odchów źrebiąt gdzie? miejsca godne uwagi

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 września 2013 19:13
jkobus, ale to jest prawda. Po co kupować konia, jeśli człowieka na niego nie stać. Mnie nie stać, to nie kupuję. I żyję.
Strzyga fortuna kołem się  toczy. Dzis masz forsę , jutro możesz być bankrutem.
Kupujesz konia gdy jesteś ustabilizowana życiowo, masz pracę ,dom auto i..nagle tracisz pracę "przejadasz oszczędności" masz konia i nie zawsze tak łatwo się z nim rozstać. Po pierwsze przyzwyczajenie, po drugie na rynku jest mnóstwo ogłoszeń o sprzedaży itp. itd.
Strzyga: Obejrzyj sobie film "Cwał"...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 września 2013 19:24
Faza, tym bardziej nie rozumiem ludzi, którzy nie mają już na początku drogi pieniędzy na utrzymanie konia i siebie jednocześnie. Sorry, może jestem nieczuła i tak jkobus,  może nie mam w sobie romantyczności, ale dla mnie to jest proszenie się o kłopoty.

Może też czuję tak dlatego, że ja wiem, że to jest odpowiedzialność za drugą istotę. Że mój brak kasy może się odbić na zdrowiu i życiu zwierzęcia. Samą miłością go nie wykarmię i nie wyleczę.
Osobiscie znam ludzi którzy nie mają zbyt dużo pieniędzy , ciężko pracują aby utrzymać i siebie i konia. I wiesz co? Często są lepszymi właścicielami (bardziej odpowiedzialnymi) od tych którzy maja pieniędzy az nadto. Tacy z reguły sa ..rozpieszczeni i maja konie ot ta, bo taka jest moda.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
02 września 2013 19:31
Bo, żeby mieć dużo pieniędzy, nie trzeba ciężko pracować? Się siada i pieniążki spływają... A ja znam dużo bogatych ludzi, którzy kochają i dbają o swoje konie i są w stanie im zapewnić wspaniałe warunki. I co teraz?
i oby więcej takich.
😀
można koniowi we własnej przydomowej stajni zrobić warunki odpowiednie nie płacąc miesiecznie krocia. i można go wyżywić za 300 zł, zapewniając kilka ha pastwisk.wcześniej trzymałam konia w stajni za 500, co było małą kwotą jak za pensjonat. teraz trzymam 1,5 konia i wynosi mnie to taniej, więc stać mnie na 3, bo wyniesie to niewiele wiecej co pensjonat dla jednego. więc to stać/nie stać baardzo zależy od sytuacji, bo jeśli miałabym płacić 3x500 to bym się zastanowiła pięć razy 😉

ale wtedy moja robota wokół niego jest darmowa. w pensjonacie gdzie poza żarciem jest jeszcze usługowa działalnośc to jest kpina.
mamuteq   .:Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem... :.
02 września 2013 20:05
Ciekawe ile posypie sie ostrzezen, ja za to dostalam wiec domniewam ze osoby ciagnace oftopa rowniez dostana? moderatorze warto by uporzatkowac watek i usunac oftopy bo jest ich wiecej niz informacji z tematu.
Dziekuje.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 września 2013 20:09
Przecież dyskutujemy o odchowie źrebiąt, więc zgodnie z tematem. Ty dostałaś za coś zupełnie innego, więc albo udajesz głupią, albo...
Katharina   "Be patient and trust in the process"
02 września 2013 20:33
mamuteq  nie wiem czy przeoczyłaś czy specjalnie ominęłaś ale:

mamuteq mogłabyś napisać co za miejsce masz już upatrzone dla źrebaka w świętokrzyskim ?  Jestem bardzo ciekawa (bez złośliwości oczywiście) gdzie jest takie miejsce w promieniu 30 km od Kielc  wink  Może być na pw
mamuteq  nie wiem czy przeoczyłaś czy specjalnie ominęłaś ale:

mamuteq mogłabyś napisać co za miejsce masz już upatrzone dla źrebaka w świętokrzyskim ?  Jestem bardzo ciekawa (bez złośliwości oczywiście) gdzie jest takie miejsce w promieniu 30 km od Kielc  wink  Może być na pw


bo to miejsce nie istnieje
Katharina   "Be patient and trust in the process"
02 września 2013 20:40
marysia550 hahaha dokładnie tak też mi się wydaje  😉
nie dosc ze Kielce i woj. swietokrzyskie pod wzgledem jezdzieckim sa w przyslowiowej czarnej d.. to jeszcze na forum taka rewelacyjna regionalna reklama nam sie trafila...🙁 przykre  🙄
mamuteq   .:Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem... :.
03 września 2013 14:29
Napisałam że znalazłam, ale nie napisałam że w woj. świętokrzyskim. Moja mała na dniach dojedzie do Pana Mazurka, zdecydowałam się jej nie ciagnac do tego tutejszego zadupia, jeszcze biorac pod uwagę ze cos rozsądnego tu znalesc na odchowanie graniczy z cudem, a z miejsca postoju do Pana Mazurka ma cale 100km.

