Rodzaje ściółek, narzędzia do czyszczenia

Bardzo przykro czytać takie rzeczy. Nie istotna dla Was jest jakość produktu tylko jakieś poboczne wątki. Moje konie stoją na TYM DOKŁADNIE pelecie i mogę zaświadczyć o jeg ao najwyższej jakości, jest to 100% słomy. To jak kto produkuje i sprzedaje kompletnie mnie nie obchodzi- najważniejsze jest, że moje konie są zadowolone. Wydaje mi się, że tego typu dyskusje dowodzą tylko ludzkiej nieżyczliwoci i braku innego zajęcia. Zobaczcie jak sie produkt sprawdza, jaki jest świetny zmiast zajmowac się tak nieistotnymi rzeczami. Czasami zastanawiam się czy aby o konie na tym forum chodzi czy o to żeby sobie pogadać i komuś życie uprzykszyć.
agnieszkaa, tego typu dyskusje świadczą raczej o tym, że klient jest świadomy swoich praw i nie chce być tak czy inaczej robiony w konia. A co do formalności - są konkretne przepisy mówiące o tym co ma obowiązek się znajdować na opakowaniu sprzedawanego produktu - tzn co ma obowiązek napisać producent. I nie, producent nie może sprzedawać czegoś innego w worku od czegoś innego z opisem innych substancji znajdujących się w środku. I tak, chodzi o konie - opis produktu i jego zgodność jest gwarantem bezpieczeństwa naszych koni. Niby, że mam robić badania za każdym razem czy aby w worku jest to co mówił ten pan, skoro przysłali z opisem czegoś innego?
Moje konie stoją na TYM DOKŁADNIE pelecie i mogę zaświadczyć o jeg ao najwyższej jakości, jest to 100% słomy. To jak kto produkuje i
sprzedaje kompletnie mnie nie obchodzi

A skąd masz pewność że to 100% słomy?
No cóż, Ciebie nie obchodzi na czym tak naprawdę stoi Twój koń - masz do tego prawo, oczywiście.
Czy tak samo byś podeszła do sprawy gdyby nie chodziło o ściółkę a np. o paszę w granulacie?

[quote=Andrzej Strzeszewski ]A potęcjalni klijęci o których Pani ma interes zabiegać są informowani o opakowaniu[/quote]
No właśnie o to chodzi że nie - ja się o tym dowiedziałam kiedy paleta z peletem wylądowała w mojej stajni. Gdybym została o tym poinformowana na etapie potencjalnego klienta nie byłoby tej rozmowy bo nie zdecydowałabym się na zakup takiego "towaru".
to generalnie nie podlega jakiejkolwiek dyskusji.

agnieszkaa,  jakbyś dostała w worku Eggersmanna wapno budowlane to też byś to miała w nosie? uwierzyłabyś na słowo, że to może i wygląda na wapno, ale to jest dobra pasza?

Mnie obchodzi "kto jak sprzedaje". BARDZO nawet. Jestem w stanie zapłacić więcej ale w miejscu, gdzie jestem dobrze obsłużona, bez krętactwa i ściemy. Mamy tu na forum wątek o takim końskim sklepiku, który tak sprzedawał, że ludzie miesiącami na towar czekali. Też to nieistotne, że "sprzedaż" tak wyglądała? Jak dla mnie sprzedawca, który wysyła towar w ściemnionym opakowaniu z etykietą innej firmy, a podobno jest producentem - to sprzedawca niepoważny, którego należy unikać, ba, przed którym mam zamiar ostrzegać znajomych! Co to za towar, przy którym powinnam robić badania co do składu przy każdym worku, bo nie wiadomo co tam jest? Co to za firma, która dopuszcza do otwartego łamania prawa i jest zdziwiona, że ktokolwiek ma obiekcje?

BeAtra,  na Twoim miejscu screeny z tej rozmowy wraz  z opisem sytuacji wysłałabym do rzecznika praw konsumenta, serio. Przecież to jest jakieś skrajnie niepoważne, kpina zupełna.

