własna przydomowa stajnia

[quote author=Liściu link=topic=19013.msg2215668#msg2215668 date=1415104702]
Co polecacie do utwardzenia małej powierzchni typowo przed stajnią? Około 4x4m jedynie do werkowania. Przez te pogody można do szału z błociskiem dojść . 
Jakaś kostka czy może zwykła wylewka? Wolałabym uniknąć wysypywania czegoś bo myślę, że to może się nie sprawdzić tak dobrze.
[/quote]
Mam cegły i spisują się doskonale.

Ja walczę dalej z ogrodzeniem, dziury już są teraz osadzam 🙂   😅
I szybkie pytanie. Padok zimowy oraz kawałek przy drodze będę robić ogrodzenie drewniane + pastuch.
Czy ktoś mógłby mi podrzucić zdjęcia lub jakieś uwagi do planiku poniżej? Nie jestem do końca pewna czy dobrze umiejscowiłam pastucha w stosunku do deskowania żeby miało to sens - niestety musi to mniej więcej pasować do reszty ogrodzenia na wysokości gdzie będzie sam pastuch.
Z góry dziękuję   :kwiatek:

edit. obrazek
Będe robić podobne. U mnie bedzie służył jako padok 24h i nie moge sobie pozwolić na słaby punkt ogrodzenia 😁.
Robię górną linię na wysokości aż około 180 cm, ze względu na jednego skocznego grubasa. Dalej jakieś 15cm drewno, linia drewno linia i na końcu na nieznośne psy sąsiadów linia bardzo nisko :]
Cobrinha, a nie myslalas o tym, aby ponizej dolnej deski puscic jeszcze drut? (70 cm to sporo miejsca do popisu 😉 ) Rozumiem, ze pastuch to własnie drut? Chodzi o to, aby konie pchajac sie pod deska nie zlamaly jej 😉
U mnie konie nie pchają się nigdy na ogrodzenie.
Póki co od ponad roku mam sam pastuch, nawet na padoku zimowym i jest ok a że saren tu sporo to nie chcę puszczać tak nisko żeby pod linką sobie mogły dalej przechodzić.
Drutu nie mam i póki co nie planuje.
Cobrinha,  a po zimie nie pękają Ci druciki w taśmie? Taśma nie niszczy się szybciej? Zastanawiam sie czy zbierać ogrodzenie pastwisk czy zostawić na zimę..
aniaagre, w porządnej taśmie nie pękają druciki po zimie
Mi bynajmniej nie pękały...
Ja mam linkę bo taśma mi się nie sprawdziła bo latała na wietrze i wykrzywiała paliki, brzydko wyglądała 😉
Póki co nic się nie dzieje  tylko jak teraz już wiem, nie można jej zaplątywać kilka razy o izolator na słupku (max 1-2 razy) bo się często przepalają druciki w tym miejscu.
Cobrinha,  a po zimie nie pękają Ci druciki w taśmie? Taśma nie niszczy się szybciej? Zastanawiam sie czy zbierać ogrodzenie pastwisk czy zostawić na zimę..


Jak dla mnie to wszystko zależy od ogrodzenia .

Taśma która jest właśnie na takim ogrodzeni tymczasowym, na słynnych słupkach białych plastikowych, wytrzymywała mi jedną zimę. TAKA SAMA taśma jako dodatek do całkiem stałego ogrodzenia drewnianego, napięta, nie miała szans poluzowania, nie majtało nią przy wietrze jak to się działo przy ogrodzeniu z palików plastikowych (gdzieś zawsze musiała się poluzować, przy mocnym wietrze sama się mogła zerwać). Przy ogrodzeniu drewnianym taśma spokojnie wytrzymała mi 5 zim i 5 lat, bez zmiany 😉
Ufff jedna łąka ogrodzona w pełni jak zwykle na sizalu 😉
mam nadzieje, że rano konie nie zrobia sobie wycieczki bo trawy tam jest jeszcze całkiem sporo w porównaniu z innymi łąkami.
Poniosłam górny sznurek na 140, dolny został na 70 i nie wiem czy z powrotem nie zmienić na 130 bo jakoś wizualnie mi nie pasuje hehe