Natomiast kolejna osoba której oplaca się chowac zrebaki, karmic, dogladac i az ZA CALE 400ZL, luksusowy pensjonat kolo Sochaczewa pod Wawą. http://www.celbant.pl/about-us/

Z takim podejściem "nie oplaca się" wiadomo skad takie bezrobocie.  Zawsze lapiej "nawinąć makaron" ze pasza droga i zagrac na niewiedzy wstawiającego kunia w pensjonat, wlasciciel konia nie znając się na kosztach uwierzy i zapłaci jak za "zboże".

wiem ceny pasz sa rozne w wielu regionach, co nie oznacza ze znalezienie fajnego pensjonatu w racjonalnych pieniądzach jest niemożliwe  🙂
mamuteq, ale 400 zł to jednak jest inna kwota, niż wymieniona przez Ciebie górna granica rozsądku, czyli 280 zł. I to prawie o połowę więcej, niż zakładałaś. Nikt by tu na nikogo nie wsiadał, gdyby od początku była mowa o realnej stawce i bez wyliczania, ile to rzeczy właściciele stajni maja "za darmo".
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 września 2013 14:41
mamuteq, jaka droga? No coś Ty! Za darmo! Wszystko jest za darmo i tak, masz rację, tylko głupki wierzą, że siano, słoma i owies z nieba nie spadają, a właściciele pensjonatów w zasadzie razem z końmi mogą jeść to darmowe siano. Przecież takie nieuki z niskimi ambicjami nie powinny liczyć na choćby schabowe.
mamuteq   .:Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem... :.
03 września 2013 14:49
mamuteq, ale 400 zł to jednak jest inna kwota, niż wymieniona przez Ciebie górna granica rozsądku, czyli 280 zł. I to prawie o połowę więcej, niż zakładałaś. Nikt by tu na nikogo nie wsiadał, gdyby od początku była mowa o realnej stawce i bez wyliczania, ile to rzeczy właściciele stajni maja "za darmo".

Wg poptzednikow watku realna kwota to 700/ 800 zl
jak widac kazdy chce zarobic. 🙂 2gie tyle.
280 to moze malo ale skad mam sie znac na cenach zarla, bylam otwarta na oferty i jakby mi ktos wytlumaczyl jak chlopu na granicy...
Kurczak Celbant to dla mnie schabowe i az za 400zl. nie granice 7 stow jak tu pol volty wyliczala.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
03 września 2013 14:54

Natomiast kolejna osoba której oplaca się chowac zrebaki, karmic, dogladac i az ZA CALE 400ZL, luksusowy pensjonat kolo Sochaczewa pod Wawą. http://www.celbant.pl/about-us/



No kurcze, ale szukałaś w woj. świętokrzyskim i za max. 280  👀 więc też nie spełnia wymagań

edit:

cena pensjonatu to 1000zł za "przestronny boks w krytej stajni, trzymanie konia na słomie, codzienna zmiana ściółki, żywienie owsem oraz sianem lub paszami dostarczonymi

przez właściciela, automatyczne poidła, konie wyprowadzane na łąki lub karuzelę", przy źrebakach i emerytach nie napisali co jest w cenie
mamuteq, nie o 700-800 a o 500zł.
mamuteq   .:Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem... :.
03 września 2013 15:15
chwile temu staraliście się mi wmówić ze Pan Mazurek pracuje dla idei, teraz kolejna stajnia luxusowa , no coz znow wg was robią dla idei...A osoby w niej zatrudnione tez pracyują dla idei? pewnie maja płatne listkami.
wybaczcie wyciągam wnioski że tylko ci co szanują pieniądze, je mają 🙂 lepsze 50zl na plusie niż nic bo mi się nie oplaca.
wg przysłowia "czemuś biedny boś głupi, czemuś głupi boś biedny" - kwadratura koła. Na tym koncze wywody.
podrzuce wam cos ciekawego niebawem, jak cos znajde 🙂 a wy dyskutujcie sobie zacięcie.
Tam jest napisane : " odchów żrebiąt na padokach "
Czyli jest bardzo prawdopodobne , że zrebięta luksusy tej stajni będą sobie za 400 PLN oglądać zza płotu 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
03 września 2013 15:21
mamuteq, tylko stajnia, którą wrzuciłaś zarabia na koniach w pensjonacie. Zgaduję, że emerytów i odsadków mają tylko kilka, nie napisali co jest w cenie jak w przypadku normalnego pensjonatu- może trzeba dopłacać.

