Kącik Początkującego Zawodnika

kujka, schować. Ja na razie mam krótkie włosy no i na skokach nikt nie daje mi punktów za wrażenie ogólne 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
09 czerwca 2014 19:45
kujka ja się ostatnio debiutowałam w uj i jechałam z warkoczem, ale to było przed interwencją fryzjera i warkocz był do połowy pleców.
Ja na skoki co prawda, ale robię dobierańca (włosy za połowe pleców) i z tego co wisi zwijam w koreczek (na dwa)  😉
Wtedy nawet siatka nie jest potrzebna bo wszsystko się trzyma, pomijając to, że siatki mi się nie podobają  😁
kujka   new better life mode: on
09 czerwca 2014 23:09
dziękuję wszystkim za wskazówki! :kwiatek:
kujka, Absolutnie żadnych warkoczyków wiszących - proooszę 😉. Ostatnio widziałam taki cud. To tak nieelegancko wygląda, że szok. Zresztą jak pojedziesz na ujeżdżeniowe zawody to sama zobaczysz - koczki albo spinki z siatkami, wiszące warkoczyki i kucyki (owszem, zdarzają się...) paskudnie się wyróżniają, w złym znaczeniu 😉.
Facella   Dawna re-volto wróć!
10 czerwca 2014 09:09
Mnie tam się dobieraniec pod kask nie mieści, to zbieram gumką nisko (żeby złapać pozostałości grzywki) i robię normalnego warkocza. Na zawody zainwestowałabym jednak w siatkę na włosy.
kujka   new better life mode: on
10 czerwca 2014 09:31
epk, no więc mi się też nie widzi taki zwis 😉 ale wolałam podpytać. Siatkę zanabyłam, wish me luck!
kujka, będzie dobrze! Kiedy to?
kujka   new better life mode: on
10 czerwca 2014 10:01
Sobota 🙂 trzymaj kciuki! Zeby mi sie tylko programy nie pomylily 😉
kujka, Ja ostatnio dałam czadu w N-ce - zatrzymałam się i stwierdziłam, że za chiny nie wiem gdzie jestem 😉. Zrzucam na karb 40-stpniowego upału, bo zawsze to łatwiej niż na własną głupotę 😉
Fajny wątek 🙂 Bardzo pomocny, sama jestem przed pierwszym startem. Stresuje mnie oprócz oczywiście samego jechania na zawody, że nie mam jeszcze wieści z WZJ, wysyłałam zgłoszenia mailem, oni coś odpiszą, czy dokumenty przyjdą poczta bez wcześniejszej informacji?

Coco, jakie zgłoszenia?
A co jedziesz?

Ja mam włosy za połowę pleców-robię dobierany warkocz,podwijam i spinam szpilkami do koka.Albo robię niski kucyk,wkładam kask żeby sprawdzić gdzie wyląduje i potem biorę taką puchatą siatkę w kształcie bułeczki-nie wiem jak to opisać,ale w każdym razie zakłada się to na kucyk,daje głowę w dół żeby włosy się rozeszły na owej siatce i wpina się końce wsuwkami i na to ozdobną gumkę,ja akurat mam białą z perełkami.
Wiszące włosy u pingwinków są okropnie nieeleganckie,a do jaskółki to już w ogóle.
Gaga źle to nazwałam pewnie, czekam na licencję dla siebie i konia i rejestrację w WZJ.
U mnie się sprawdza coś a la koreczek koński: niski warkocz, złożony pod spód na 3, spięty gumkami, na to siatka i gruba gumka. Próbowałam raz ze specjalną spinką z siatką: włosy w kucyk i to, co zwisa do siateczki, ale... konstrukcja rozpadła się w trakcie rozprężania i to nie było fajne...
paa, Bo sama siateczka nie przytrzyma włosów. Dlatego ja je mocno wiążę gumką i dopiero na to spinka (wsunięta między włosy) i siateczka. Trzyma się wściekle - potem mam jeszcze problem, żeby to wyciągnąć 😉
Gaga źle to nazwałam pewnie, czekam na licencję dla siebie i konia i rejestrację w WZJ.