Szczególnie, że te pellety są sprzedawane niby dla koni alergików. A co jeśli ktoś by kupił coś kojącego na alergię, a w zamian dostał produkt, który by tą alergię jeszcze potęgował?
Pani Izabella. Nie przypominam sobie byśmy byli na Ty . Na forum publicznym nie mam zamiaru tłumaczyć moich powiązań biznesowych czy partnerskich z kim kolwiek . Dla zainteresowanych zapraszam na priv . Co do formy opakowania każdy został poinformowany że narazie mamy takie worki które nam pozostały po porzednim zastosowaniu.A właściwe worki są w trakcie produkcji .
Andrzej Strzeszewski, sam się zarejestrowałeś na tym forum, żeby rozmawiać o tym produkcie. Sorry, Winnetou, ale jak się bierze za internetowy PR, to trzeba się do tego solidnie przygotować, bo źle oddany strzał może zranić niezłym rykoszetem.
Andrzej Strzeszewski,  na forach internetowych obowiązuje netykieta, która głosi, że zwyczajowo sobie "nie panujemy". Jeśli wchodzisz do takiego miejsca, zapoznaj się z jego zasadami.

to Ty od początku zapewniasz o tym, że jesteś producentem, co teraz wygląda podejrzanie, bo wysyłasz towar od innej firmy i w workach tej firmy. Jeśli sam nie zacząłbyś głosić swojego "producenctwa", to nikogo by Twoje powiązania partnerskie nie obchodziły.

I chyba nie każdy został poinformowany, skoro użytkowniczka wyżej nie miała o tym pojęcia.

I kolejna rzecz - nie mam zielonego pojęcia jak można brać się za produkcję czegokolwiek i nie wiedzieć, że się łamie prawo. I nie, "prawa" nie obchodzi, że to tymczasowo. "Prawa" nie obchodzi to, że "to na chwilę" czy, że l"udzie poinformowani", czy "że worki zostały". Jak się nie ma opakowań - to się czeka aż będą prawidłowe, a nie otwarcie łamie prawo i jest się zadziwionym, że komuś szemrane etykiety nie pasują.
Przecież nie ma czegoś takiego jak pellet dla koni, jest tylko opałowy dobrej jakości 😉

Wrażenia po pierwszym dniu na pellecie drzewnym od lokalnego producenta: super łatwiej zebrać bobki niż z trotow,  ładnie się rozbił i jest miękki, nic nie śmierdzi. Zwiększył objętosc prawie dwa razy a nadal są widoczne granulki. Myślę że przy takiej tendencji można by dosypywac dwa worki tygodniowo a raz w miesiącu do zera.  Koszt szacuje na ok 150 zł miesięcznie o ile raz w miesiącu wymieniać całość (nie wyobrażam sobie trzymać tego 2-3 miesiące)
escada, Andrzej Strzeszewski nie wspomniał słowem że jest to pellet opałowy z biomasy - reklamuje go jako pellet/granulat ze słomy produkowany specjalnie jako ściółka dla koni, opisuje dokładnie proces produkcji i przedstawia się jako jego producent. Myślałam że właśnie wchodzi na rynek z nowym produktem specjalnie dla koni a wygląda na to że on po prostu kupuje u producenta pellet opałowy z biomasy i sprzedaje go dalej jako pellet ze słomy na ściółkę dla koni, twierdząc jeszcze do tego że w worku jest coś innego niż pisze na fabrycznym opakowaniu  🤔
Sama używam pelletu opałowego drewnianego, ale kupowałam go z pełną świadomością jaki produkt kupuję.
Teraz kupiłam coś innego niż dostałam i o to chodzi. Akurat ja świadomie nie nabyłabym na ściółkę pelletu opałowego z biomasy a nie zostałam przed zakupem uprzedzona o tym jak twierdzi teraz Andrzej Strzeszewski że informuje potencjalnych klientów.
Nie wnikam teraz czy na tym pelecie opałowym z biomasy dobrze czy źle trzyma się konie - uprzedzam tylko kolejnych klientów tego pana żeby mieli świadomość tego co kupują.
Beatra rozumiem złość jak najbardziej,  tez dowiedziałam się o tym jak koleżanka dostała swoje worki. Jej kon tez na pellecie juz, Narazie wygląda to ok.
myślę, że chodzi też o koszt. Skoro duży odbiorca dałby połowę ceny jaką podaje  p. Strzeszewskiego, to przy sprzedaży  do stajni jest to interes, cena dwukrotnie wyższa, nawet bez trudu nadania formy, worki te same 😉 Mnie osobiście to zniesmacza.
Pi.....cie się w główkę wszystkie te co to wypisują i o 4 rano zaczynacie tym życie  ! Dowiedziałem się od koleżanki co tu jest wypisywane .  Na wymioty mnie zbiera jak czytam jaką to wy wiedzę macie na temat jak się produkuję bio masę a jak ściółkę i co wchodzi w skład   . Sąsiad moj robi bio masę od 5 lat i nie raz jestem u niego , nie raz widziałem jaki gnuj suszy . Czytałem ofertę Pana Andrzeja Strzeszewskiego, jak też jego odpowiedzi . I powiem wam jedno ! W d..e by...ście i ciemno widzicię . Wiem w ktorej stajni Pan Andrzej robił swoje badania testy i co chwile zmieniał sposób produkowania i latał robić badania . Od pól roku sam od niego biorę pellet i też mi dostarcza z Stąporkowa zakładam że ma jakiś tam układ z tą firmą . Jak dla mnie nie istotne jaki . A  konie co kaszlały nie kaszlą. Zginą problem z gnijącymi strzałkami . Sam nasz kowal twierdzi że jest ogromna poprawa. Więc produkt naszym zdaniem super. Cena jaką wypisujecie jest ściemą totalną . Mi Pan Andrzej dostarcza pellet za 690 do mojej stajni . Wy wypisujecie ze coś koło 300 zł jest biomasa . Gadałem z sąsiadem to 300 zł to chyba że  ten z ukrainy ściągany . U nas nie ma takiej możliwości produkowania za takie pieniądze .
Ja fakturę dostaje na łączną kwotę 690 w tym mam wliczony transport 160 zł . Co za gotowy produkt zapakowany i odpylony placę 530 zł . Jak dla mnie bomba patrząc na inne ceny i jakość.
Od pól roku sam od niego biorę pellet i też mi dostarcza z Stąporkowa

