kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

wydaje mi się że na wyższych konkursach są konkretne wytyczne co do wielkości logo np sponsora
Czy w siodłach ujeżdżeniowych można skakać? Mam do wyboru skokówkę lub ujeżdżeniówke, na razie się jeszcze nie zdecydowałam co wolę - skoki czy ujeżdżenie. A siodło trzeba wybrać.  🙁
Uprzedzając pytania oba pasują do konia. 😉
vissenna   Turecki niewolnik
08 lutego 2016 20:29
Federacje narodowe dostosowują przepisy do regulaminu FEI.
Tu masz regulamin ujeżdżenia: https://www.fei.org/sites/default/files/DRE-Rules_2016_GA-approved_clean.pdf
A tu wytyczne co do wielkości loga: http://www.dressagensw.equestrian.org.au/sites/default/files/140301_Sponsor_logos_guidelines.pdf

rosi na moje to najlepiej byłoby kupić siodło wszechstronne z regulacją i możliwością odpinania przednich i tylnych bloczków.
rosi wszystko można, ale w siodle ujeżdżeniowym skacze się bardzo niewygodnie i na pewno nie nadaje się do skoków (ja skakałam okazjonalnie dla zabawy pojedyncze krzyżaki i było bardzo niewygodnie. Natomiast w skokówce zawsze można poćwiczyć elementy ujeżdżeniowe, nawet na zawodach spotkałam się z osobami w skokówkach w niższych konkursach ujeżdżeniowych. Na odwrót nigdy
Jak co roku przychodzi taka Aneta tutaj, która wiecznie się gubi w tych wszystkich sprawach zawodów.
Żeby tradycji stało się za dość, to czas się ponownie spytać.
Mam obecnie brązową odznakę. W maju podczas robienia instruktora zrobię sobie od razu srebro i w jak najszybszym terminie (i jak najbliżej) pojadę licencję.
Teraz co ja muszę wykupić (niezrzeszona) i dla siebie i dla konia i ile co kosztuje by móc startować do Ptek regionalnych? Czy jest możliwość wykupienia czegoś takiego nie na cały rok, a tylko na sezon letni? (startujemy mocno dla funu tylko w okolicznych stajniach).
Proszę o wytłumaczenie jak głupiej blondynce, bo ja nie jestem w stanie nigdy tego dokładnie ogarnąć :kwiatek:
Czy w siodłach ujeżdżeniowych można skakać? Mam do wyboru skokówkę lub ujeżdżeniówke, na razie się jeszcze nie zdecydowałam co wolę - skoki czy ujeżdżenie. A siodło trzeba wybrać.  🙁
Uprzedzając pytania oba pasują do konia. 😉

no to sobie poskacz w tej ujeżdżeniówce i będziesz wiedzieć.
Uprzejmie donoszę, iż mam za sobą bardzo sympatyczne spotkanie z Magdaleną Pawłowicz połączone z jazdą, która poskutkowała tzw.bananem na gębie do końca dnia. Mam nieodparte wrażenie, że przez te krótkie 30 minut dowiedziałam się wiecej niż przez ostatnie 6 miesięcy.  To takie jazdy mi się marzą. Instruktor z cierpliwością do zółtodziobów, a koń. .. skradł mi serducho ten Prosiak, właściwie TA Prosiak. Ogromne dzięki raz jeszcze!  🏇
Milla, nigdzie w przepisach ogólnych nie ma określenia koloru czapraka. Czworobok można jechać nawet w czapraku różowym...