A opłaciłaś licencję?
Jeśli tak - sprawdź czy jesteś na stronie PZJ, jeśli nie dzwoń do WZJ.
Gaga tak, potwierdzenie wysłałam wraz z dokumentami. Tylko zrobiła jeden przelew za wszystko, ale w tytule wszystko rozpisałam, Dzięki  :kwiatek:🙂 zaraz sprawdzę.
Kurde widzę, że WZJ pracuje tylko w czwartki.
Coco, najpierw sprawdź TU czy jesteś. Jeżeli nie - wtedy dzwoń do WZJ 🙂
No to kolejny raz powiem, że dobry ten wątek  😀 , jestem , koniowy też 🙂 czyli wszystko ok.
Starczy, że jestem, czy musze mieć dokument?
Coco- Ty wlkp, prawda? To sie przyzwyczaj  😀 jak nie bedziesz sie przypominac to tak szybko nie dostaniesz licencji. Jedynie bedziesz wpisana na stronie pzj. Tak tez mozesz startowac. Ja i tak wozilam ze soba wydrukowane potwierdzenie wplaty i wypelnione wnioski. Ale w tym roku licencje dotarly po miesiacu. W zeszlym roku po prawie trzech hehe
Coco, dzwoń do pani Agnieszki Romszyckiej, telefon jest na stronie. Ja chwilę temu właśnie do niej dzwoniłam, przemiła osoba 🙂 Powiedziała, że mogę spokojnie startować bez "plastików", a odebrać je sobie w przyszłym tygodniu albo kiedy będę miała czas. I właśnie mam sprawdzić czy widnieję w bazie PZJ.

Edit: źle przeczytałam, myślałam, że jesteś w WMZJcie 🙂 Wszystko więc poza p. Agnieszką pozostaje aktualne 🙂
baffinka tak tak wielkopolska 🙂.
Dzionka o fajnie zadzwonię.
Dziękuje  :kwiatek:
Tylko nazwisko się zmienia. U nas też p. Agnieszka  😀
Haha, no proszę 😁

Jeszcze pytanie - widzę w propozycjach, że na zawodach wpłaci się tylko wpisowe 100 zł od konia, a startowe zaczyna się od P. Za licencję nie ma dodatkowej opłaty? Nie mogę teraz zajrzeć do regulaminu.
I jak mam wysłać zgłoszenie na regionalki? Jakiś druczek jest specjalny czy piszę maila co jadę i ile razy?
Dzionka, druk zgłoszeniowy załączyłam na pierwszej stronie tego wątku. 🙂

podobno można też normalnie w mailu napisać co kto i na jakim koniu jedzie, jednak ja zawsze wolałam to robić na tym druku. czytelniej. 🙂
Kahlan, a ja nie lubię zgłoszeń na drukach. Łatwiej mi wrzucić kogoś na listy bezpośrednio z maila, niż otwierać ileś tam set plików wordowskich

Dzionka, jeśli nie ma w propozycjach opłaty za konkurs licencyjny - to moze jej wcale nie ma? 🙂
Ale na wszelki wypadek lepiej mieć parę groszy w kieszeni więcej - w razie W

Zgłoszenie najwygodniejsze dla układających listy:

Zawodnik: Jan Kowalski,
nr licencji: ____________
Klub: AKJ Cośtam
konie
Ziutek (wał, wlkp, ur 1999, po Felek od Zitka)  - konkursy L (nr1), P (nr 2)
Felek (og KWPN ur 1921, po Zenon od Karina) - kokursy LL x 2 (nr 2T) , C (nr 7)
Karino (wał ur 2074, NN) - konkursy P (nr 3), N (nr 3)

Boksy: 3 szt, Felek jest ogierem - proszę postawić dala od klaczy
_Gaga to też ważna informacja.

Jak zgłaszałam zawodników na tego rodzaju drukach to jednak w ogromnej większości przypadków dane były wpisane poprawnie, bo podobno po prostu to kopiowali w jakiś sposób do systemu prosto z tabeli (nie wiem, nie jestem sędzią, nie wiem jak to się odbywa - taką informację otrzymywałam).

Z kolei jak wysyłałam w mailu to bardzo wiele informacji było przekręconych.

Stąd był moje wnioski, że na druku wygodniej. Dobrze jednak znać zdanie drugiej strony.  :kwiatek:
_Gaga, hehe, Gaga dzięki 🙂 tak też wysłałam.

Kahlan, dzięki za druczeka!
Kahlan, na ogólnopolskie mają program, który sam sobie ściąga dane
Regionalki z reguły robi się zwyczajnie w Excelu 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się