od pół roku producent nie dał rady wyprodukować worków zgodnych z prawem? wooooow.

A  konie co kaszlały nie kaszlą. Zginą problem z gnijącymi strzałkami . Sam nasz kowal twierdzi że jest ogromna poprawa. Więc produkt naszym zdaniem super.

tak mi się wydaje, że jak koniom gniły kopyta na słomie i na pellecie przestały to może była to kwestia... stania w słomianym gnoju? tak teoretycznie?

Nikt nie kwestionuje czy produkt się sprawdza czy nie. Kwestionujemy łamanie prawa, oszukiwanie konsumentów (jakby mi ktoś wysłał produkt w innym opakowaniu i z innym składem i nie poinformowałby mnie o tym- czułabym się zwyczajnie oszukana) i wątpliwą działalność promocyjną.
Nie mam czasu tu siedzieć i zajmować się tym co wypisujecie . Wcześniej moje konie stałyna trocinie a nie słomie. Nie wiem czy was informował że narazie pakuje w takie opakowania , mnie informował . Mąż mojej koleżanki ze stajni robi worki róznego rodzaju to podobmo zrobić matryce do na druku potrzeba paru miesięcy . Może powinien poczekać na worki ale z tego co się oriętuje to zamowienie na opakowania złożył już dawno a oficjalną promocje zaczą od niedana . Moim zdaniem trzeba dać chłopwi czas . I poczekać aż to wszystko ogarnie do kupy .
Gillian   four letter word
16 lipca 2015 11:37
Ohoho. Zabiegany pan Karino Z - Data rejestracji: Dzisiaj o 09:58:24. Zaprawdę intrygujące.
Karino pie glupoty matryca na worki, jak placisz, robia max 10 dni- akurat odbieramy, wykonanie w tym samym zakladzie 1000 sztuk na testy to max 7 dni.
Ohoho. Zabiegany pan Karino Z - Data rejestracji: Dzisiaj o 09:58:24. Zaprawdę intrygujące.
miałam pisać to samo ale obawiałam się ,że włożę kij w przysłowiowe mrowisko...  🙄
He he he żal mi was ! Napisałem jak byk! Że koleżanka mi powiedziała o tym co tu się dzieje . I by mozna bylo tu co kolwiek zrobić to trzba się zalogować . Jak widzę ile w was zajadłości że zaraz i mnie będziecie atakować . Życzę miłego pier...nia . Ja z tąd spadam za stary jestem na tego typu przepychanki .
Karino Z, czy też Andrzej Strzeszewski, naprawdę myślałeś, że założenie drugiego konta i podszycie się pod kogoś innego ci pomoże? Jak, NO JAAAAAK ty chcesz chłopie kręcić biznes, jak takie bzdury odwalasz? Radzę popracować z rok w jakiejkolwiek większej firmie, w której najważniejszym celem jest obsługa klienta, a potem się zabierać za sprzedaż czegokolwiek, bo ta sytuacja nadaje się jedynie na wiocha.pl.