A co tu tak cicho?
Ja zamiast korzystać z pięknej jesiennej pogody i ruszyć się gdzieś z końmi, to dalej dłubie.
Słupy już stoją wkopane, z wkręconymi izolatorami, wczoraj cały dzień latałam ze spalinówką i docinałam na wysokość.
Dziś postanowiłam wszystkie pomalować olejem co by przedłużyć ich żywot i będę mogła plecionki instalować  😅
Pewnie znowu cały dzień mi na tym zejdzie, ale będę spać spokojnie że zrobiłam dobrze od A-Z.
A Wy impregnowaliście jakoś drewniane ogrodzenia?
Ponad połowa podłogi w stodole też już gotowa więc część rupieci z dołu już wywędrowała na pięterko  😎
Wpadam na chwilę podrzucić zdjęcia ogonów na nowo wydzielonej łące... trawy w bród, więc siedzą non stop z nosami przy ziemi...
chyba narzekać nie mogą 😉
i uciekam coś zjeść bo przez te roboty jakoś ta czynność mi często umyka  😎
ja mam ogrodzenie i z drewanianych słupków (co ok 15 metrów) i pomiędzy tymi plastikowe paliki. Mam dwie warstwy taśmy (pewnie średniej jakości bo za droga to nie była) i wzdłuż górnej warstwy jeszcze normalny gruby drut. I powiem szczerze że prąd mam taki, że raz przechodząc pod ogrodzeniem niechcący dotknęłam plecami to powaliło mnie na glebę 😉 Konie dotknęły raz i nie podchodzą 🙂 A moja młoda była do zeszłego roku testerem napięcia, jak słabe to szła z ogrodzeniem. Elektryzator Corral 3.5j. A ogrodzone jakieś 3 ha i to z duża ilością sektorów i sektorków 🙂
No na tą zimę zostawiam, zobaczę jak to będzie. Mam nadzieję, że nie będę musiała inwestować w nowe taśmy w przyszłym roku..
A ja kończę grodzić kwatery. Wszystkie padoki "zimowe" ogrodziłem linką, jednak dla lepszej widoczności na górze puściłem taśmę. Letnie kwatery są już obstawione podkładami, ale linką ogrodzę dopiero na wiosnę. Niemniej jednak, mam już wszystko na tyle przygotowane, że w przyszły weekend zamierzam sprowadzić moje kopytne. Już się nie mogę doczekać.  🏇 

Niżej kilka zdjęć. Przepraszam za telefoniczną jakość. Wasze sugestie i uwagi bardzo pokornie wysłuchane będą  🙂

Tu jeszcze nie ogrodzona, ale obsadzona podkładami "część zimowa"  😉
W przyszłości w tym miejscu chciałbym postawić hale.



Tutaj całość "otaśmowana":



Niżej zdjęcie pozostałych "letnich" kwater:



A tu dwa zdjęcia wykończonych taśmą i linką "zimówek":
Nie patrzcie tylko na sposób montażu zaczepu do sprężyny. To tylko prowizorka do jutra. Rano zmienię, no dziś już się ściemniło.






Misiek69, bardzo fajnie się to prezentuje.
Jeśli mogę spytać, na ile konie się przygotowujesz? jakiś pensjonat w planach też?
Z uwag... to osobiście bym zrezygnowała ze sprężyn - potrafią się wplątać w ogon i efekt wtedy łatwy do wyobrażenia 😉
Ja jutro zamawiam już deski na zimowy i część od drogi dojazdowej pod dom co by ładniej się prezentowała :P
Misiek69, fajnie to wyszło. My jednak po konsultacjach rezygnujemy z podkładów. Znajoma sprzedała nam fajny patent na słupki, które nas przeżyją i chyba wyjdą nawet taniej niż podkłady. Z na pewno odpada problem z transportem.
Cobrinha Dziękuję.
Stajnia jest obecnie przygotowana na 25 koni, lecz jest możliwość bezproblemowego dostawienia jeszcze co najmniej pięciu boksów. Póki co wykańczam małą stajnię, na pięć koni, po to żebym mógł sprowadzić swoje kopytne. Plany na pensjonat? Oczywiście, lecz przede mną jeszcze dużo pracy. Muszę postawić lonżownik i karuzelę. W międzyczasie jeszcze ujeżdżalnię i wiele innych drobiazgów, które poprzedni właściciel, przez jakieś dziwne przemyślenia zupełnie pominął. Muszę doprowadzić wodę do budynków (nie ma bieżącej!!!!), przebudować trochę wnętrze, tzn: zrobić porządną siodlarnię i socjal, oraz myjki: wewnętrzną i dwie zewnętrzne. Poza tym solarium i mnóstwo pierdół. Ło Jezu ile roboty????  😲 😲  😀
W sprawie sprężyn, to nigdy nie miałem z tym problemów, lecz dziękuję za ostrzeżenie. Czyli co proponujesz? Zwykłą taśmę z rączką?

P.S.

bera7 Dzięki. Cieszę się, że się podoba. Podziel się pomysłem na słupki, ciekawy jestem.
Misiek69, zwykła taśma + rączka są wygodniejsze.

Metoda na słupki: tania rura PCV (taka jak kanalizacyjna), pręt w środek i po obsadzeniu w gruncie zalać od góry betonem. PCV chroni beton przed warunkami atmosferycznymi, kruszeniem, beton daje masę a spływające resztki betonu tworzą stopę wzmacniającą.
Do tego można zrobić przed zalaniem różne warianty:
- wstawić płaskownik robiąc "wąsy" do mocowania elementów poprzecznych,
- z cienkiej rurki zrobić przelotowe otwory na przeciągnięcie linki, plecionki, drutu itp.
- wkręcić izolatory (mogą być później niestety najsłabszym ogniwem.
Widziałem taki patent. takie ogrodzenie zamontowane jest w stajni w W-wie na Siekierkach. Rzeczywiście wygląda na wieczne, jednak jakoś nie przemawia do mnie wygląd takiego ogrodzenia. Może dla tego że tamte padoki są bardzo malutkie a rury wykorzystane na słupki i poprzeczki stosunkowo grube. 
Misiek69, mam do zrobienia jakieś 1,5km ogrodzeń. Szukam ekonomicznych rozwiązań 😉
Cobrinha zazdraszczam trawy ! U nas wyżarte i nawet "pożyczona" łąka sąsiadki wypucowana. W tym roku były tylko na 2 h plus 0,5 h tej pożyczonej ale od następnego roku uruchamiamy resztę naszych łąk (w tym roku skoszone, uwalcowane i dosiane) , razem bedzie 5h z kawałkiem.
Powoli mamy koniec przygotowań zimowych więc korzystamy z pięknej pogody i męczymy koninkę  🏇