Behemotowa do poczytaj wątek o formalnościach. Tam wszystko w kółko opisujemy.
Behemotowa, na razie nie ma możliwości wykupu licencji na 1/2 roku, ale... W planach jest, żeby licencja obowiązywała "na okrągło", jak badania lekarskie, jak ubezpieczenia. Oczywiście pod warunkiem wykupienia kontynuacji.
Gaga, to co, ujezdzenie mozna sobie jechac w czapraku w ciapki? Skoro nie ma tego w przepisach ogolnych i ujezdzenia, to skad te wymogi?
Milla, tak można sobie jechać w czapraku w ciapki. Nie ma wymogów - jest dobry zwyczaj, który nakazuje elegancję (do białych bryczesów i zazwyczaj białych rękawiczek - też nie obowiązują białe - najlepiej wygląda jednak biały) i tradycja nie robienia z zawodów ujeżdżeniowych odpustu.
Milla, jeszcze kilka (kilkanaście?) lat temu skoki też jeździło się w białych czaprakach... również był to zwyczaj, nie wymóg. Powoli zwyczaje się zmieniają. Jeszcze niedawno nie do pomyślenia byłoby pojechanie czworoboku GP w szarym czy brązowym fraku - a teraz? Spójrz na Galla 😉
Dzięki dziewczyny za informacje  :kwiatek:
A ja tu się bałam się, że biały czaprak z fioletową lamówką i wzorkiem będzie nieprzepisowy  😁
ushia   It's a kind o'magic
09 lutego 2016 13:08
Mrowak - nie obraz sie, ale mozesz pojsc np do Kacika Rekreanta zeby opisywac swoje wrazenia z kolejnych jazd? No chyba ze w ten sposob o cos pytasz? Odpowiadasz komus?
smartini   fb & insta: dokłaczone
09 lutego 2016 13:16
czasami takie niepisane zasady sa ponad oficjalne przepisy  🤣 dla mnie elegancja na zawodach to obowiazek niezaleznie od konkurencji.
W Reiningu np. mimo wzorzystych, kolorowych showpadow, oglowi i siodel zdobionych srebrem i damskich koszul wysadzanych kamieniami nadal dla sedziow istnieja tylko dwa kolory owijek/ochraniaczy - biale lub czarne. Dla zawodnikow rowniez i na powaznych zawodach nawet dzieci w klasach 13&under nie zakladaja kolorowych sprzetow. Bo to nie wypada.
Takze szalec mozna poki wszystko jest spojne, eleganckie i profesjonalne.

jak zagladam czasem na skokowe zawody to serca mi sie kraja na widok oczodajnych komplecikow 🙁
smartini, a mi się serce nie kraja. To sport i dlaczego sport nie miałby być kolorowy? Nie wiejsko - odpustowy, ale zwyczajnie -  pogodnie kolorowy? I o ile sztywność pingwinów jeszcze w miarę ogarniam o tyle cieszy mnie, ze w skokach i WKKW już nie ma takiego hm... zadęcia 😉

Oczywiście jeździectwo to sport elegancki, ale elegancja nie musi od razu oznaczać połknięcia kija 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
09 lutego 2016 13:25
moze zrobilam zbyt duzy skrot myslowy :P bylabym hipokrytka gdybym kazala klasykom w bieli startowac gdy moja ulubiona koszula jest rozowa w kwiaty z blyszczacymi mankietami i kołnierzykiem  😅 ale cxesto ts kolorowosc siega szczytu iprzestaje byc elegancka a zacxyna byc wlasnie odpustowa. I to krzywdzi moje poczucie estetyki 😉 bo tsk jak na trening moge sie odwaloc w oczodajne, trswiaste owijki i rozowy tshirt o tyle blekitny czaprak z rozowa lamowka, rozowe brokstowe ochraniacze i turkusowe naussniki na srokaczu na zawodach to juz dla mnie za duzo :P
dlatego napisalam - poki wszystko jest w granicach dobrego smaku to wszystko wolno 😉

przepraszam za kaleczenie polszczyzny, tablet zdecydowanie nie nadaje sie do pisania tekstow dluzszych niz dwa zdania :/
_Gaga, niby tak, ale przyznam, że jednak na zawodach ujeżdżeniowych widać, że to zawody a na skokowych... 😉. Kiedyś jak na skokówkach też jeździło się na biało, to te czapraki / ochraniacze były zazwyczaj w dobrym stanie, bo używane tylko do tego. Teraz zakłada się co leci i jak leci. Serio nie mam siły patrzeć czasem ani na stan ani na dobór kolorystyczny 😉. Jak widzę czerwony czaprak, brązowe ochraniacze i do tego granatowy frak to mnie mrozi, ale to w sumie moje wrażenia estetyczne cierpią 😉.
smartini   fb & insta: dokłaczone
09 lutego 2016 13:28
epk chyba pisalysmy rownoczesnie ;D ja mam jeszcze odpal na punkcie przygotowania konia, wiec jak widze te drogie anky kolorowe na niedocxyszcxonym koniu ze splatanym ogonem i zoltymi przebarwieniami na jasnych partiach siersci to juz w ogole mi sie agresja wlacza xD
Ushia, mogę.
smartini   fb & insta: dokłaczone
09 lutego 2016 13:51
ushia   It's a kind o'magic
09 lutego 2016 14:06
smartini - jak juz zadalas pytanie - wprawdzie o gustach sie nie dyskutuje - ale coz... - w moim pojeciu elegancji masz spaczone poczucie estetyki - i to wszystko co pokazalas jest pstrokate, odpustowe, zestawione koszmarnie, naciapane żółte mankiety do bordowo-granatowego wzorka, maźgi na koszuli gryzące się z tymi na padzie - zdecydowanie boli w oczy. Przynajmniej moje 😉
no moze ta ostatnia niebieska para, choc padu nie widze
zdecydownaie nie moja bajka