I żegnam, bo dostajesz bana za podwójne konto.
Już dzwoniłam do Pana Andrzeja i poinformowałam go o tym co się tu dzieje . Mam nadzieje że zrobi z tym porządek . Totalna ściema to forum po prostu . A tym bardziej że ja otrzymuję faktury od Altkom Investments za ściółkę dla koni od pana Andrzeja .
agnieszkaa, ej, no sory, ale jak brać na poważnie człowieka, który zakłada drugie, fikcyjne konto i udaje, ze to nie on? Porządek to on powinien zrobić sam ze sobą, ja osobiście nie mogłabym zaufać osobie, która nie raz, a parę razy skłamała. Choćby to było tylko "on-line". Może ty jesteś zadowolona ze współpracy z tym panem - nie będę się w to wtrącać, nie będę negować. Jednak dla mnie, po tym, co tutaj zaszło, w zyciu nie zrobiłabym interesu z takim kimś.
Gillian   four letter word
16 lipca 2015 20:16
Ja się zgubiłam - w końcu kim jest pan Andrzej? ten co tu pisał to on czy jest jakiś inny? nie ogarniam.
Ohoho. Zabiegany pan Karino Z - Data rejestracji: Dzisiaj o 09:58:24. Zaprawdę intrygujące.

Ba, zgadza się i stylistyka i byki  🤣
Cudowny pomysł na reklamę swojego produktu- wpaść na forum i poobrażać wszystkich. Ehh..
BeAtra jakie odczucia po kilkudniowym używaniu pelletu?
Bea1, a Ty nadal zadowolona? 😉
Bo ja nie jestem - pomijam beznadziejny kolor błota i zapach, a raczej swoisty smrodek bo jeszcze to jakoś bym zniosła, ale pylenie niestety dyskwalifikuje taką ściółkę dla mojej klaczy z rao  🤔
Wracam na pellet sosnowy - ma lepszą chłonność i mniej pyli, jak również kolor i zapach ma przyjaźniejszy.
I wprawdzie krótko stoimy na tej biomasie bo ledwie kilka dni ale już wygląda mi na to że sosnowy jest sporo wydajniejszy, więc mimo że cena za tonę jest wyższa chyba wyjdzie miesięcznie za ściółkę mniej więcej podobnie lub na korzyść sosnowego.
Kolo mnie facet sprzedaje po 12 zł za 15 kg drzewny.

Moje wrażenia takie ze lepsze niż trociny, mniej się gnoi i nie śmierdzi. Koleżanka obok ma slomiany i tez jest ok. Jednak jeśli parę dni boks postal bez konia a było gorąco to zaczyna pylic,  trzeba zraszac.
No fakt-kolor błota jest ale....że się pyli? smrodku też żadnego nie ma. Ja nadal jestem zadowolona ale zaznaczam NIGDY nie używałam pelletu sosnowego więc może nie mam porównania.
Od kilku miesięcy mam 8 koni na pelecie słomianym z firmy Biofuture. Czują się świetnie.
Zamierzam przetestować pelet p.Andrzeja bo uważam że koniarze powinni sobie pomagać.
O wynikach testów poinformuję za 2 miesiące
Testuj, testuj. Ja jestem najbardziej ciekawa tez wchłanialności 600% i zużycia 7 worków miesięcznie. Jak Ci tyle wyjdzie, to zamawiam 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się