06:44
Wiadomo cokolwiek? Jaka była przyczyna? 🙁
Pamiętam ją z praktyk... smutno 🙁
Boże co za dramat, popłakałam się. A tak bardzo cieszyłam się we wrześniu gdy zobaczyłam ją na żywo i mogłam sfotografować...
Zostały tylko zdjęcia  😕 😕 😕
Nie mogę  😕uwierzyć  😕
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
19 października 2015 10:04
Strata, której nie da się opisać, nie mogę w to uwierzyć  😕
Moim marzeniem jako miłośnika koni arabskich było zobaczenie na żywo i dotknięcie jej, a już jej nie ma...Marzenie rozwiało się bezpowrotnie...
Przecież miała dopiero 12 lat! Wiecie dlaczego odeszła? Tzn.bardziej szczegółowo?
Smutne....jaka szkoda...
Trzeba też o niej powiedzieć, że poza tym, że była wybitną przedstawicielką swojej rasy, naszą dumą narodową (ile razy z powodu jej wygranej grano Hymn Polski) ale także całkowicie bezproblemowym koniem. Podróżowała bez kłopotów, lubiła ludzi, wszystkie zabiegi pielęgnacyjne znosiła ze spokojem. Tylu ją odwiedząło a ona nigdy nie okazywała niezadowolenia. Prawdziwa gwiazda, jedyna i niepowtarzalna...
Nie potrafię sobie wyobrazić, co się dzieje w stadninie.... wyrazy współczucia i wsparcia dla Dyrekcji i pracowników...
Bea1 , wiem tylko to, co piszą w linku, który zamieściłam.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
19 października 2015 10:51
ehh [*]


😕
ogromna starta 🙁 dla mnie była królową tej rasy.
ogromna strata dla hodowców, miłośników koni arabskich, wielki żal - odeszła Królowa. Czy to fatum, że geniusze odchodzą zawsze za wcześnie.
Moja ulubiona... 🙁
Też jestem ciekawa powodu jej odejścia.
Tak, jak araby mnie nigdy nie interesowały, tak pamiętam, kiedy Pianissima była jeszcze takim końskim dzieciakiem. Jakieś pierwsze sukcesy. To był ten koń, który zainteresował mnie tematem koni arabskich, janowskich aukcji. Mocno mnie fascynowała. Bardzo smutno 🙁 Tak bardzo za wcześnie...
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
19 października 2015 15:04
Pamiętam jak przyjechałam do Janowa na HPP i okazało się, że nie można zwiedzać stajni, byłam rozczarowana.
Na dodatek wiedziałam, że Pianissima właśnie niedawno wróciła ze Stanów, pokaz zaplanowany był na niedzielę, a my w sobotę kończyłyśmy starty.
Zrządzeniem losu i cudem udało mi się wyżebrać możliwość wizyty w stajni.
Do dzisiaj pamiętam jakie zrobiła na mnie ogromne wrażenie, była tak piękna, że wręcz nierealna. Wyglądała jak figurka z porcelany. I te ogromne oczy...przepadłam.
Moja zawodniczka śmiała się ze mnie, bo do dzisiaj jak wspominam wizytę w Janowie to błyszczą mi oczy i cała się trzęsę.

Była niepowtarzalna...
podobno skret jelit 🙁
slojma   I was born with a silver spoon!
19 października 2015 16:48
Przykre strasznie. Pamietam ja jeszcze dosc mlodziutka. Teraz pozostaly tylko jej zdjecia.  🙁
Pamiętam jak przyjechałam do Janowa na HPP i okazało się, że nie można zwiedzać stajni, byłam rozczarowana.
Na dodatek wiedziałam, że Pianissima właśnie niedawno wróciła ze Stanów, pokaz zaplanowany był na niedzielę, a my w sobotę kończyłyśmy starty.
Zrządzeniem losu i cudem udało mi się wyżebrać możliwość wizyty w stajni.
Do dzisiaj pamiętam jakie zrobiła na mnie ogromne wrażenie, była tak piękna, że wręcz nierealna. Wyglądała jak figurka z porcelany. I te ogromne oczy...przepadłam.
Moja zawodniczka śmiała się ze mnie, bo do dzisiaj jak wspominam wizytę w Janowie to błyszczą mi oczy i cała się trzęsę.

Była niepowtarzalna...


Pięknie napisane!

Wiele osób śmieje się z arabów, a jednak dla mnie na żywo mają w sobie coś niesamowitego. Jestem tak bardzo szczęśliwa, że mogłam ją zobaczyć na żywo choć raz.
Ktoś wie coś na ten temat? Czy się zapowiadało na taką tragedię, czy ktoś w tym pomógł czy co? Ja jestem dość mocno zaskoczon, młody koń, utrzymany w dobrej kondycji o którego dbano jak o jajko  😵
Koniowi może przydarzyć się wszystko, nieważne czy jest arabem za miliony czy szkapą zza stodoły 🙁

Przykre strasznie, zaczynałam kupować prasę jeździecką gdy odnosiła pierwsz sukcesy, podobnie jak wiele osób tutaj - dzięki niej zainteresowałam się arabami. Szkoda konia 🙁
Wielka strata dla polskiej hodowli. Pamiętam ja z championatu w Janowie w 2004r. Miała wtedy rok, to byly jej pierwsze sukcesy,została wtedy wybrana koniem pokazu. Do dzisiaj pamiętam jak siw wszyscy nią emocjonowali...


Piekny film o najpiekniejszej, po jej powrocie do Janowa.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
19 października 2015 19:40
armara No właśnie nie wszystkie araby są takie, ale kiedy już takiego spotkasz to na zawsze zostaje w pamięci...Pianissima
Tak samo jak mój najukochańszy i nieodżałowany.

Ktoś wie coś na ten temat? Czy się zapowiadało na taką tragedię, czy ktoś w tym pomógł czy co? Ja jestem dość mocno zaskoczon, młody koń, utrzymany w dobrej kondycji o którego dbano jak o jajko  😵


skret jelit, a na wiecej info trzeba poczekac
szok  🤔zok: 🤔zok: 🤔zok:
http://www.dziennikwschodni.pl/biala/n,1000169355,nie-zyje-pianissima-najslynniejsza-klacz-na-swiecie-ze-stadniny-w-janowie-podlaskim.html

"W piątek padła z powodu niemożliwego do wyleczenia skrętu jelit.

– Wszystko rozegrało się między godziną 16 a 19. Po pierwszych oznakach choroby od razu została przewieziona do warszawskiej kliniki. To był przypadek losowy, mimo błyskawicznej pomocy nie udało jej się uratować – mówi Marek Trela, prezes Stadniny Koni Arabskich w Janowie Podlaskim. Przyczyną śmierci Pianissimy był skręt jelit."
podstępne schorzenie, zabiera konie nagle.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się