btw zdarzylo mi sie szyc - a wlasciwie obszywac - komplet do bodajze pleasure, koszula i pad - w jednej tonacji, z jednym motywem - owszem, wyraznym i z cekinow, zdecydownaie kolorowym i wrecz blyszczacym, ale eleganckim i pasujacym do siebie
Jak dla mnie też jest nadźgane i totalnie nie dopasowane  😉
ale patrząc po zawodach west to chyba im bardziej naćkane i po hamerykansku na bogato blink blink tym lepiej... ma byc show 😉 ale imo z elegancją to nie ma wiele wspólnego. Ale co tam kto lubi....
Dla mnie west istnieje tylko w wersji dżiny i flanela  😉
ushia   It's a kind o'magic
09 lutego 2016 15:07
ale nawet nakickane wzorkow i kamyczkow i blingu i cotam jeszcze kto se wymysli mozna ladniej i miej ladnie, tak zeby jedno z drugim gralo albo niekoniecznie 😉
swoja droga te dwa ostatnie bolerka to tak hiszpania i korrida troche traca 😉
Dla mnie west w każdej wersji jest odpustowy, nawet ten mniej nakićkany i z nakićkaniem kolorystycznie dobranym. Nie mówię tego w sensie krytyki, tylko jako określenie specyfiki tego sportu. Jednym się podoba, innym nie. 
a ja zawsze wychodze z założenia - im mniej na koniu tym lepiej, stonowane, a już na zawodach to w ogóle, uważam ze to co się wyprawia na zawodach skokowych czasami jest po prostu wieśniackie. Wieśniackie nawet jak na jazde, a co dopiero na zawody. I to tyczy się wszystkich poziomów i rang - od zastodołowem mini LL do wysokich konkursów. Nie mówie że ma być idealnie bialy komplecik z eskadrona, ale ma być ładnie i schludnie. Te westowe są dla mnie nie do przejścia, tym bardziej że obracając się w kręgach damskiego siodła na zawodach musi być - marynarka tego samego koloru co fartuch (czarny, brązowy, granatowy lub butelkowa zieleń). Fartuch kończy się na wysokości kostki, do tego cylinder + kok, na koku siatka, na wszystkim następna siateczka na twarz, plastron + kamizelka w stonowanym odcieniu, cieliste rękawiczki. Skoki różnią się tylko nakryciem glowy - kask.



fanelia   Never give up
09 lutego 2016 17:36
O jaaaa, mnie też poraziły zdjęcia smartini, bez urazy! 😀 Jestem po podwójnych studiach artystycznych, więc jakieś tam wyczucie chyba mam 😉 Jak dla mnie to nic do siebie nie pasuje, poza panią w niebieskim z siwkiem. Mam nadzieję, że się smartini nie obrazisz  :kwiatek: 

Kolorowo niech jest, pewnie, tylko właśnie z wyczuciem - wybrać trzy kolory (pamiętajcie, że koń też ma kolor! i on już może być tym trzecim 😉 ), które ze sobą ładnie współgrają i tej kolorystyki się trzymać. I już nie mieszać kratka z ciapkami, czy paski z kwiatkami 😉 To chyba takie podstawowe zasady, które też w ubiorze codziennym się sprawdzają...

Drabcio - coś pięknego  💘 ponadczasowa elegancja.
Te westowe pady jeszcze jeszcze, ale koszule to jak dywany z bazaru, masakra  😜 Też totalnie nie mój styl, choć ja lubię jakieś kropeczki, paseczki, ale bez przesady. No i jednak nie na zawody, nawet skokowe :P
Mnie się za to nie podobają obydwa ostatnie- te ilości zdobień...brrrr. Koleżanka ( sepia) tu http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,27.msg2193153.html#msg2193153 wrzucała - dla mnie ten strój jest super, tą koszulę bym jej ukradła 🙂 ( gdyby nie to, że ze 4 rozmiary mniej ode mnie nosi)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się