No u mnie też jakoś podobnie to wypada jeśli chodzi o łąki, ale wygrodzone mają więcej bo jeszcze las mają 😉
Dzisiaj doszła jedna dodatkowa mała łąka do kompletu 🙂
U mnie nadal chodzą 24h na dobę pod chmurką ale jeszcze sobie radzą jakoś i nie chudną to i nie ma potrzeby rzucać im siana - źle nie wyglądają 😉
Cobrinha, u mnie też koń nadal na pastwisku non stop. Siana daję ok ok 4-5kg raz na 2-3 dni, w zależności jak zje poprzednią porcję.
bera7, moje wsuną zawsze wszystko ze smakiem hehe a że są okrągłe to muszą polować sobie na trawkę  😁
Uwielbiam taką jesień  😅
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
13 listopada 2014 20:02
Misiek69, zwykła taśma + rączka są wygodniejsze.

W rzeczy samej oraz zdecydowanie bezpieczniejsze.
Wie ten, kto patrzył na konia latającego ze sprężyną w ogonie oraz ten, co zdejmował sprężynę
ładnie zamontowaną na dwóch tylnich łapkach (bezobrażeniowo na szczęście było).
Taśma i rączki bardzo dobrze się sprawdza. Są jeszcze takie takie elastyczne linki przewodzące
ale to sporo droższe rozwiązanie.

Misiek69, tam na fotce masz tyle wody przed stajnią?
Nisko tam jest?
Fajnie te podkłady wyglądają!
Postanowiłem. Sprężyny zdejmuję. Widziałem te taśmy na zwijakach, ale cholerstwo drogie.  🙁  Przed stajnią jest przegłębienie, w którym rzeczywiście gromadzi się woda. Pięć wywrotek ziemi załatwi sprawę.  🙂 Poza tym w planach tam będzie droga, początkowo tłuczniowa, potem kostka.
Postanowiłem. Sprężyny zdejmuję.


Całe szczęście, Naciągnięta sprężyna, która nagle wyplącze się bezawaryjnie z ogona zostawia na ludzkim brzuchu ogromnego krwiaka na wiele tygodni , skórę też trochę tnie (szczęściem nie głęboko) ałć...
Jutro już ich nie będzie. Dzięki dziewczyny.  :kwiatek:
bera7, dzięki za podzielenie się fajnym pomysłem !
Też mam liczne km do ogrodzenia i też siedzę i myślę i liczę.
No i nie jestem pewna czy to rozwiązanie byłoby faktycznie tańsze od takich np. słupków :
http://olx.pl/oferta/slupek-betonowy-slupki-betonowe-do-siatki-sadu-CID628-ID5JOWL.html
Byłoby ?

Najchętniej nakupiłabym kołków wierzbowych, ale wcale nie ma takowych na sprzedaż w naszym regionie.

Ktoś ma jeszcze jakieś sprawdzone metody grodzenia wielkich połaci pastwisk ?
[quote author=_Gaga link=topic=19013.msg2222088#msg2222088 date=1415909679]
Postanowiłem. Sprężyny zdejmuję.


Całe szczęście, Naciągnięta sprężyna, która nagle wyplącze się bezawaryjnie z ogona zostawia na ludzkim brzuchu ogromnego krwiaka na wiele tygodni , skórę też trochę tnie (szczęściem nie głęboko) ałć...
[/quote]

Idealne są bramki z gumy w oplocie - przewodzi prąd, jest b.elastyczne, bezpieczne. Niestety cholerstwo drogie...
Hm w sumie nie takie drogie jak w czasach, gdy ja stawiałam ogrodzenia 😉
Znalazłam za 50 zł... o tu:
http://www.panfarmerek.pl/product-pol-2145-Zestaw-bramowy-zamkniecie-bramowe-z-guma-dla-koni.html
A sprężyny powinny być zabronione 😉

montana ja miałam 3/4 półtorahektarowego pastwiska ogrodzone słupkami betonowymi z siatką na zewnątrz i pastuchem w środku
Słupki 14x14 cm, wysokość od gruntu ok 2 m. Ogrodzenie niezniszczalne (przez konie, bo siatke niszczyły dziki)
Ale koszt był na prawdę bardzo duży... Słupki, które wrzuciłaś w linku są moim zdaniem dla koni za krótkie (150 cm od ziemi...) 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się