A p. Mazurek, jak ktoś wspomniał, zarabia na czymś innym
swego czasu p. Bienias nie miała chyba nawet jako takiego pensjonatu, tylko brała konie w trening bądź konie i jeźdźców którzy przyjeżdżali do niej na szkolenie.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 września 2013 15:49
mamuteq, Ty nadal nic nie rozumiesz. Tekst o schabowym miał oznaczać zupełnie coś innego. Jeżeli ktoś przyjmuje źrebaka na odchów i bierze za to 400 zł, to na czysto zostaje mu ok. 100 zł. 100 zł za cały miesiąc chodzenia koło tego konia. Jeśli takich źrebaków ma 10, to już zarabia 1000 zł. Potrafisz się utrzymać za 1000 zł? Na jakim poziomie wtedy żyjesz? Jestem bardzo ciekawa czym Ty się na co dzień zajmujesz i jak szanujesz swoją pracę zarówno Ty jak i inni.
Pan Mazurek żądając za pensjonat tak niskiej kwoty, ma na zakup żarcia dla koni oraz opłacenie pracowników, ale że zarabia na  odchowie ciężko już powiedzieć. Nie oferuje też koniom oddzielnych boksów, a o tym była mowa kiedy pisaliśmy o kwotach 700 zł.
Zamiast linkować nam "coś ciekawego" lepiej postudiuj ogłoszenia, dowiedz się ile kosztuje siano, słoma, owies, dowiedz się ile miesięcznie zjada jeden koń, bo jak sądzę nawet tego ostatniego nie wiesz.

ależ to bardzo proste

mój arabski roczniak zjada 1 kostkę siana na dobę ( 30 dni - 5 zł/kostka = 150 zł) , zużywa 20 kostek słomy ( 20 dni - 4 zł kostka= 80 zł) i zjada miesięcznie dwa worki paszy ( 2 worki po 60 zł) = 120 zł.

Pastwisko ma również, nawet rozległe jak na podwarszawskie warunki.

Miesięcznie daje to 350 zł.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
03 września 2013 16:07
Jak p. Mazurek ma stadko młodziaków np 10 to jeden czy dwa więcej jest dla niego nieodczuwalne pod względem nakładu pracy, a zawsze jakiś ddatkowy pieniądz. Pasze też ma na pewno swoje.

na pewno tak duża "zawodowa" i profesjonalna stajnia ma kilka źrebaków

nie ma co porównywać z taką przydomową hobbystyczną. Padło w tym wątku kilka mitów- jakoby taki hobbysta mógł " za frajer" wywalać kupy i jeszcze się z tego cieszyć, że dostanie 280 zł🙂😉)

U nas owszem 300 pln/m-c, ale mamy własne pasze, których nie da się w okolicy sprzedać, a transport siana 200 km jest zwyczajnie nieopłacalny. Jednak nie mamy luksusów, automatycznych poideł i złotych klamek, ot zwykłe boksy w zwykłym gospodarstwie. Z jednego konia zostaje mi 100-150 pln/m-c i powiem z ręką na sercu, że gdybym miała w okolicy klientów na siano, owies i słomę, którymi karmię konie pensjonatowe od razu zlikwidowałabym pensjonat. Na pensjonariuszy narzekać nie mogę - jak do tej pory trafił mi się tylko jeden "ciekawy" klient, ale przy sprzedaży siana czy owsa człowiek mniej urobiony, spokojniejszy. Siano nie miewa kolek i człowiek się nie denerwuje oczekując przyjazdu weta i latając po nocach z koniem (tak, tak mam aspiracje oprócz wyrzucania kup od obcych koni, do latania z nimi po nocach, dogladania jak chore, wydzwaniania do właścicieli i informowania o stanie konia), nie zastanawia się człowiek czy jak coś koniowi się stanie to nie będzie się ciągał po sądach. Ceny zależą od lokalnego rynku "paszowego" i kilku innych czynników, a nie od tego czy ktoś jest frajerem, hobbystą czy zwariował 😉 Jednak uważam, że właścicielowi stajni, należy się taki sam szacunek, niezależnie czy płaci się 300 czy 1000 pln za hotel...
lepsze 50zl na plusie niż nic bo mi się nie oplaca.


jeden trafny kop w poidło za 70zł i z 50 na plusie robi się 20 na minusie  😁

otwórz tani pensjonat - to żyła złota jest!  🏇

przykro mi, że właśnie na Tobie cała Volta się skumulowała, ale ludzi myślących podobnie do Ciebie jest na pewno całe mnóstwo - fajnie jak poczytają i choć chwilę się zastanowią

jeśli stajnia jest przy dużym gospodarstwie, dobrze prosperującym, ma kilka źródeł stabilnego dochodu i pracowników którym i tak płaci pensję, a właściciele są pasjonatami - to faktycznie kilka źrebaków w tą czy w tą pewnie nie robi wielkiej różnicy i puste miejsce można tymczasowo zapełnić, a obornika nigdy dosyć  😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się